Pierwszy przypadek zakażenia muchą śrubową w USA. Larwa je żywe ciało
Amerykańskie służby potwierdziły pierwszy w kraju przypadek zakażenia człowieka pasożytem znanym jako mucha śrubowa. To niebezpieczny owad, którego larwy odżywiają się żywą tkanką, powodując ciężkie i bolesne uszkodzenia organizmu.
W tym artykule:
Pasożyt groźny dla zwierząt i ludzi
Do zakażenia doszło u osoby powracającej z Salwadoru – regionu, w którym występowanie tego pasożyta jest notowane znacznie częściej. Wcześniej ogniska zakażeń odnotowywano głównie w Ameryce Środkowej oraz Meksyku.
Muchy śrubowe zazwyczaj atakują zwierzęta hodowlane, zwłaszcza te z otwartymi ranami, gdzie samice składają jaja. Larwy rozwijają się w tkankach, żywiąc się nimi, co prowadzi do poważnych uszkodzeń, a nawet śmierci zwierzęcia. Choć ludzie stanowią znacznie rzadszy cel, ryzyko zakażenia wzrasta u osób przebywających w pobliżu zwierząt i posiadających niezabezpieczone rany.
Niskie ryzyko zagrożenia
Amerykańskie ministerstwo zdrowia uspokaja, że ryzyko zakażenia muchą śrubową wśród mieszkańców USA pozostaje bardzo niskie. Eksperci ostrzegają jednak, że w przypadku zwierząt gospodarskich pasożyt może spowodować poważne straty ekonomiczne, jeśli doszłoby do szerszej epidemii.
Okulary przeciwsłoneczne. Czy mają termin ważności?
Odkrycie pierwszego przypadku u człowieka w Stanach Zjednoczonych jest sygnałem ostrzegawczym dla służb sanitarnych i weterynaryjnych. Monitorowanie i szybkie reagowanie mają kluczowe znaczenie, by nie dopuścić do rozprzestrzenienia się tego niezwykle groźnego owada. Warto zauważyć, że już listopadzie 2024 roku USA zdecydowały się na czasowe wstrzymanie importu bydła z Meksyku po tym, jak u jednej z krów ze stanu Chiapas, graniczącego z Gwatemalą, wykryto obecność pasożytów.
Źródło: PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.