"Ta choroba to samotność". Roksana Środa, dietetyk, sama musiała zmierzyć się z anoreksją, SIBO, IBS i PCOS

Roksana Środa, 27-letni dietetyk kliniczny, przeszła długą drogę do zdrowia. Jak sama przyznaje, pokonała 90 proc. drogi, ale widmo zaburzeń odżywiania wciąż nie odeszło w niepamięć. Zwłaszcza że anoreksja i bulimia spowodowały szereg problemów zdrowotnych, z którymi młoda kobieta boryka się po dziś.

Chorowała nie tylko na anoreksję, ale też na bulimię. "Z deszczu pod rynnę" - przyznajeChorowała nie tylko na anoreksję, ale też na bulimię. "Z deszczu pod rynnę" - przyznaje
Źródło zdjęć: © Arch. prywatne
Karolina Rozmus

Chciała tylko schudnąć

Dziś Roksana Środa ma 27 lat i z wykształcenia jest dietetykiem klinicznym. Pomaga tym, którzy borykają się z chorobami jelit oraz zaburzeniami hormonalnymi, jak choroby tarczycy, zaburzenia gospodarki cukrowej czy zespół policystycznych jajników (PCOS). Zainteresowania zawodowe dietetyczki są ściśle związane z tym, co przeszła na przestrzeni lat.

W wieku zaledwie 11-12 lat uświadomiła sobie, że jej sylwetka jest inna niż sylwetki rówieśniczek. Niedługo później postanowiła to zmienić.

- To były czasy, kiedy hasła "zdrowe odżywianie" czy "zdrowe odchudzanie" nie istniały. Ani ja, ani moi bliscy nie wiedzieliśmy, jak zrobić to z głową. Więc po prostu przestałam jeść, a waga zaczęła spadać w błyskawicznym tempie. Byłam zachwycona i nie przyszło mi do głowy, że coś jest nie w porządku. Chciałam schudnąć jeszcze bardziej i jeszcze mocniej ograniczałam jedzenie – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie.

#dziejesienazywo: Atrakcyjność ponad wszystko - sekrety tanoreksji

- Wpadłam w pułapkę, zaczęłam bać się jedzenia, zaczęłam panicznie obawiać się tego, że przytyję, a jednocześnie moja nowa, bardzo niska waga i nowo zyskana kontrola nad jedzeniem podobały mi się coraz bardziej. To był moment, w którym zaczęły się wszystkie moje problemy wynikające z zaburzeń odżywiania. Wtedy też przy wzroście 170 cm ważyłam zaledwie 36 kg – dodaje.

Roksana Środa przyznaje, że waga nie była dla niej żadnym dzwonkiem alarmowym, a refleksja przyszła dopiero w momencie zmiany szkoły i otoczenia.

- Na mój wygląd reagowali słowami: "szkieletor", "chuchro", mówili, że jestem wychudzona i że mnie głodzą w domu. To otworzyło mi oczy, choć w bardzo bolesny sposób. Przez pryzmat tych komentarzy dotarło do mnie, że muszę coś zrobić – przyznaje.

- Nie była to jednak droga do wyzdrowienia, wręcz przeciwnie. Najpierw nie wiedziałam, jak zdrowo schudnąć, a potem jak zdrowo odzyskać kilogramy. Zaczęłam więc jeść: od ilości minimalnych, takich, które ledwo utrzymywały mnie przy życiu, do ilości ogromnych – mówi dietetyczka i dodaje, że z anoreksji wpadła w bulimię.

Z deszczu pod rynnę – od anoreksji do bulimii, SIBO i IBS

Do dziś zmaga się ze skutkami zaburzeń odżywiania
Do dziś zmaga się ze skutkami zaburzeń odżywiania © Arch. prywatne

Od 36 kg przytyła do ok. 66 kg. I podkreśla, że wcale jej się to nie podobało, więc próbowała kompensować nadmiarowe kilogramy i napady kompulsywnego objadania się dniami głodówki, intensywnymi treningami czy prowokując wymioty.

