Trening oporowy lekiem na długi COVID? Nowe badania dają nadzieję
Trzymiesięczny program prostych ćwiczeń oporowych może znacząco poprawić kondycję fizyczną i psychiczną osób zmagających się z długim COVID-em – wynika z najnowszych badań brytyjskich naukowców. To kolejny krok w kierunku skuteczniejszego leczenia zespołu uporczywych objawów po infekcji SARS-CoV-2.
W tym artykule:
Oddech, siła, spokój – efekty po trzech miesiącach
Naukowcy z Uniwersytetu w Glasgow, we współpracy z NHS Greater Glasgow & Clyde, Uniwersytetem w Dundee i NHS Tayside, przeprowadzili badanie, które objęło ponad 230 osób po przebytym COVID-19. Uczestnicy zostali losowo przydzieleni do grupy wykonującej ćwiczenia oporowe lub do grupy kontrolnej objętej standardową opieką zdrowotną.
Po trzech miesiącach efekty były wyraźne. Osoby ćwiczące wykonywały test marszu wahadłowego na znacznie dłuższym dystansie niż te, które nie ćwiczyły. Poprawiła się również ich siła chwytu, a ankiety wykazały mniejsze nasilenie lęku i depresji oraz lepszą jakość życia.
Profesor Colin Berry, główny badacz projektu CISCO, podkreśla: "Nasze badanie pokazuje korzyści płynące z treningu oporowego w procesie zdrowienia po COVID-19 i sugeruje, że osoby doświadczające utrzymujących się objawów mogą odnieść znaczną poprawę, jeśli włączą tego typu aktywność do codziennej rutyny".
Sprawdziliśmy warszawskie SOR-y
Długi COVID – długie wyzwanie
Zespół długiego COVID-u to utrzymujące się ponad 12 tygodni objawy po zakażeniu koronawirusem. Najczęściej obejmuje przewlekłe zmęczenie, duszność, zaburzenia koncentracji i obniżony nastrój. Dla wielu pacjentów powrót do dawnej sprawności okazuje się trudny i frustrujący, dlatego badacze coraz częściej szukają prostych, możliwych do wdrożenia metod wsparcia.
W nowym badaniu każdy uczestnik otrzymał program ćwiczeń dopasowany do swojego stanu zdrowia. Osoby w najcięższym stanie zaczynały od prostych ruchów w pozycji leżącej, a wraz z poprawą kondycji wprowadzały ćwiczenia siedzące i stojące. Początkowo skupiano się na górnych partiach ciała, a dopiero po trzech tygodniach włączano ćwiczenia nóg.
Profesor Stuart Gray, autor programu treningowego, wyjaśnia: "Ćwiczenia zostały zaprojektowane tak, by były bezpieczne, proste i możliwe do wykonania w dowolnym miejscu i czasie. To sprawia, że można je łatwo wdrożyć w szerszej społeczności osób z długim COVID-em".
Proste rozwiązanie o dużym potencjale
Dla systemu ochrony zdrowia, który wciąż mierzy się ze skutkami pandemii, wyniki tego badania to dobra wiadomość. Prosty, tani i elastyczny program może być łatwo wprowadzony w opiece nad pacjentami w różnym wieku i stanie zdrowia.
Profesor Jesse Dawson, dyrektor ds. badań i innowacji w NHS Greater Glasgow and Clyde, podsumowuje: "To wspaniałe, że ta interwencja oporowa – możliwa do szerokiego zastosowania – przyniosła poprawę zarówno w wymiarze fizycznym, jak i psychicznym. Gratulacje dla zespołu badawczego i ogromne podziękowania dla uczestników".
Kolejny krok w badaniach nad długim COVID-em
Opisywane wyniki są częścią większego projektu CISCO (Cardiac Imaging in SARS Coronavirus disease), który ma na celu lepsze poznanie skutków zakażenia koronawirusem. Badanie obejmuje osoby hospitalizowane z powodu COVID-19 oraz grupę kontrolną o podobnych cechach demograficznych i zdrowotnych.
Jak podsumowuje profesor Berry: "Od 2020 roku nasze badania, jak i innych zespołów, wykazały, że długi COVID może istotnie wpływać na jakość życia – zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej. Wyniki te to kolejny krok naprzód w zrozumieniu, jak skuteczniej leczyć ten złożony zespół objawów".
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: medicalxpress.com
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.