Dr Fiałek: Przyjęcie tylko jednej dawki szczepienia jest bardzo zdradliwe w obliczu wariantu Delta (WIDEO)

Dr Bartosz Fiałek był gościem programu "Newsroom" WP. Lekarz i popularyzator wiedzy o koronawirusie wyjaśnia, dlaczego tak ważne jest przyjęcie dwóch dawek szczepienia, szczególnie w obliczu nowego wariantu Delta.

Obecnie bardzo wiele osób rezygnuje ze szczepienia po pierwszej dawce ze wględu na bardzo złe samopoczucie występujące później. Czy jest to rzeczywiście strach przed ewentualnymi efektami ubocznymi, które pojawiają się w niektórych przypadkach? Jak przekonać ludzi do przyjmowania dwóch dawek szczepienia i dlaczego jest to tak ważne?

- Z tego, co czytam na forach, wynika, że ludzie, którzy przyjęli pierwszą dawkę, są przekonani, że zrobili już wszystko, co mogli i uważają, że ta dawka jest już skuteczna. I to jest bardzo zdradliwe. – mówi dr Fiałek.

Lekarz dodaje, że może jeszcze w przypadku pierwszych wariantów faktycznie ta jedna dawka byłaby nie tyle wystarczająca, ile już stabilna i neutralizująca, czyli unicestwiająca wirusa. Niestety teraz to nie wystarczy, ponieważ ewidentnie widać wzrost hospitalizacji i ciężkiego przebiegu choroby wśród osób niezaszczepionych lub nie w pełni zaszczepionych.

- W przypadku wariantu Delta trzeba się szczepić dwoma dawkami. Widzimy, że nowa mutacja dotyka teraz coraz młodsze osoby, chociażby w Wielkiej Brytanii. Przypadki hospitalizacji i ciężkiego przebiegu COVID-19 teraz wzrastają wśród młodych ludzi, a spadają wśród starszych, dlatego, że wariant Delta jest bardzo groźny dla osób nie w pełni zaszczepionych lub niezaszczepionych. Jeśli chcemy uniknąć poważnych konsekwencji, a nawet śmierci, z powodu COVID-19 musimy się po prostu zaszczepić w pełni. – komentuje sytuację lekarz.

Dowiedz się więcej oglądając WIDEO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.