Cyberchoroba atakuje
Naukowcy odkrywają coraz więcej dolegliwości, na jakie narażamy się, korzystając z różnych gadżetów. Nawet 80 proc. użytkowników smartfonów i tabletów może cierpieć na cyfrową wersję choroby lokomocyjnej – twierdzą badacze z Uniwersytetu w Coventry. Szybkie przewijanie witryn internetowych powoduje nudności i zaburzenia równowagi. Czym jest cyberchoroba?
Choroba ze smartfona
Nieprzyjemne objawy mogą się pojawić podczas przewijania witryn internetowych, ale również w czasie oglądania filmów akcji. Dynamiczne sceny, szybkie cięcia i nagłe zmiany perspektywy mogą być przyczyną złego samopoczucia. Im bardziej rzeczywiste obrazy, tym większe ryzyko pojawienia się specyficznych dolegliwości.
Specjaliści podkreślają, że cyberchoroba to tak naprawdę naturalna reakcja organizmu na bodźce wzrokowe. W przypadku choroby lokomocyjnej wiele osób źle się czuje, ponieważ ciało odczuwa ruch, jednak wzrok nie zauważa przemieszczania się. W cyberchorobie jest na odwrót – widzimy ruch na ekranie, ale nie odczuwamy go.
Objawy cyberchoroby
Konsekwencje są takie same, jak przy chorobie lokomocyjnej – pojawiają się nudności, bóle i zawroty głowy, problemy z koncentracją, niewyraźne widzenie, uczucie zagubienia. Chory musi usiąść, aby poczuć się lepiej i uwolnić od dolegliwości.
Często symptomy są tak łagodne, że nawet ich nie zauważamy. Dziwne samopoczucie po korzystaniu ze smartfonu lub tabletu zrzucamy na stres lub przemęczenie oczu.
Kto odczuwa skutki korzystania ze smartfonu?
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Minnesocie wykazały, że kobiety są bardziej podatne na cyberchorobę. Co ciekawe, naukowcy odkryli, że nudności i zawroty głowy częściej odczuwają osoby asertywne i pewne siebie. Na nieprzyjemne objawy skarżą się też częściej miłośnicy gier komputerowych, którzy spędzają wiele godzin przed ekranami. Cyberchoroba chętnie atakuje również osoby, które mają migreny i cierpią na bezsenność.
Profilaktyka cyberchoroby
Czy istnieją sposoby, aby zminimalizować nieprzyjemne dolegliwości? Eksperci twierdzą, że najlepiej ograniczyć czas spędzany przed monitorami smartfonów i tabletów. Warto robić sobie przerwy, a co kilka minut skupiać wzrok i uwagę na czymś innym niż ekran.
Szkodliwe technologie
Producenci elektronicznych gadżetów robią wszystko, aby wirtualna rzeczywistość jak najbardziej przypominała prawdziwy świat. Użytkownicy już dawno przestali być obserwatorami – są uczestnikami akcji, która dzieje się na ekranie. Dzięki temu bardziej angażują się w przekazywaną historię. Niestety, niektóre negatywne skutki odczuwają na własnej skórze, np. w postaci cyberchoroby.