Trwa ładowanie...

Kazali mu opuścić restaurację. Usłyszał, że "straszy klientów".

 Karolina Rozmus
28.09.2024 12:17
42-latek został wyproszony z restauracji
42-latek został wyproszony z restauracji (Getty Images, Facebook)

42-latek wielokrotnie spotyka się z brakiem zrozumienia ze strony otoczenia. Cierpi na schorzenie, które sprawia, że jego twarz jest zdeformowana. To właśnie przez wygląd pracownik restauracji poprosił go o wyjście z lokalu. Powiedział, że "straszy klientów".

spis treści

1. Chciał zjeść obiad. Takie słowa usłyszał

Pochodzący z Londynu Brytyjczyk, Oliver Bromley cierpi na chorobę genetyczną zwaną nerwiakowłókniakowatością typu 1. To ona sprawia, że twarz mężczyzny jest znacznie zdeformowana.

W rozmowie z metro.co.uk 42-letni mężczyzna wyznaje, że pewnego dnia chciał zjeść lunch w jednej z lokalnych restauracji.

Zobacz film: "#dziejesienazywo: Czym są choroby rzadkie?"

- Kiedy zajrzałem przez okno, jedzenie wyglądało pysznie, więc wszedłem do środka - opowiada. Wspomina, że gdy podszedł do obsługi, żeby zamówić posiłek, od kelnera usłyszał, że klienci skarżą się na Olivera.

Pracownik lokalu poinformował 42-latka, by wyszedł. - Poprosiłem go, żeby powtórzył, a on odpowiedział, że straszę klientów - opowiada.

Oliver został wyproszony z restauracji
Oliver został wyproszony z restauracji (Facebook)

- Nawet nie zdążyłem usiąść – kontynuuje. - Poszedłem złożyć zamówienie, a oni kazali mi wyjść - dodaje.

2. "Ludzie się gapią, zwłaszcza małe dzieci"

Choć zszokowany i zdenerwowany 42-latek opuścił lokal, to postanowił napisać do restauracji. Niestety na złożoną skargę odpowiedzi nie otrzymał. Skontaktował się z organizacją charytatywną Nerve Tumours UK, opisując skandaliczne zachowanie pracownika lokalu. W odpowiedzi organizacja przyznała, że niestety to, czego doświadczył Oliver, "nie jest niczym niezwykłym".

- Ludzie się gapią, zwłaszcza małe dzieci, ale nigdy nie zostałem potraktowany w tak bezpośredni sposób - mówi wzburzony.

Mężczyzna chce nagłośnić swoją historię po to, by zwiększać świadomość na temat rzadkiej choroby, która go dotknęła. Nerwiakowłókniakowatość typu 1 to choroba, z którą rodzi się jedno na 3500 noworodków. Mutacja genetyczna sprawia, że u dotkniętych nią osób pojawiają się liczne zmiany skórne, zmiany w obrębie oczu i kości, ale też guzy zarówno wewnątrz czaszki, jak i poza nią, a także inne nowotwory. Chorzy mogą mieć też objawy ze strony układu nerwowego, m.in. cierpieć na padaczkę. Wśród 15-20 proc. chorych występuje też opóźnienie rozwoju umysłowego lub psychoruchowego.

Do zmian skórnych typowych dla nerwiakowłókniakowatości typu 1 zalicza się nerwiakowłókniaki, czyli łagodne guzy podskórne, które powodują liczne deformacje. To właśnie one sprawiają, że twarz Olivera stała się powodem dyskryminacji w restauracji.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze