Trwa ładowanie...

Podwyższone D-dimery po COVID-19. Badanie ujawni zmiany zakrzepowe

Podwyższone D-dimery po COVID-19. Czy powinno się podawać leki przeciwzakrzepowe pacjentom skąpoobjawowym?
Podwyższone D-dimery po COVID-19. Czy powinno się podawać leki przeciwzakrzepowe pacjentom skąpoobjawowym? (Getty Images)

D-dimery są uznawane za wskaźniki określające skłonność do występowania zmian zakrzepowych w układzie krążenia. Ich podwyższony poziom jest częstym powikłaniem po COVID-19 - może doprowadzić m.in. do udaru mózgu czy zakrzepicy. Lekarze ostrzegają jednak, że inaczej należy obniżać ich poziom u pacjentów po ciężkim COVID-19, a inaczej po infekcji skąpoobjawowej.

spis treści

1. O czym świadczy zbyt wysoki poziom D-dimerów po COVID-19?

Poziom D-dimerów mierzy się w celu zbadania m.in. ryzyka zakrzepicy żył głębokich i zatorowości płucnej, czyli wtedy gdy zachodzi podejrzenie zaburzeń procesów krzepnięcia krwi.

Eksperci alarmują, że zbyt wysoki poziom D-dimerów jest jednym z częstszych powikłań po COVID-19. Może doprowadzić do tworzenia zakrzepów, udaru mózgu, zawału mięśnia sercowego lub wspomnianej zatorowości płucnej, czyli stanów stwarzających bezpośrednie zagrożenie dla życia pacjenta. Zawyżony poziom D-dimerów pojawia się zarówno u osób, które łagodnie lub bezobjawowo przeszły COVID-19, jak i u tych, którzy byli hospitalizowani.

Zobacz film: "Prof. Flisiak: Nie ma dowodów, że śmiertelność po szczepionce wśród seniorów jest większa"
Podwyższone D-dimery po COVID-19. Czy powinno się podawać leki przeciwzakrzepowe pacjentom skąpoobjawowym?
Podwyższone D-dimery po COVID-19. Czy powinno się podawać leki przeciwzakrzepowe pacjentom skąpoobjawowym? (Getty Images)

2. Dlaczego koronawirus zwiększa poziom D-dimerów?

Dolegliwości naczyniowe spowodowane przez koronawirusa mogą pojawić się w zasadzie na każdym z etapów choroby. Zdarzają się pacjenci, u których są one pierwszymi objawami infekcji.

- Wirus SARS-CoV-2 może uszkadzać śródbłonek naczyń, a to wywołuje tzw. "kaskadę krzepnięcia". Dotyczy to zarówno dużych naczyń, jak i mikrokrążenia. Dlatego też objawy są zróżnicowane: od zatorowości płucnej, po zmęczenie czy mgłę mózgową – wyjaśnia dr Michał Chudzik, kardiolog z Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Lekarz dodaje, że podwyższony poziom D-dimerów może utrzymywać się w organizmie przez kilka miesięcy, przez co często bywa powodem do niepokoju dla wielu ozdrowieńców.

- Na początku wywoływało to także niepokój lekarza, bo podwyższone D-dimery utrzymywały się przez 3-4 miesiące. W badaniach jest to oznaczone dwoma albo trzema wykrzyknikami, co sprawiało, że niepokoili się także pacjenci. Istniało podejrzenie, że u takich osób dojdzie do powikłań zakrzepowych. Wyniki były trudne do interpretacji, osobiście w takich przypadkach wykonywałem dodatkowe badania np. angiografię tętnic płucnych, aby sprawdzić, czy nie dochodzi do zatorowości płuc – tłumaczy kardiolog.

3. Lekarz nie powinien spieszyć się z podawaniem leków przeciwzakrzepowych

Lekarz podkreśla, że podwyższone D-dimery są parametrem nieprawidłowym, ale z biegiem czasu okazało się, że bardzo rzadko świadczą o poważnych powikłaniach zakrzepowych. W związku z tym – zwłaszcza u osób, które przechorowały COVID-19 w sposób skąpoobjawowy i w dalszym ciągu nie przejawiają innych objawów chorobowych – lekarze nie powinni zbyt szybko wdrażać leczenia farmakologicznego.

- Sam wynik badania nie jest powodem do wszczęcia leczenia. Mówimy w środowisku medycznym, że nie leczymy takiej "choroby", jak "D-dimeroza", bo samo podwyższenie poziomu D-dimerów chorobą nie jest. Pamiętajmy również, że podwyższony poziom D-dimerów może być obecny po każdej infekcji, również bez powikłań zakrzepowych – wyjaśnia ekspert.

Zupełnie inaczej jest w przypadku osób, które doznały powikłań po COVID-19 i były hospitalizowane.

- Jeżeli ktoś był w szpitalu i miał po COVID-19 powikłania zakrzepowe, to zgodnie z oficjalnym zaleceniem musi otrzymywać w ramach leczenia zastrzyki heparyny. Potem chorego ocenia się pod kątem tego, czy może przyjmować doustne leki przeciwzakrzepowe – ale nie tylko z tego powodu, że miał podwyższone D-dimery, czy COVID-19. Ten, który leży w szpitalu, z reguły ma także inne choroby. Dopiero po ich uwzględnieniu podejmuje się decyzję o wdrożeniu leczenia przeciwzakrzepowego – tłumaczy dr Chudzik.

Lekarz przypomina, że taki chory musi być stale w kontakcie z lekarzem.

- Musi wiedzieć, że w przypadku pojawienia się objawów takich jak: duszności, ból w klatce piersiowej, szybka praca serca czy widoczne zmiany na skórze powinien szybko udać się do lekarza i wtedy specjalista podejmie decyzję – wyjaśnia dr Chudzik.

4. Podał leki przeciwzakrzepowe. Pacjent doznał krwawienia

Prof. Krzysztof J. Filipiak, kardiolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przywołuje przykład młodego pacjenta, któremu niepotrzebnie wdrożono leczenie przeciwzakrzepowe. Mężczyzna nie miał żadnych chorób współistniejących, ani zwiększonych czynników ryzyka zatorowości, dlatego nie powinien otrzymać preparatu rozrzedzającego krew.

- Ostatnio zgłosił się do mnie 28-latek ze skąpoobjawowym COVID-19 przechodzonym w domu, który wykonał badanie na oznaczenie D-dimerów. Poziom wyniósł 800 (norma wynosi 500 - przyp.red.). Z wynikami udał się do lekarza rodzinnego, który wdrożył leczenie doustne przeciwkrzepliwe. 3 dni po wdrożeniu tego leczenia 28-latek obudził się z podwójnym widzeniem, trochę drętwiała mu ręka, doznał neurologicznych objawów na części twarzy. Później okazało się, że w przysadce tego mężczyzny był krwiak. Dziś koncepcja jest taka, że mógł mieć łagodnego guza przysadki, a pod wpływem tego leczenia doznał krwawienia – opisuje prof. Filipiak.

Dr Chudzik podkreśla, że niekiedy to pacjenci z obawy przed epizodami zatorowo-zakrzepowymi wymuszają na lekarzach podawanie zastrzyków przeciwzakrzepowych.

- Nie tędy droga. Pamiętajmy, że te leki także mają działanie uboczne, a podwyższone D-dimery kilka miesięcy po COVID-19 u młodego pacjenta bez żadnych niepokojących objawów mogą być oznaką zdrowienia – podsumowuje dr Chudzik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze