Trwa ładowanie...

Wyprzedziła COVID. To teraz najgorsza choroba zakaźna

 Anna Klimczyk
Anna Klimczyk 04.11.2024 09:13
Nowa najczęstsza przyczyna zgonów. Tak atakuje gruźlica
Nowa najczęstsza przyczyna zgonów. Tak atakuje gruźlica (Getty Images / East News)

Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że gruźlica jest obecnie najczęstszą przyczyną zgonów związanych z chorobami zakaźnymi. W 2023 roku zdiagnozowano ją u ponad 8,2 miliona ludzi na świecie, a 1,25 miliona osób zmarło z jej powodu. - To są zatrważające dane - przyznaje dr Tomasz Karauda.

spis treści

1. Najczęstsza przyczyna zgonów

Gruźlica należy do najczęstszych chorób zakaźnych na świecie i stanowi globalne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Wywołują ją prątki wchodzące w skład Mycobacterium tuberculosis complex.

Zmiany gruźlicze mogą występować w różnych narządach ciała, ale najczęstszą postacią jest gruźlica płuc. Źródłem zakażenia są osoby chore na gruźlicę w fazie prątkowania.

Zobacz film: "RSV czy grypa? Obie infekcje zaczynają się podobnie"

Występuje we wszystkich krajach i grupach wiekowych. Szacuje się, że nosicielem prątka gruźlicy może być co trzecia osoba.

W opublikowanym przez WHO raporcie podano, że w 2023 roku odnotowano najwyższą liczbę przypadków gruźlicy od 1995 roku, z ponad 8,2 mln nowych diagnoz i 1,25 mln zgonów. To czyni ją główną przyczyną zgonów z powodu chorób zakaźnych.

"Po trzech latach, w których gruźlica została zastąpiona przez koronawirusa, choroba prawdopodobnie powróciła na pozycję głównej przyczyny zgonów na świecie z powodu pojedynczego czynnika zakaźnego. Była również głównym zabójcą osób z HIV i główną przyczyną zgonów związanych z opornością na środki przeciwdrobnoustrojowe (...). Zakończenie epidemii gruźlicy do roku 2030 jest jednym z wyzwań zdrowotnych Celów Zrównoważonego Rozwoju (SDGs) Organizacji Narodów Zjednoczonych – czytamy na stronie internetowej Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

- To są zatrważające dane. Dotyczą przede wszystkim krajów rozwijających się. WHO podaje, że liczba chorych na gruźlicę wzrosła o ponad 700 tys. w porównaniu do 2022 roku. Musimy pamięć o tym, że warunki społeczne wpływają także na to, jak gruźlica się szerzy - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Tomasz Karauda z Kliniki Pulmonologii USK im. N. Barlickiego nr 1 w Łodzi, specjalista chorób wewnętrznych, lekarz oddziału chorób płuc.

- Gęstość zaludnienia, ubóstwo, niedostateczna opieka zdrowotna - to będzie wpływało na to, że prątki gruźlicy będą się swobodnie przemieszczać i zakażać kolejne osoby. W ostatnich latach koronawirus sprawił, że gruźlica zeszła na dalszy plan, ale teraz znowu stała się bardzo dużym zagrożeniem - dodaje lekarz.

Gruźlica to najczęstsza przyczyna zgonów z powodu chorób zakaźnych
Gruźlica to najczęstsza przyczyna zgonów z powodu chorób zakaźnych (Getty Images)

WHO podaje, że gruźlica wyprzedziła COVID-19 jako główna przyczyna zgonów z powodu chorób zakaźnych. Ponadto Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że całkowita liczba chorych, w tym tych, którzy nie zostali odnotowani przez system opieki zdrowotnej, to ok. 10,8 mln.

2. Coraz więcej chorych

Do objawów, które mogą wskazywać na gruźlicę, zaliczamy:

  • kaszel,
  • krwioplucie,
  • bóle klatki piersiowej i duszność,
  • podwyższoną temperaturę,
  • utratę masy ciała,
  • nocne poty,
  • osłabienie i łatwe męczenie się,
  • brak apetytu.

- Na wzrost liczby chorych z pewnością miało wpływ przerwanie programów zdrowotnych przez pandemię. W wielu krajach, w tym także w Polsce, zmniejszyła się wykrywalność gruźlicy. Pacjenci nie zgłaszali się do ośrodków zdrowia, gdy obserwowali u siebie objawy i z tego powodu trudniejsza była także identyfikacja i poszukiwanie chorych, którzy mogą prątkować - wyjaśnia specjalista chorób wewnętrznych.

Jak podaje Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc, w 2023 roku zarejestrowano w Polsce 4436 przypadków gruźlicy, co daje o 122 zachorowań więcej niż w roku poprzednim. Natomiast z raportu WHO wynika, że najwięcej zakażeń wykryto w Indiach (26 proc.), Indonezji (10 proc.), Chinach (6,8 proc.), Filipinach (6,8 proc.) oraz Pakistanie (6,3 proc.). Łącznie tych pięć państw odpowiada za 56 proc. zachorowań na całym świecie.

- Gdy myślimy o tych krajach, to pierwsze co nam przychodzi na myśl, to ogromne skupiska ludzi. Ta gęstość zaludnienia wpływa na to, że pas transmisyjny zakażenia jest aktywnie otwarty. W takim środowisku szanse zarażenia diametralnie rosną. Wyzwaniem jest również rosnący sprzeciw wobec szczepień. W Europie najwięcej zachorowań notuje się w Ukrainie - tłumaczy dr Karauda.

3. Atakuje młodych

Zdaniem ekspertów z WHO znaczna liczba nowych przypadków gruźlicy jest spowodowana przez pięć głównych czynników ryzyka: niedożywienie, zakażenie wirusem HIV, palenie papierosów, cukrzycę oraz alkoholizm.

- Osoby, u których gruźlica przechodzi w fazę aktywną, najczęściej mają nabyte niedobory odporności. Do tej grupy należą np. zakażeni wirusem HIV, bezdomni, alkoholicy, palacze, osoby, które przyjmują leki obniżające odporność czy osoby z chorobami nowotworowymi. Do zarażenia dochodzi, gdy przebywamy z osobą prątkującą. Po przedostaniu się bakterii do organizmu choroba rozwija się u ok. 10 proc. zakażonych. Pozostałe osoby mogą być nosicielami prątka gruźlicy i przez całe życie na nią aktywnie nie zachorować. Gruźlica szerzy się zazwyczaj drogą kropelkową, choć do zarażenia może dojść także drogą pokarmową - wyjaśnia dr Karauda.

Lekarz przyznaje, że niepokojąca jest także zauważalna zwiększona zachorowalność na gruźlicę wśród młodszych pacjentów. European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC) podaje, że największą zapadalność na gruźlicę odnotowano w populacji osób w wieku 25-44 lat (9,5 przypadków/100 tys. osób). Dwukrotnie więcej przypadków było też wśród mężczyzn niż wśród kobiet (dotyczy to wszystkich grup wiekowych, z wyjątkiem dzieci w wieku 5–14 lat).

- Młodzi bardzo chętnie podróżują i często na to zakażenie się narażają. Ponadto zazwyczaj nie mieszkają sami, szczególnie na studiach grupują się i mieszkają w skromnych warunkach w kilka osób. Mają także dużo stresu, żyją szybko, niezdrowo się odżywiają, a to może wpływać na zachwianie ich układu odpornościowego - zwraca uwagę specjalista chorób wewnętrznych.

Zatem co jest kluczowe w walce z gruźlicą? Dr Karauda przyznaje, że priorytetem powinna być aktywna identyfikacja chorych, szybkie zdiagnozowanie choroby i wprowadzenie właściwego leczenia. I dodaje, że obecnie największym zagrożeniem dla pacjentów jest gruźlica lekooporna, którą leczy się trudniej i nierzadko dłużej.

Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze