Kardiolog radzi unikać w trosce o serce. "Projektuje się je w fabrykach"

Chipsy dla wielu osób są synonimem relaksu, ale z perspektywy serca to mieszanka tłuszczu, soli i rafinowanej skrobi, która zjadana regularnie może po cichu pracować na nadciśnienie, miażdżycę i zawał. Czym więc zastąpić chipsy? Kardiolog radzi, co wybiera zamiast nich.

Chipsy ziemniaczane są szczególnie szkodliwe ze względu na wysoką zawartość tłuszczu i akrylamiduChipsy ziemniaczane są szczególnie szkodliwe ze względu na wysoką zawartość tłuszczu i akrylamidu
Źródło zdjęć: © Getty Images / YouTube
Marta Słupska

Chipsy, czyli produkt z fabryki

Chipsy są niezdrowe, ponieważ zawierają dużo niekorzystnych tłuszczów (w tym utlenionych olejów roślinnych), które podnoszą poziom "złego" cholesterolu i sprzyjają miażdżycy. Mają też dużo rafinowanej skrobi i często cukru, co powoduje gwałtowne skoki poziomu glukozy i insuliny, wspiera tycie i zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2. Dodatkowo są mocno dosalane i pełne dodatków (wzmacniacze smaku, aromaty), co podnosi ciśnienie tętnicze i obciąża serce, a przy tym dostarczają głównie pustych kalorii, bez witamin i błonnika.

Kardiolog dr Jack Wolfson podkreśla, że problem dotyczy nie tylko chipsów, ale całej kategorii gotowych przekąsek. Jak mówi: - Problem polega na tym, że większość przekąsek sprzedawanych dziś w sklepach nie jest prawdziwym jedzeniem. Projektuje się je w fabrykach, wypełnia przetworzonymi olejami, rafinowaną skrobią i chemicznymi aromatami, a prawie w ogóle nie dostarczają prawdziwego odżywienia.

Zamiast błonnika, witamin i minerałów dostajemy puste kalorie.

Jak szybko obniżyć zbyt wysokie tętno?

Jeszcze ostrzej o chipsach wypowiada się kardiolog dr Columbus Batiste. - Chipsy ziemniaczane są szczególnie szkodliwe ze względu na wyższą zawartość tłuszczu i akrylamidu w porównaniu z chipsami kukurydzianymi, choć wszystkie rodzaje chipsów to ultraprzetworzona żywność, która zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i powinna być spożywana sporadycznie - ostrzega.

W jednym z najczęściej cytowanych badań dotyczących smażonych ziemniaków, opublikowanym w 2017 r. w "The American Journal of Clinical Nutrition”" Veronese i współautorzy przeanalizowali 4440 osób w wieku 45-79 lat z kohorty Osteoarthritis Initiative, śledząc ich przez 8 lat i oceniając częstotliwość spożycia ziemniaków, w tym frytek i innych smażonych produktów ziemniaczanych, takich jak chipsy.

Okazało się, że całkowite spożycie ziemniaków nie wiązało się ze wzrostem śmiertelności, ale osoby jedzące smażone ziemniaki 2-3 razy w tygodniu miały o ok. 95 proc. wyższe ryzyko zgonu, a przy spożyciu co najmniej 3 razy w tygodniu ryzyko było ponad dwukrotnie wyższe w porównaniu z osobami sięgającymi po nie najrzadziej, przy uwzględnieniu wielu czynników zakłócających.

Autorzy konkludują, że częste jedzenie smażonych produktów ziemniaczanych, np. chipsów, może być związane z istotnie zwiększonym ryzykiem przedwczesnej śmierci i sugerują ograniczenie ich w diecie, a także potrzebę dalszych badań nad przyczynowością tej zależności.

Co zawierają chipsy?

Tłuszcz to pierwszy powód, dla którego lekarze kręcą nosem na chipsy. Dr Wolfson wyjaśnia, że "większość chipsów smaży się w przemysłowych olejach roślinnych z nasion, takich jak rzepakowy, kukurydziany, sojowy, z krokosza barwierskiego czy słonecznikowy. Te oleje są przetwarzane w wysokiej temperaturze i pod ciśnieniem, a potem ponownie podgrzewane podczas smażenia. Zanim trafią do rąk konsumenta, często zawierają utlenione tłuszcze, które drażnią śródbłonek naczyń krwionośnych". Z czasem sprzyja to rozwojowi miażdżycy.

