Trwa ładowanie...

Co daje nam szczęście? Robert Rutkowski: Tu nie chodzi o pieniądze, kompletnie

 Karolina Rozmus
14.03.2024 11:59
Robert Rutkowski mówi, co daje poczucie szczęścia
Robert Rutkowski mówi, co daje poczucie szczęścia (East News)

Pieniądze szczęścia nie dają? Zdaniem psychoterapeuty Roberta Rutkowskiego niezupełnie tak jest. Ale, jak podkreśla, problem leży gdzie indziej. Polacy nie umieją szczęścia nawet zdefiniować.

spis treści

1. Polacy coraz mniej szczęśliwi

Ubiegłoroczne badanie Ipsos wskazuje, że 53 proc. Polaków deklaruje bycie szczęśliwym. Choć szczęśliwi Polacy w sondażu przeważają, to jednocześnie na tle 32 krajów, których mieszkańcy mówili o szczęściu, wypadamy słabo. Dla porównania 85 proc. Holendrów i aż 91 proc. Chińczyków deklarowało szczęście.

Polska była trzecim najmniej szczęśliwym krajem, co gorsza nasze poczucie szczęścia w stosunku do poprzednich lat maleje. Badania Ipsos z 2022 r. wskazywały, że 65 proc. Polaków uważało się za szczęśliwych, a dekadę temu - aż 72 proc. Wspomniany sondaż wskazuje, że najbardziej cieszą nas dzieci, kontakt z naturą oraz partner bądź partnerka życiowa. A co z pieniędzmi? Czy to prawda, że nie dają szczęścia?

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

Na to pytanie odpowiada Robert Rutkowski, psychoterapeuta uzależnień, autor książek "Oswoić narkomana", "Pułapki przyjemności" oraz "Toksyczna matka". W programie Kuby Jankowskiego "BALANS" przyznaje, że ludzie często nawet nie potrafią zdefiniować szczęścia.

- Tu nie chodzi o pieniądze kompletnie. Tu chodzi o to, czy my w ogóle chcemy odczuwać coś, co my definiujemy jako szczęście. Bo przecież ludzie bardzo często mówią, że chcieliby być szczęśliwi. A jak się ich spytasz, co mają na myśli? Oni nie wiedzą. Oni by chcieli być szczęśliwi - mówi.

Czy Polacy są szczęśliwi?
Czy Polacy są szczęśliwi? (Getty Images)

Podkreśla, że osoba, które nie umie rozpoznawać i odczuwać szczęścia, "nie poczuje większego uniesienia, nawet dysponując tymi jakimiś tam możliwościami".

- Szczęście to nie muszą być wyjątkowo spektakularne uniesienia. Wszystko to, co nas pochłania, angażuje, jest dla nas w tym momencie, w tej jednostce czasowej sensowne, może dać coś, co możemy definiować jako stan spełnienia. Czyli dla niektórych to jest to właśnie szczęście - wyjaśnia i dodaje, że jest też coś, być może ważniejszego od szczęścia - to sens.

2. Dwa największe kłamstwa?

Robert Rutkowski zwraca również uwagę na nośne obecnie hasło work-life balance oraz pojęcie szczęśliwego dzieciństwa. Wspomina, że lata temu podczas jednego z wykładów usłyszał, że "szczęśliwe dzieciństwo nie istnieje", ponieważ "albo dostaliśmy czegoś za mało, albo za dużo". Balans między życiem prywatnym a zawodowym także jest mitem.

- Czegoś takiego nie ma. To jest nieosiągalne. Balans jest nie tylko nieosiągalny, ale też szkodliwy, dlatego, że siłą napędzającą nas do działania jest różnica potencjałów między tym, kim jesteśmy, a tym, kim byśmy chcieli być. Zacytowałem Victora Frankla z książki "Człowiek w poszukiwaniu sensu", którą polecam każdemu, kto chce się doskonalić - podkreśla.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze