Te przekąski "przyciągają" nadciśnienie. Kardiolodzy odradzają
Nadciśnienie tętnicze to jedna z najczęstszych chorób przewlekłych – w Polsce zmaga się z nim już około od 10 do 11 milionów dorosłych. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że problem dotyczy aż 1,28 miliarda osób na świecie. Co gorsza, wielu chorych nie zdaje sobie sprawy, że żyje z podwyższonym ciśnieniem, bo przez lata nie daje ono żadnych objawów. Kardiolodzy mówią, co robić, by uniknąć problemu.
W tym artykule:
"Zakazane" przekąski
Eksperci alarmują, że nadmiar soli w diecie szybko zwiększa ilość płynu w naczyniach krwionośnych, co prowadzi do wzrostu ciśnienia. - Spożywanie produktów o wysokiej zawartości sodu, takich jak solone precle, może krótkotrwale podnieść ciśnienie krwi - ostrzega dr Joy Gelbman, kardiolożka ze szpitala NewYork-Presbyterian na łamach "The Independent".
Do produktów, które zawierają sporą dawkę sodu należą:
twarde precle,
pikle i ogórki konserwowe,
pizza,
kanapki z gotowych składników,
słone przekąski pakowane.
Dr Andrew Morton z Baptist Health Medical Group dodaje, że "sód jest wszędzie – w wędlinach, pieczywie, mrożonkach, snackach i konserwach". Dlatego specjaliści zalecają wybór świeżych lub mrożonych warzyw, owoców i ryb zamiast gotowych dań.
Wśród zdrowszych zamienników popularnych, słonych przekąsek wymienia się:
niesolony popcorn,
pieczoną ciecierzycę,
chrupiące warzywa (marchew, groszek cukrowy),
niesolone orzechy czy plasterki jabłka.
Jeśli jednak trudno odmówić sobie precli lub chipsów, warto wybierać te, które mają nie więcej niż 200 mg sodu w porcji (typowa porcja precli zawiera ponad 300 mg).
Jak rozpoznać nadciśnienie?
Zgodnie z definicją Ministerstwa Zdrowia i WHO o nadciśnieniu mówimy, gdy wartości ciśnienia utrzymują się powyżej 140/90 mmHg. Problem w tym, że choroba często przebiega bezobjawowo. Jeśli już daje sygnały, mogą to być:
bóle głowy,
zawroty głowy,
kołatanie serca,
duszność,
nadmierna potliwość,
zaczerwienienie szyi i klatki piersiowej.
Lekarze apelują, by mierzyć ciśnienie regularnie, nawet wtedy, gdy czujemy się zdrowo. Pomiar powinien być wykonywany na spokojnie, najlepiej rano, na czczo, z mankietem założonym na gołe ramię i ręką opartą na wysokości serca.
Zobacz także: Mamy "cichą epidemię". "Może dotyczyć nawet 30-latków"
Jak zapobiegać i obniżać ciśnienie?
Według zaleceń American Heart Association i Harvard Medical School przeciętny dorosły spożywa nawet 3,4 tys. mg sodu dziennie – to znacznie powyżej zalecanego limitu 2,3 tys. mg. Już redukcja o 1 tys. mg na dobę przynosi wymierny efekt.
Podstawowe zasady profilaktyki nadciśnienia obejmują:
ograniczanie soli i żywności przetworzonej,
dbanie o prawidłową masę ciała,
podejmowanie aktywności fizycznej przez co najmniej 30 min. dziennie,
unikanie alkoholu oraz palenia tytoniu,
stosowanie diety bogatej w warzywa, owoce i pełnoziarniste produkty, np. diety DASH.
- Modyfikacja stylu życia to najprostszy sposób uchronienia się przed następstwami nadciśnienia tętniczego. Należy uświadomić sobie, że nie tylko otyłość, ale już nadwaga są uznanymi czynnikami ryzyka sercowo-naczyniowego jak również rozwoju nadciśnienia, dlatego redukcja masy ciała może zapobiegać lub wręcz leczyć tę coraz bardziej powszechną chorobę. Nie od dziś wiadomo, że w najprostszy sposób redukcji masy ciała może być osiągnięty poprzez dietę niskokaloryczną i regularne ćwiczenia fizyczne - zaznaczył prof. dr hab. n. med. Robert Gil cytowany w informacji NFZ.
- Warto pamiętać, iż kilogram utraconej masy ciała przyczynia się do spadku ciśnienia skurczowego i rozkurczowego o około 1 mmHg, a regularne ćwiczenia fizyczne obniżają ciśnienie tętnicze o 4-9 mmHg - dodał ekspert.
Zobacz także: Niebezpieczne zabiegi estetyczne. "Poważne powikłania po stosunkowo prostych procedurach"
Skala problemu
W Polsce, według danych Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia, z nadciśnieniem zmaga się około 10-11 milionów dorosłych, a najwięcej przypadków odnotowuje się w grupie wiekowej 55-74 lata.
Sytuacja nie wygląda lepiej globalnie. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że aż 1,28 miliarda dorosłych w wieku 30-79 lat ma nadciśnienie, przy czym niemal połowa nie jest świadoma swojej choroby.
Mniej niż połowa pacjentów otrzymuje diagnozę i leczenie, a jedynie około 21 proc. ma ciśnienie skutecznie kontrolowane. Choroba pozostaje główną przyczyną przedwczesnych zgonów na całym świecie i jednym z najpoważniejszych wyzwań zdrowia publicznego. Dlatego tak ważna jest czujność i wprowadzenie działań zapobiegawczych - apelują eksperci.
- Nadciśnienie tętnicze często rozwija się bez żadnych objawów, dlatego bywa nazywane "cichym zabójcą". Wiele osób przez lata nie zdaje sobie sprawy z problemu, aż do momentu wystąpienia poważnych powikłań, takich jak zawał serca czy udar. Regularne pomiary ciśnienia są więc kluczowe, aby wcześnie wykryć chorobę i zapobiec jej konsekwencjom – podkreślił prof. dr hab. n. med. Robert Gil, kardiolog, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- The Independent
- Ministerstwo Zdrowia
- Narodowy Fundusz Zdrowia
- Światowa Organizacja Zdrowia
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.