NewsyNa L4 zalogowała się do systemu. ZUS od razu wymierzył karę

Na L4 zalogowała się do systemu. ZUS od razu wymierzył karę

Kontrole zwolnień lekarskich prowadzone przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) mają na celu sprawdzenie, czy pracownicy nie wykorzystują L4 w sposób sprzeczny z jego przeznaczeniem. Jednak nie wszystkie decyzje ZUS są niepodważalne, co pokazał przypadek pani Marii.

Zalogowała się do systemu na L4, a ZUS pozbawił jej zasiłku. Sąd jednak się nie zgodził
Zalogowała się do systemu na L4, a ZUS pozbawił jej zasiłku. Sąd jednak się nie zgodził
Źródło zdjęć: © Getty Images

Decyzja ZUS i walka w sądzie

Historię pani Marii opisał serwis Prawo.pl. Kobieta została pozbawiona zasiłku chorobowego za zalogowanie się do systemu i kliknięcie jednego przycisku, ale sąd nie przyznał racji ZUS, zmieniając jego decyzję.

Pani Maria, zatrudniona na umowę o pracę i umowę zlecenie, znalazła się w trudnej sytuacji. Jej dodatkowe obowiązki polegały na obsłudze grupowego ubezpieczenia pracowników, co wymagało wyłącznie jednorazowego zalogowania się do systemu i kliknięcia odpowiedniego przycisku.

ZUS uznał, że takie działanie narusza cel zwolnienia lekarskiego, i pozbawił ją prawa do zasiłku chorobowego, nakazując zwrot nienależnie pobranego świadczenia. Pani Maria postanowiła odwołać się do sądu, argumentując, że jej czynności miały charakter incydentalny i były wymuszone sytuacją.

ZUS kontroluje przedsiębiorcze kobiety w ciąży

Wyrok sądu: ZUS nie miał racji

Sąd Rejonowy w Łomży zmienił decyzję ZUS, stwierdzając, że czynności wykonane przez panią Marię nie były sprzeczne z celem zwolnienia lekarskiego.

"Celem zasiłku chorobowego jest rekompensata utraconego dochodu, a do jego odmowy konieczne jest spełnienie dwóch przesłanek – wykonywanie pracy w okresie niezdolności do pracy oraz korzystanie ze zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem" - argumentował sąd.

Zgodnie z wyrokiem, krótkotrwałe i nieskomplikowane czynności, takie jak zalogowanie się do systemu, nie można uznać za pracę w rozumieniu przepisów. Sąd podkreślił również, że działania pani Marii były wymuszone okolicznościami i miały na celu zachowanie ciągłości ubezpieczenia chorobowego innych pracowników.

Zmiana przepisów dotyczących L4

Przypadek pani Marii pokazuje, że przepisy dotyczące zwolnień lekarskich mogą być interpretowane w sposób, który nie zawsze chroni interesy pracowników. Zmiana podejścia do L4 zapowiedziana przez minister pracy Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk ma na celu wyeliminowanie takich sytuacji.

Zmiany mają zabezpieczyć interesy zarówno pracowników, jak i państwa. Sprawa pani Marii uwypukla potrzebę wyważenia przepisów dotyczących zwolnień lekarskich, by chronić pracowników przed utratą świadczeń w sytuacjach wyjątkowych.

Decyzja sądu oraz zapowiadane zmiany w przepisach wskazują, że w centrum uwagi powinny znajdować się interesy osób ubezpieczonych, a nie sztywne interpretacje przepisów przez ZUS. Jak pokazuje ten przypadek, incydentalne, wymuszone okolicznościami działania nie zawsze muszą być traktowane jako naruszenie zasad zwolnienia lekarskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. PAP

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie