Myśleli, że się zatruł. Nie wiedzieli, że serce 16-latka to tykająca bomba
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w lipcu otrzymało akredytację Ministerstwa Zdrowia, która umożliwiła im przeprowadzanie przeszczepów serc i płuc oraz transplantacje wielonarządowe, zarówno u dorosłych, jak i dzieci. Już udało im się uratować dwóch 16-latków. Do tej pory przeszczepy serca u dzieci wykonywało tylko Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
1. Lekarze uratowali 16-latka. Wymagał pilnego przeszczepu
Wszystko zaczęło się, kiedy 16-latek wrócił z wakacji u babci. Nagle zaczął narzekać na ból brzucha, do tego doszły wymioty. Początkowo podejrzewano, że przyczyną jest zatrucie albo infekcja wirusowa, ale dolegliwości nie mijały.
- Poszliśmy z rodzicami do szpitala. Usłyszałem, że to prawdopodobnie infekcja żołądkowa, po kilku dniach powinno mi przejść - opowiadał chłopak. Jego stan się pogarszał, a lekarzy zaniepokoiła praca jego serca. 29 lipca trafił do Dziecięcego Szpitala Klinicznego UCK WUM. U nastolatka zdiagnozowano kardiomiopatię rozstrzeniową.
- Choroba, na którą cierpiał 16-letni pacjent, któremu jako pierwszemu przeszczepiliśmy serce, rozwijała się niezauważalnie i stopniowo przez wiele lat. Chłopiec adaptował się do jej objawów, nie mając pojęcia, że choruje. Dlatego diagnoza była zarówno dla niego, jak i dla jego rodziny dużym zaskoczeniem - wyjaśnia prof. Mariusz Kuśmierczyk, kierownik Kliniki Kardiochirurgii UCK WUM prof. Mariusz Kuśmierczyk.
- Stan zdrowia chłopca załamał się w ciągu kilkunastu dni - podkreśla lekarz. Cztery dni później okazało się, że jest możliwy przeszczep. To były sceny jak z filmów. Na transport na salę operacyjną mieli dwie minuty. Udało się.
- Serce zostało przetransportowane policyjnym helikopterem, dzięki czemu dotarło do UCK WUM w niespełna półtorej godziny. To niezwykle ważne, bo maksymalny czas tzw. "zimnego niedokrwienia" serca wynosi cztery godziny. Potem ryzyko, że zabieg się nie uda, rośnie - przypomina prof. Kuśmierczyk.
2. Jeden dawca może uratować życie nawet ośmiu osobom
Drugim pacjentem, który otrzymał nowe serce dzięki transplantologom z WUM, również jest 16-latek. Chłopak urodził się z wrodzoną wadą serca - atrezją zastawki trójdzielnej, czyli niedorozwojem prawej komory serca. Przez całe życie był leczony kardiologicznie, doczekał do przeszczepu dzięki sztucznej komorze serca.
- Chłopiec po operacji czuje się dobrze. Teraz, podobnie jak w przypadku pierwszego pacjenta, czeka go szereg badań kontrolnych, które wykażą, czy serce się przyjęło, czy dochodzi do odrzucenia. Rokowania w przypadku obu pacjentów są dobre - zapewnia prof. Kuśmierczyk.
3. Przeszczepy serca u dzieci wykonuje tylko dwa ośrodku w Polsce
UCK WUM to największy szpital przeprowadzający transplantacje w Polsce. To tu wykonywany jest co drugi przeszczep trzustki i nerki (od dawcy żywego).
- Od dawna jesteśmy wiodącym w Polsce ośrodkiem transplantacji wątroby, trzustki i nerek. Przeszczepiamy także szpik i rogówki. Teraz przeszczepiamy serce. Wkrótce płuca i transplantacje wielonarządowe - podkreśla prof. Zbigniew Gaciong, rektor WUM. - Naszym pragnieniem jest pomóc wszystkim chorym, którzy tego potrzebują. Jeżeli do tej pory nie mogli uzyskać pomocy, to my chcemy im pomóc - dodaje rektor.
Od początku roku przeprowadzono w Polsce 111 przeszczepień serca, 10 u pacjentów pediatrycznych.
Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.