Drugą stroną medalu są węglowodany. W chipsach dominują rafinowane skrobie, które organizm błyskawicznie zamienia w glukozę. Kardiolog ostrzega, że "niezależnie od tego, czy chips jest zrobiony z ziemniaków, kukurydzy czy zboża, skrobia bardzo szybko rozkłada się do cukru. Ten gwałtowny skok poziomu cukru i insuliny sprzyja odkładaniu się tłuszczu, zwłaszcza w okolicy brzucha. Podnosi też poziom trójglicerydów, a podwyższone trójglicerydy to jeden z najczytelniejszych znaków, że ktoś zmierza w stronę problemów z sercem".

Do tego dochodzi sól – jedna porcja chipsów potrafi zawierać kilka-kilkanaście procent dziennego limitu sodu, a mało kto kończy na 15 chipsach. Sód zatrzymuje wodę, zwiększa ciśnienie i zmusza serce do cięższej pracy. Jeśli paczka pojawia się w diecie kilka razy w tygodniu, ryzyko nadciśnienia rośnie.

Czy to oznacza, że nie wolno jeść chipsów? Kardiolodzy podkreślają, że kluczowa jest częstotliwość i porcja: chipsy powinny być raczej wyjątkiem niż codziennym rytuałem, a szczególnie ostrożne powinny być osoby z nadciśnieniem, otyłością, wysokimi trójglicerydami czy chorobą serca. W praktyce lepiej zjeść małą porcję od czasu do czasu niż pół paczki kilka razy w tygodniu i zawsze jeść z miseczki, a nie prosto z torebki.

Zamiast chipsów

Dobra wiadomość jest taka, że potrzeba chrupania wcale nie musi oznaczać ataku na układ krążenia. Dr Wolfson szczególnie poleca warzywa, pieczone warzywne "frytki" i orzechy. Surowa marchewka, seler naciowy, ogórek czy kalafior podane z domowym sosem mogą być równie satysfakcjonujące jak chipsy, a jednocześnie dostarczają błonnika, wody i witamin.

Jedną z ulubionych przekąsek kardiologa są orzechy, przede wszystkim włoskie. - Orzechy włoskie dostarczają kwasów omega-3, przeciwutleniaczy i minerałów wspierających zdrowie naczyń krwionośnych. Zaspokajają potrzebę chrupania – i apetyt w ogóle. Orzechy utrzymują sytość na wiele godzin. To jedna z najprostszych i najskuteczniejszych przekąsek przyjaznych sercu - podkreśla.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło:

  • parade.com,

  • sciencedirect.com

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Herbata idealna? Redukuje ciśnienie, poprawia koncentrację i obniża cholesterol
Herbata idealna? Redukuje ciśnienie, poprawia koncentrację i obniża cholesterol
"Unikalny objaw COVID". Lekarka ostrzega, jest charakterystyczny
"Unikalny objaw COVID". Lekarka ostrzega, jest charakterystyczny
Co dzieje się z ciśnieniem, gdy jesz banany? Zmiana jest wyraźna
Co dzieje się z ciśnieniem, gdy jesz banany? Zmiana jest wyraźna
Dziennikarki WP abcZdrowie nagrodzone w prestiżowym konkursie. Katarzyna Prus i Aleksandra Zaborowska odebrały nagrody
Dziennikarki WP abcZdrowie nagrodzone w prestiżowym konkursie. Katarzyna Prus i Aleksandra Zaborowska odebrały nagrody
Zagrożonych 90 proc. Polaków. "CKM wpływa na cały nasz organizm i go dewastuje"
Zagrożonych 90 proc. Polaków. "CKM wpływa na cały nasz organizm i go dewastuje"
Realnie wydłuża życie. Geriatra mówi, jak zatrzymać młodość
Realnie wydłuża życie. Geriatra mówi, jak zatrzymać młodość
Toksyczne dla bakterii jelitowych. "Zaskoczyła nas siła ich działania"
Toksyczne dla bakterii jelitowych. "Zaskoczyła nas siła ich działania"
Była zmęczona, bolała ją szyja. Lekarka usłyszała, że rak jest w IV stadium
Była zmęczona, bolała ją szyja. Lekarka usłyszała, że rak jest w IV stadium
Lekarz ostrzega, te owoce mogą szkodzić wątrobie. Rośnie ryzyko stłuszczenia narządu
Lekarz ostrzega, te owoce mogą szkodzić wątrobie. Rośnie ryzyko stłuszczenia narządu
Kardiolog mówi, co myśli o piciu kawy z rana. Cenna wskazówka
Kardiolog mówi, co myśli o piciu kawy z rana. Cenna wskazówka
Polacy nadużywają tego składnika. "To prawdziwy dramat dla organizmu"
Polacy nadużywają tego składnika. "To prawdziwy dramat dla organizmu"
Lekarz poleca ten napój. "Możesz obniżyć ryzyko raka okrężnicy"
Lekarz poleca ten napój. "Możesz obniżyć ryzyko raka okrężnicy"