Rak jajnika to groźny przeciwnik, o którym się nie mówi
W Polsce rocznie na raka jajnika umiera dwukrotnie więcej kobiet niż na nowotwór piersi. Kobiety wstydzą się mówić o chorobach ginekologicznych i rzadko się badają. Rak jajnika to wciąż dla nich temat tabu - wynika z badań zaprezentowanych w ramach Ogólnopolskiej Kampanii Społecznej "Diagnostyka jajnika - Twoja historia nie musi być złośliwa”.
- Statystyki umieralności na raka jajnika są przerażające. Rocznie 3,5 tys. kobiet dowiaduje się, że ma ten rodzaj nowotworu, z czego 2,5 tys. umiera. Rak jajnika to bardzo trudny i niemedialny temat. Mamy jednak szansę zmienić świadomość kobiet - mówi Ida Karpińska, założycielka Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości, inicjatorka tegorocznej kampanii.
1. Podstępny i nie daje objawów
Rak jajnika to cichy zabójca. W większości przypadków wykrywany jest zbyt późno, gdy szanse na wyleczenie są małe. We wczesnej fazie nie daje wyraźnych objawów. Gdy choroba postępuje, kobieta może odczuwać bóle brzucha, zaparcia, ucisk w miednicy. Symptomy te mogą być jednak mylone z innymi, mniej groźnymi chorobami.
- W zaawansowanym stadium w jamie otrzewnowej gromadzi się płyn, wynikiem tego jest wodobrzusze, czyli znaczne powiększenie obwodu brzucha - wyjaśnia dr hab. Lubomir Bodnar, zastępca kierownika Kliniki Onkologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
Z wodobrzuszem do szpitala trafiła Ewelina, była w zaawansowanej fazie choroby. - Rósł mi dość szybko brzuch, ale myślałam, że po prostu tyję. Nawet żartowano, że mogę być w ciąży. Nie miałam innych objawów. W szpitalu usłyszałam, że mam raka jajnika, od razu zoperowano mnie, potem przez pół roku miałam chemię - mówi. Ewelina jest stale pod kontrolą lekarską, bada się regularnie. - W tej chorobie, jak w każdej, bardzo istotne jest nastawienie, że się uda - tłumaczy.
2. Sprawdź swoje geny
Na raka jajnika zachorować można w każdym wieku. Specjaliści wskazują na kilka przyczyn. W 15 proc. przypadków za rozwój choroby odpowiadają geny, konkretnie mutacje w genie BRCA 1 i BRCA 2. Wpływ na pojawienie się nowotworu ma także występowanie raka jajnika czy piersi w rodzinie. Czynnikiem może być też zbyt wczesny wiek wystąpienia pierwszej miesiączki, bezdzietność czy torbiele jajnika.
Zdaniem lekarzy, wywiad rodzinny, czyli informacja, czy wśród bliskich ktoś chorował, oraz obecność mutacji to kluczowe aspekty, które pozwolają ocenić ryzyko wystąpienia raka jajnika. Według danych medycznych, co piąta Polka jest nosicielką zmutowanego genu BRCA 1. Ale lekarze podkreślają, że rak ten występuje także u kobiet, które nie mają mutacji genu.
Istotna jest również profilaktyka, czyli regularne badania ginekologiczne i USG dopochwowe. Każda kobieta, która skończyła 20 lat, powinna raz w roku je wykonać.
3. Rak jajnika to temat tabu
Badania firmy IQS pokazują, że choroby kobiece to wciąż temat tabu w Polsce. Rozmowy na ten temat są zbyt krępujące, nawet jeśli w rodzinie występował nowotwór.
- 62 proc. kobiet nie rozmawia na te tematy w ogóle, a co czwarta wstydzi się rozmawiać o tym ze swoim lekarzem - mówi Marta Rybicka, z firmy IQS.
Świadomość profilaktyki jest również bardzo niska. Kobiety odwiedzają ginekologa średnio raz na 3 lata. Co czwarta Polka nigdy nie miała USG dopochwowego, mniej niż co druga miała USG piersi. Co trzecia kobieta nie wie, jakie badania genetyczne powinna wykonać. Ponad 30 proc. respondentek uważa, że samobadanie piersi wystarczy i dalsza diagnostyka nie jest już potrzebna.
-Brak wiedzy oraz poczucie, że ten temat mnie nie dotyczy, to powody, by nie rozmawiać. Kobiety, które nie krępują się pytać i poruszać tego tematu, częściej wykonują badania – podkreśla Rybicka.
Orina Krajewska z fundacji "Bądź", córka Małgorzaty Braunek, również włączyła się w kampanię na rzecz diagnostyki tego nowotworu.
- Moja mama umarła na raka jajnika. Nic o tej chorobie nie wiedziałyśmy. Wertowałyśmy strony w internecie w poszukiwaniu wskazówek, jak z nią walczyć. Informacje o tym, co to za choroba i jak ją leczyć powinny dotrzeć do każdej kobiety. Ten temat można odczarować, trzeba przełamać tabu. Rozmawiajmy o chorobach, jakie występowały w rodzinie. Miejmy świadomość, po to, by badać się, wcześniej wykryć chorobę i skutecznie ją leczyć - tłumaczy Orina Krajewska.
Organizatorki kampanii oferują bezpłatne pakiety badań. Więcej informacji o akcji można znaleźć na stronie internetowej Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.