Prof. Simon przyznał, że grożą już nie tylko jemu. Antyszczepionkowcy życzą śmierci jego wnukom
Prof. Krzysztof Simon w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że antyszczepionkowcy grożą, że zrobią krzywdę jego wnukom. To przerażające do czego są w stanie się posunąć.
1. Lekarze otrzymują coraz więcej pogróżek
Środowisko antyszczepionkowe rośnie w Polsce w siłę, a kolejni lekarze walczący z pandemią oraz dezinformacją w naszym kraju zwracają uwagę na fakt, że osoby te czują się bezkarne. Nie tylko sprzedają w sieci nielegalne, fałszywe zaświadczenia o szczepieniu na COVID, ale też atakują punkty szczepień i grożą lekarzom oraz ich rodzinom śmiercią.
- Prawie codziennie dostaję obraźliwe wiadomości. Natomiast groźby śmierci zaczęły się pojawiać, kiedy zaczęliśmy poruszać temat pogłębionych restrykcji dla niezaszczepionych – przyznał w rozmowie z WP abcZdrowie dr Tomasz Karauda z oddziału chorób płuc Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego N. Barnickiego w Łodzi. Lekarz zgłosił to właściwym organom i otrzymał ochronę.
2. Grożą śmiercią jego wnukom
Teraz kolejny specjalista musi zmagać się z przerażającymi groźbami przeciwników szczepień. Antyszczepionkowcy grożą śmiercią nie tylko jemu. Jak powiedział prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu w rozmowie z "Super Expressem" straszą, że "poderżną gardło jego wnukom".
- To szkodniki i łajdaki, którzy działają na szkodę Polaków przez to, że nie przestrzegają zasad bezpieczeństwa sanitarnego – powiedział. Lekarz potwierdził, że groźby zgłaszał do prokuratury, ale nic to nie dało. Wszystko przez to, że antyszczepionkowcy są anonimowi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.