Ten krzew przyciąga szerszenie. Dobrze wybierz miejsce, gdzie go posadzisz
Lilak pospolity, znany jako bez, to popularny w Polsce krzew ozdobny, który kwitnie na przełomie kwietnia i maja. Jego intensywny zapach przyciąga nie tylko ludzi, ale także owady, w tym szerszenie. Choć nie żywią się one bezpośrednio nektarem bzu, wabi je słodki aromat.
W tym artykule:
Jak uniknąć szerszeni w ogrodzie?
Lilak pospolity (Syringa vulgaris), znany ze swoich pięknych, pachnących kwiatów, może przyciągać różne owady, w tym szerszenie. Intensywny zapach kwiatów oraz ich nektar stanowią atrakcyjne źródło pożywienia, zwłaszcza w cieplejsze dni wiosny i lata.
Choć szerszenie zazwyczaj polują na inne owady, często odwiedzają kwitnące rośliny, by uzupełnić dietę o cukry zawarte w nektarze. Obecność tych owadów wokół lilaka nie jest więc przypadkowa. To naturalna reakcja na bogate w energię kwiaty. Szerszenie mogą więc pojawić się w pobliżu bzu, który rośnie niedaleko ich gniazda.
Aby zminimalizować ryzyko kontaktu z szerszeniami, zaleca się sadzenie bzu w odległości co najmniej 5-7 metrów od miejsc, gdzie przebywają domownicy. Dzięki temu można cieszyć się pięknem lilaka bez obaw o niechciane towarzystwo.
Pierwsza pomoc przy użądleniu przez osę lub pszczołę
Okres aktywności szerszeni – do kiedy trwa?
Szerszenie są aktywne głównie w okresie kwitnienia bzu, które może trwać do połowy czerwca. Po tym czasie ich zainteresowanie krzewem maleje. Warto jednak pamiętać, że niektóre osobniki mogą uszkadzać młode pędy, żerując na soku roślinnym.
Szerszenie, choć mogą być uciążliwe, pełnią ważną rolę w ekosystemie jako drapieżniki. Żywią się szkodnikami roślin, dlatego ich obecność w ogrodzie nie zawsze jest negatywna. W przypadku pojawienia się gniazda w pobliżu domu, należy skontaktować się z lokalną strażą pożarną lub firmą dezynsekcyjną.
Alternatywy dla bzu
Jeśli zależy ci na spokojnym wypoczynku w ogrodzie, warto rozważyć sadzenie roślin, które odstraszają szerszenie i osy. Badania wskazują, że niektóre gatunki roślin zawierają związki aromatyczne, które działają odstraszająco na te owady.
Dobrym wyborem będą gatunki o aromatycznych, olejkowych liściach, które nie wydzielają słodkiego nektaru, a jednocześnie są ozdobne i przyjemne dla ludzi. Rośliny o intensywnym, ziołowym zapachu często działają odstraszająco na osy i szerszenie, ponieważ ich wonie zakłócają komunikację zapachową tych owadów.
Takie nasadzenia mogą pomóc w stworzeniu bardziej komfortowej przestrzeni wypoczynkowej w ogrodzie, ograniczając niepożądane wizyty owadów żądlących bez konieczności rezygnowania z estetyki.
Ważne jest także unikanie roślin o bardzo słodkim zapachu lub o nektarze łatwo dostępnym na zewnątrz kwiatów, ponieważ to właśnie one są szczególnie atrakcyjne dla szerszeni i os.
W ogrodzie, który ma być mniej atrakcyjny dla szerszeni i os, dobrze sprawdzą się rośliny takie jak lawenda, mięta, szałwia czy rozmaryn. Ich intensywny, ziołowy zapach działa odstraszająco, a przy tym są to rośliny ozdobne i przyjazne dla innych, mniej uciążliwych zapylaczy, jak pszczoły.
Można też rozważyć posadzenie aksamitki, która wydziela charakterystyczną woń nieprzyjemną dla wielu owadów. Dobrym wyborem będą także rośliny, które nie produkują słodkiego nektaru ani nie mają otwartych kwiatów łatwo dostępnych dla szerszeni, jak niektóre odmiany hortensji czy funkie. Dzięki takim nasadzeniom ogród pozostaje estetyczny i pachnący, ale mniej narażony na obecność uciążliwych gości.
Źródło: Wprost
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.