Ten etap trwał krócej, tylko dzięki temu, że Roksana zainteresowała się tematem żywienia człowieka i zaczęła myśleć o zawodzie dietetyka. Podkreśla jednak, że gdyby nie jej bliscy, to finał mógłby być tragiczny.

- Dopiero wtedy zrozumiałam też, że relacja z moim ciałem nie była zdrowa, i że chorowałam na anoreksję – przyznaje.

Niestety zapłaciła za to wysoką cenę. Pierwszy rachunek bulimia wystawiła jej niedługo po tym, gdy 12-latka zaczęła się odchudzać.

- Przez niemal cztery lata nie miałam miesiączki. Straciłam ją zaledwie pół roku po tym, gdy pojawiła się u mnie po raz pierwszy. Przez półtora roku ukrywałam się z tym problemem przed mamą, bo miałam świadomość, że może mnie to zdradzić. Bałam się, że zacznie mnie pilnować, każe mi jeść, a ja przytyję – opowiada.

Anoreksja doprowadziła do tego, że 12-latka była blada, a rówieśnicy drwili z niej, nazywając "anemiczką", czuła się przewlekle zmęczona, ospała, nie miała na nic siły.

- Mimo tych problemów wciąż waga była dla mnie najważniejsza, nie myślałam o niczym innym. Brak miesiączki? Powtarzałam sobie, że i tak nie chcę mieć dzieci. Nie myślałam o swoim zdrowiu, myślałam tylko o tym, by wyglądać dobrze.

- Zaburzenia hormonalne pogłębiły problemy z tarczycą, a ja musiałam brać większe dawki leków, pojawiły się problemy z cerą w postaci trądziku. Stres, kompulsywne objadanie się, wykluczenie z diety bardzo wielu produktów doprowadziły do dolegliwości jelit – opowiada.

Roksana Środa usłyszała diagnozę – zespół policystycznych jajników (PCOS), zespół jelita nadwrażliwego (IBS) oraz SIBO (zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego). Przyznaje, że udało jej się dziś ustabilizować swoje zdrowie, ale pewne problemy jelitowe pozostaną z nią na dłużej, podobnie jak widmo zaburzeń odżywiania.

- Choć minęły lata, to wciąż nie mogę powiedzieć, że problemy z zaburzeniami odżywiania są już za mną. Niestety one mają to do siebie, że lubią wracać w konkretnych sytuacjach. U mnie ten problem odzywa się w wyniku przewlekłego stresu czy trudnej sytuacji życiowej - opowiada.

Czym jest anoreksja? "Wszystko kręci się wokół jedzenia"

Czym jest anoreksja? Roksana Środa mówi, że zrozumiała to dopiero, gdy spojrzała na siebie i swoje doświadczenia z perspektywy czasu.

- Wszystko kręci się wokół jedzenia, wokół tego, co zrobić, żeby nic nie jeść, co zrobić, żeby nikt się nie zorientował; jak się zachowywać, żeby rodzice i znajomi nie pytali, dlaczego nie jem. Nieustannie myśli biegły ku temu, czy moja waga wzrośnie, czy spadnie – tłumaczy.

- Ta choroba to samotność, bo żeby uniknąć kontroli czy niewygodnych pytań, chory musi się izolować od ludzi. Rodzinny obiad, święta u babci czy wyjście do kina nieodłącznie związane były z jedzeniem, więc wciąż musiałam szukać wymówek, by w tych spotkaniach nie uczestniczyć wcale – zaznacza.

Swoje życie w tamtym okresie nazywa "ciągłym oszukiwaniem siebie i innych".

- Niesamowity mętlik w głowie: z jednej strony poczucie sprawczości, bo mam kontrolę nad jedzeniem, które nie ma prawa mną manipulować, a z drugiej straszny smutek. Dziś, po wielu latach mam wrażenie, że nie przeżyłam tych lat dzieciństwa i lat nastoletnich tak, jakbym chciała, korzystając z przyjemności jedzenia czy spotkań z bliskimi. Zamiast tego skupiałam się tylko na jednym: na kontrolowaniu jedzenia – dodaje.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda