Wszystkie szpitale powiatowe podpisały aneksy. Prezes NFZ komentuje zamieszanie
Choć Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP) apelował o opór wobec podpisywania aneksów do umów z Narodowym Funduszem Zdrowia, prezes NFZ Filip Nowak poinformował, że wszystkie placówki powiatowe zakończyły już ten proces.
W tym artykule:
Szpitale podpisały aneksy
Dzięki temu możliwa będzie wypłata środków m.in. na podwyżki wynagrodzeń minimalnych w ochronie zdrowia.
- Podpisanie aneksu to techniczna czynność, ale niezbędna, aby placówki medyczne mogły sięgnąć po środki na sfinansowanie m.in. podwyżek minimalnych wynagrodzeń – wyjaśnił Filip Nowak w rozmowie z PAP.
Jak dodał, przygotowano łącznie ponad 31 tys. aneksów, z czego wszystkie zostały już podpisane przez szpitale powiatowe.
Prezes NFZ odniósł się też do niespójnego stanowiska zarządu OZPSP. Początkowo, mimo prowadzenia rozmów z Ministerstwem Zdrowia i Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), związek miał apelować o wstrzymanie się z podpisywaniem dokumentów.
- Najpierw przez długie miesiące (...) rozmawialiśmy o wyzwaniach, które stoją przed szpitalami powiatowymi (…). Następnie przygotowaliśmy aneksy, wysłaliśmy je i gdy mieliśmy już 60 proc. podpisanych dokumentów, (...) zarząd opublikował komunikat, w którym zachęcał szpitale do niepodpisywania aneksów – relacjonował Nowak.
Wskazał też, że niektóre osoby z zarządu OZPSP podpisały dokumenty wcześniej, nie dołączając oświadczeń o działaniu pod przymusem, co zalecał związek w późniejszym etapie.
- Szanuję strategię zarządu szpitali powiatowych, chociaż trudno mi ją zrozumieć – dodał.
Zakończenie procesu i wypłaty środków
Zakończenie podpisywania aneksów otwiera drogę do realizacji kolejnych etapów.
- Cieszę się, że, pomimo pewnych utrudnień, w zasadzie zakończyliśmy proces podpisywania aneksów. Możemy teraz przejść do ostatniego etapu, czyli wypłaty środków zgodnie z rekomendacją AOTMiT na podstawie rachunków, które wpłyną do nas ze szpitali – podkreślił Nowak.
Środki mają być przekazywane w ciągu pięciu dni roboczych od złożenia i zatwierdzenia rachunku. Nowak odniósł się również do problemów z finansowaniem NFZ, zwracając uwagę na rosnącą rolę dotacji z budżetu państwa.
- Źródłem finansów NFZ jest przede wszystkim składka zdrowotna. Kolejny rok ta składka nie wystarczy jednak na wszystkie zadania powierzone do realizacji Narodowemu Funduszowi Zdrowia i dlatego część pochodząca z dotacji budżetowej jest coraz większa – wyjaśnił.
Podkreślił też konieczność racjonalizacji kosztów, zwłaszcza w obliczu podwyżek wynagrodzeń minimalnych w ochronie zdrowia. W jego ocenie bardziej przewidywalnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie waloryzacji płac od stycznia, a nie w połowie roku, jak przebiega to obecnie.
- Uważam, że pracownicy systemu ochrony zdrowia są obecnie wynagradzani godnie w porównaniu z innymi grupami zawodowymi – dodał.
Reforma szpitalnictwa i zmiana modelu świadczeń
Nowak odniósł się także do planowanej reformy szpitalnictwa. Jej celem ma być zmiana sposobu świadczenia usług – z kosztownych całodobowych dyżurów na bardziej planowe formy leczenia.
- Ma dać dyrektorom szpitali szansę na to, aby mogli przekształcić się z "kadrochłonnego" sposobu udzielania świadczeń (...) na mniej kosztochłonne planowe świadczenia jednodniowe, być może nawet ambulatoryjne – wskazał.
Przyznał jednocześnie, że szpitale obawiają się utraty kontraktów z NFZ po przeprowadzeniu restrukturyzacji. Na koniec zaznaczył, że nie da się utrzymać modelu nadzwyczajnych wypłat, który funkcjonował w czasie pandemii.
- Pandemia się skończyła, dlatego wróciliśmy do zasad finansowania świadczeń, które były dobrze znane przed COVID-19 – przypomniał. NFZ nadal płaci za nadwykonania w świadczeniach nielimitowanych co do zasady po zakończeniu kwartału, a za limitowane po zakończeniu roku obrachunkowego, jeśli są dostępne środki.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- PAP
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.