Takich jajek nie kupisz już w Lidlu. Sieć wycofa je do końca 2025 roku
Od 2026 roku w Lidlu nie kupimy już jaj z chowu klatkowego. Sieć dołącza tym samym do grona marketów, które całkowicie rezygnują ze sprzedaży tzw. trójek. Choć producenci jaj podkreślają, że każda metoda hodowli ma swoje uzasadnienie, organizacje prozwierzęce od lat apelują o zakończenie cierpienia kur zamkniętych w ciasnych klatkach.
W tym artykule:
Koniec jajek "trójek" w Lidlu
Lidl Polska zapowiada, że do końca 2025 r. całkowicie wycofa ze sprzedaży jaja z chowu klatkowego.
- Dążymy do wycofania ze sprzedaży do końca 2025 r. jaj z chowu klatkowego - przekazuje w rozmowie z "Faktem" rzeczniczka sieci Aleksandra Robaszkiewicz.
Jak dodaje, Lidl już wcześniej wprowadził zmiany w swojej ofercie marek własnych. - Wyeliminowaliśmy je już z naszych marek własnych - obecnie wszystkie produkty, które mają jaja w składzie, powstają z użyciem jaj z chowu ściółkowego, wolnowybiegowego lub bio - podkreśla przedstawicielka firmy.
Objawy zatrucia dioksynami
Dlaczego sieci handlowe rezygnują z chowu klatkowego?
Jak wynika z raportów Stowarzyszenia Otwarte Klatki, kury trzymane w klatkach spędzają całe życie w ścisku, stresie i bólu. Ich naturalne zachowania są ograniczone do minimum. Coraz więcej konsumentów zwraca uwagę na warunki hodowli, dlatego sklepy reagują na rosnące oczekiwania klientów.
Rezygnacja z jaj "trójek" wpisuje się w szerszy trend zrównoważonej produkcji żywności i dbałości o dobrostan zwierząt. Coraz częściej również producenci przetworów, piekarze czy cukiernicy deklarują, że w swoich recepturach nie używają już jaj z chowu klatkowego.
Netto i Biedronka już wcześniej wycofały "trójki"
Nie tylko Lidl wprowadza zmiany. Jak przypomina Patrycja Kamińska z sieci Netto, firma już od czterech lat nie sprzedaje jaj z chowu klatkowego.
- W Netto nie sprzedajemy jaj z chowu klatkowego już od blisko czterech lat, to jest od listopada 2021 r. - informuje przedstawicielka sieci. - Pracujemy też nad wycofaniem jaj "trójek" z naszych marek własnych posiadających jaja w składzie. Nasze zobowiązanie to zrealizować ten cel w 100 proc. przed końcem 2025 r.
Podobne kroki podjęła Biedronka.
- W naszej sieci nie sprzedajemy świeżych jaj z chowu klatkowego już od 2021 r., zrobiliśmy to na cztery lata przed pierwotnie zadeklarowanym terminem - mówi Karolina Błońska, starsza menedżerka ds. zrównoważonego rozwoju w sieci.
Jak podkreśla, wszystkie jaja sprzedawane w Biedronce - zarówno świeże, jak i używane w produktach marek własnych - pochodzą z hodowli ekologicznych, ściółkowych lub z wolnego wybiegu.
Konsumenci coraz bardziej świadomi
Rezygnacja z "trójek" to nie tylko odpowiedź na oczekiwania aktywistów, ale też efekt rosnącej świadomości konsumentów. Kupujący coraz częściej sprawdzają oznaczenia na skorupkach jaj, wybierając te z numerem 1 (wolny wybieg) lub 0 (eko).
Choć hodowcy zwracają uwagę, że chów klatkowy jest najbardziej wydajny i zapewnia stałą dostępność jaj, widać wyraźny zwrot rynku w stronę bardziej etycznych form produkcji.
Znaczenie oznaczeń
Na opakowaniach jaj znajdziemy oznaczenia 0, 1, 2 i 3 - liczby te wskazują metodę chowu kur niosek.
- 0 oznacza chów ekologiczny (kury na wolnym wybiegu, karmione paszą ekologiczną),
- 1 - wolny wybieg (kury mają dostęp na zewnątrz, ale pasza może być konwencjonalna),
- 2 - chów ściółkowy (kury w hali na ściółce, bez wybiegu na zewnątrz),
- 3 - chów klatkowy (kury w klatkach, bez możliwości ruchu poza bardzo ograniczonym).
W praktyce oznacza to, że jaja typu 0 i 1 pochodzą z systemów, w których kury mają więcej przestrzeni i naturalnych aktywności, co przekłada się często na lepszy skład odżywczy jaj: np. wyższą zawartość niektórych witamin (A, E) i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 w porównaniu z jajami z chowu klatkowego.
Badania wskazują, że jaja od kur z wolnego wybiegu lub ekologicznego chowu mogą zawierać więcej omega-3 oraz lepszy stosunek omega-6 do omega-3 niż jaja z intensywnych systemów klatkowych. Niemniej jednak, warto podkreślić, że różnice te bywają zmienne i zależą także od żywienia kur, genetyki i warunków środowiskowych.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: Fakt, healthline.com
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.