WHO i CDC prowadzą dochodzenie ws. tajemniczej choroby. Zabija w ciągu kilku godzin
W Demokratycznej Republice Konga wybuchła tajemnicza epidemia, która doprowadziła do śmierci nawet 60 osób w ciągu 24 godzin od pojawienia się pierwszych objawów. Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) oraz Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uważnie monitorują sytuację, ale przyczyna choroby nadal pozostaje nieznana.
W tym artykule:
Objawy i przebieg choroby
Pierwsze przypadki zaczęły pojawiać się na początku lutego w prowincji Equateur, w północno-zachodniej części kraju. Do tej pory odnotowano już ponad 1,3 tys. zachorowań, co oznacza wzrost o 20 proc. w ciągu ostatniego tygodnia.
Pacjenci zgłaszali następujące objawy:
wysoka gorączka,
bóle głowy i dreszcze,
bóle stawów,
w niektórych przypadkach także nieustanne, niekontrolowane płacze.
WHO: COVID-19 wskrzesił zapomniane choroby
Najbardziej niepokojącym aspektem choroby jest jej nadzwyczaj szybki przebieg, który często kończy się śmiercią w ciągu doby od wystąpienia pierwszych symptomów.
Poszukiwania przyczyny
Zespoły WHO i lokalnych służb medycznych natychmiast rozpoczęły badania, aby ustalić, co stoi za epidemią. Testy wykluczyły wirusy Ebola i Marburg, które są często podejrzewane w takich sytuacjach. Wciąż analizowane są inne potencjalne przyczyny, a naukowcy biorą pod uwagę następujące hipotezy:
zatrucie chemiczne (zanieczyszczenie wody lub żywności, zarówno przypadkowe, jak i celowe),
nagła epidemia bakteryjnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych,
wpływ niedożywienia i chorób endemiczych, takich jak ciężka malaria.
WHO wysłało do DRK ponad 80 specjalistów, którzy prowadzą dochodzenie, dostarczają leki i monitorują rozwój sytuacji.
Konflikt może utrudnić walkę z epidemią
Na ten moment ryzyko rozprzestrzenienia się choroby poza region pozostaje umiarkowane. WHO oraz CDC podkreślają, że zagrożenie dla Europy i Stanów Zjednoczonych jest niskie, ale sytuacja w samym DRK budzi duże obawy.
Nie jest to pierwszy tajemniczy wybuch epidemii w tym kraju w ostatnich miesiącach. W styczniu odnotowano inną serię zachorowań, w której zmarło 8 z 12 pacjentów, ale WHO nie stwierdziło powiązania między tymi przypadkami.
Sytuacja w Demokratycznej Republice Konga jest dodatkowo skomplikowana przez trwający konflikt zbrojny na wschodzie kraju, gdzie siły rządowe walczą z rebeliantami M23. Wojna utrudnia dostawy leków, prowadzenie badań i kontrolowanie rozprzestrzeniania się choroby.
Na ten moment światowe organizacje zdrowotne kontynuują dochodzenie i próbują ustalić, czy epidemia jest wynikiem infekcji bakteryjnej, skażenia środowiska, czy może całkowicie nowego czynnika chorobotwórczego. Mieszkańcy DRK pozostają w niepewności, czekając na odpowiedzi, które mogą pomóc w zahamowaniu kolejnych zgonów.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- CDC
- WHO
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.