Transpłciowy aktor czekał 10 lat na usunięcie piersi. Z dumą pokazuje bliznę po matektomii

Amerykański transpłciowy aktor, komik i aktywista Noah Boutilier przyznaje, że czekał dziesięć lat, by w końcu móc usunąć piersi. Nie spodziewał się jednak, że może go czekać trwałe oszpecenie. Dziś z blizny przecinającej jego klatkę piersiową czyni swój atut.

Swoje piersi porównuje do "łagodnego nowotworu"Swoje piersi porównuje do "łagodnego nowotworu"
Źródło zdjęć: © Instagram
Karolina Rozmus

Bał się, że operacja go oszpeci

29-letni aktor postanowił otwarcie opowiedzieć o tym, czym dla niego była operacja usunięcia piersi. Przyznał, że gdy przed dwoma laty lekarz uprzedził go, że po zabiegu pozostanie mu rozległa blizna, Noah był w szoku.

- Byłem podekscytowany, że będę miał najlepszą operację, ale to wciąż było dla mnie szokujące, ponieważ nie widziałem zbyt wielu ludzi z blizną na całej klatce piersiowej - mówi w wywiadzie dla "Yahoo Life".

Dodaje, że choć zajęło mu to sporo czasu, to w końcu nie tylko zaakceptował bliznę, ale nawet nauczył się ją lubić. Porównał ją do płatka śniegu – każdy z nich jest inny, ale na swój sposób wyjątkowy i piękny.

Angelina Jolie poddała się kolejnej operacji

Boutilier chce mówić głośno nie tylko o transpłciowości, ale przede wszystkim normalizować kwestię zabiegu amputacji piersi.

Cierpiał z powodu dysforii

Komik na operację czekał dekadę
Komik na operację czekał dekadę © Instagram

Mężczyzna przyznaje, że przez lata zmagał się z dysforią płciową. To termin oddający stany depresyjne czy głęboki niepokój, jaki często dotyka osoby, których tożsamość płciowa nie jest zgodna z przypisaną płcią.

Komik chce, by jego historia była pomocna dla osób transpłciowych i ich rodzin, zwłaszcza rodziców nastolatków. Podkreśla, że nie chodzi o namawianie do mastektomii, czyli operacji usunięcia piersi, ale o zachętę do edukacji i dyskusji na ten temat.

- Nie mogłem żyć pełnią życia, dopóki wciąż miałem piersi na mojej klatce piersiowej. Więc w pewnym sensie musiałem je usunąć, aby żyć – mówi wprost w wywiadzie.

Boutilier namalował też serię obrazów przedstawiających różne blizny po mastektomii. Sprzedaż obrazów ma służyć sfinansowaniu zabiegu, jaki przeszedł artysta.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tych leków nadal brakuje. GIF aktualizuje listę
Tabletki zamiast czekoladek? Zanim kupisz, koniecznie przejrzyj listę leków
Tabletki zamiast czekoladek? Zanim kupisz, koniecznie przejrzyj listę leków
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Mogą zaszkodzić zdrowiu. "Jedne z najczęściej stosowanych leków"
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent powołał Radę Zdrowia. Na jej czele stanął Piotr Czauderna
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Funduszu Medycznym. "Nie ma i nie było mojej zgody"
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Popularna przekąska zbawienna dla mózgu. Naukowcy potwierdzają
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Szef Wojskowego Instytutu Medycznego o nieprzygotowaniu do wojny. "To nasza 'pięta achillesowa'"
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Regularnie dostarczasz kwasów omega-3? Takie są skutki dla mózgu i serca
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Wirusy atakują układ pokarmowy. "Mamy trzykrotny wzrost przypadków"
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Nietypowe objawy miażdżycy. Ten znak ma nawet 75 proc. chorych
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Sieć wycofuje partię cytryn. Należy je zwrócić do sklepu lub wyrzucić
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"