Trwa ładowanie...

Paniczny, niepohamowany śmiech jak u filmowego Jokera – to zjawisko nazywa się paragelia

Tudne do opanowania ataki śmiechu mogą być objawem zaburzeń neurlogicznych.
Tudne do opanowania ataki śmiechu mogą być objawem zaburzeń neurlogicznych. (iStock )

Główny bohater filmu "Joker" miewa napady paranoicznego śmiechu. Okazuję się, że to nie tylko wymysł reżyserów produkcji, czy zabieg, który ma uatrakcyjnić filmową postać, ale prawdziwe zaburzenie, z którym zmaga się wielu chorych. Specjaliści nazwają je paragelią.

1. Niekontrolowane ataki śmiechu mogą być jednym z objawów zaburzeń neurologicznych

Maciek - syn pani Marty ma 7 lat, dwa lata temu zdiagnozowano u niego autyzm. Dopiero kiedy trafiła do gabinetu psychologa dowiedziała się, jak szerokie objawy daje to zaburzenie. Wcześniej nie zauważała wielu charakterystycznych dla niego objawów i przypisywała część zachowań syna po prostu temu, że jest niegrzeczny.

- Zdarzały się takie zachowania mojego syna w różnych sytuacjach, które kompletnie mnie zaskakiwały. Często unikał kontaktu wzrokowego, potrafił reagować agresją na przytulenie, ale zdarzało się też, że kiedy zaczynałam go krytykować, pytać o coś, on zaczynał się śmiać. Teraz wiem, że nie robił tego złośliwie, tylko to był jeden z objawów – wyjaśnia pani Marta.

Jak wyglądają choroby psychiczne? Psycholog na fotografiach ukazał problemy swoich pacjentów
Jak wyglądają choroby psychiczne? Psycholog na fotografiach ukazał problemy swoich pacjentów [8 zdjęć]

W Polsce coraz więcej osób cierpi z powodu depresji. W 2016 roku odnotowano, że Polacy wzięli 9,5 mln

zobacz galerię

2. Paragelia to nagłe, niekontrolowane ataki śmiechu

Zobacz film: "8 milionów Polaków ma zaburzenia psychiczne"

Nerwowy, niepohamowany śmiech u dorosłego lub dziecka może być zjawiskiem niegroźnym, ale krępującym, czasami może też wskazywać na inne zaburzenia zdrowotne - podkreśla psycholog Sylwia Sitkowska.

- Jeżeli jest to śmiech, nad którym kompletnie nie można zapanować, pojawia się nagle i dana osoba nie jest w stanie go kontrolować lub też pojawia się w sytuacji zupełnie nieadekwatnej, to można podejrzewać, że jest to zaburzenie, które może współwystępować z innymi chorobami. Może to być jeden z przejawów schizofrenii, takie zachowania mogą też przedstawiać osoby ze spektrum autyzmu, zdarzają się też u pacjentów po udarze czy stwardnieniu rozsianym – wyjaśnia psycholożka.

Zjawisko spontanicznego, niepohamowanego śmiechu przez profesjonalistów zostało nazwane paragelią. Typowe dla tej jednostki zachowania doskonale odzwierciedlił w swojej kreacji Joaquin Phoenix, wcielając się w rolę tytułowego Jokera. Zdaniem wielu psychologów stworzony przez producentów bohater filmu cierpi na schizofrenię, część jego zachowań wskazuje nawet na zachowania psychopatyczne.

Tytułowy bohater filmu "Joker" cierpi na niekontrolowane napady śmiechu.
Tytułowy bohater filmu "Joker" cierpi na niekontrolowane napady śmiechu. (FB)

3. Film "Joker" zwraca uwagę na problemy, z którymi zmagają się osoby cierpiące na zaburzenie psychiczne

Co najważniejsze, postać wykreowana na potrzeby filmu pomaga zwrócić uwagę na problem, z którym zmaga się wiele osób. Część z nich zupełnie nie uświadamia sobie, że jest to zaburzenie o podłożu neurologicznym, które można leczyć.

U chorych ataki śmiechu potrafią zdarzyć się w trakcie oficjalnych sytuacji, na przykład podczas poważnych rozmów, w czasie mszy albo w reakcji na tragiczne przeżycia. Takie "nietypowe" reakcje spotykają się z bardzo krytycznym odbiorem w społeczeństwie.

Osoby, które cierpią na paragelię, nie są w stanie kontrolować nagłych ataków śmiechu.
Osoby, które cierpią na paragelię, nie są w stanie kontrolować nagłych ataków śmiechu. (iStock)

O tym, jak wielki to problem opowiada Amerykanin Scott Lotan, który cierpi właśnie na zjawisko niepohamowanego śmiechu. Jego ataki potrafią trwać nawet 10 minut, często ma podczas nich problem z krztuszeniem się i złapaniem oddechu. Mężczyzna umieścił w sieci nagranie pokazujące jak przebiega taki atak.

W rozmowie z portalem LADbible przyznaje, że śmiechem zareagował nawet na wiadomość o tym, że jego partnerka zginęła w tragicznym wypadku.

"Pamiętam, że na miejscu zdarzenia nie mogłem przestać się śmiać, kiedy byłem przesłuchiwany przez policję" – opowiada.

Zjawisko paragelii najczęściej towarzyszy innym chorobom o podłożu psychicznym. Jeżeli trudne do opanowania, krępujące ataki śmiechu zaczynają się powtarzać, koniecznie trzeba skonsultować te zdarzenia z psychologiem lub psychiatrą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze