Trwa ładowanie...

Zauważył je na swojej klatce piersiowej. Lekarz powiedział, że zostały mu trzy tygodnie życia

Avatar placeholder
15.02.2023 10:18
W szpitalu Mikowi powiedziano, że ma tylko trzy tygodnie życia i że aby przeżyć, potrzebuje przeszczepu komórek macierzystych
W szpitalu Mikowi powiedziano, że ma tylko trzy tygodnie życia i że aby przeżyć, potrzebuje przeszczepu komórek macierzystych (Getty Images)

U Harry'ego Simpsona zdiagnozowano rzadkiego raka krwi po tym, jak podczas wakacji zauważył na swojej klatce piersiowej fioletowe plamy. Zaniepokojony udał się do lekarza i usłyszał, że zostały mu zaledwie trzy tygodnie życia.

spis treści

1. Przeszczep komórek macierzystych, który uratował mu życie.

46-letni Mike Brandon, który po raz pierwszy zauważył fioletowe plamy na swojej klatce piersiowej podczas wakacji w Portugalii, nie spodziewał się tak druzgocącej diagnozy. Po powrocie do domu udał się do lekarza, który skierował na szereg badań.

- Nigdy nie pomyślałbym, że będę chory. Nigdy w życiu nie chorowałem nawet na nic małego, nie przeziębiam się. Nie miałem pojęcia, że może chodzić o raka, zwłaszcza, że jedyne czego doświadczałem w tamtym czasie to zmęczenie - wspominał 46-latek.

Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

Po przejściu kilku testów, w tym biopsji szpiku kostnego, Brandon usłyszał, że choruje na ostrą białaczkę szpikową (AML). Białaczki AML są nowotworami złośliwymi wywodzącymi się z komórek szpiku kostnego, które uniezależniły się od mechanizmów regulacyjnych i mają zdolność do niekontrolowanego namnażania się.

W szpitalu Mikowi powiedziano, że zostało mu tylko trzy tygodnie życia i że aby przeżyć, potrzebuje przeszczepu komórek macierzystych.

- Po prostu siedziałem i płakałem. Siedziała tam też moja babcia i była zdenerwowana, a mój tata próbował być dla mnie wsparciem - opisywał.

Na szczęście lekarze znaleźli odpowiedniego dawcę i Brandon przeszedł przeszczep. Chociaż doświadczył wielu powikłań, ostatecznie wyzdrowiał i jest teraz wolny od raka.

- Nikt nie wierzył, że mi się uda, ale na szczęście mój stan zdrowia zaczął się nieco poprawiać. Od samego początku myślałem, że w walce z chorobą kluczowe będzie moje nastawienie. Teraz kiedy jestem zdrowy, każdego wieczoru, kiedy kładę się do łóżka, poświęcam minutę lub dwie, aby być wdzięcznym za to, że żyję. Kiedy się budzę, budzę się szczęśliwy, bo nadchodzi kolejny dzień - podsumował.

2. Wczesna diagnoza kluczem do sukcesu

Historia Brandona unaocznia kluczowe znaczenie wczesnego wykrycia białaczki – im wcześniej zostanie zdiagnozowana, tym większe szanse na skuteczne leczenie.

W przypadku białaczki wczesna diagnoza może pozwolić na rozpoczęcie leczenia jeszcze przed wystąpieniem objawów lub kiedy są one jeszcze łagodne, co zwiększa szanse na uniknięcie poważniejszych komplikacji.

Jeśli białaczka jest wykryta na późniejszym etapie, może być już zaawansowana i trudniejsza do wyleczenia, co z kolei zwiększa ryzyko poważniejszych powikłań i pogorszenia jakości życia pacjenta.

Dlatego tak ważne jest, aby ludzie regularnie poddawali się badaniom, zwłaszcza jeśli doświadczają takich objawów jak:

  • zmęczenie,
  • gorączka,
  • krwawienia,
  • powiększone węzły chłonne,
  • bóle kości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze