Łagodzenie bólu porodowego
Istnieją różne sposoby na łagodzenie bólu porodowego. Niektóre z nich to metody naturalne, jak choćby masaż czy ciepły prysznic, a są też takie, które wiążą się z interwencją lekarza. Czasami wystarczy wygodna pozycja do porodu, aby lepiej znosić skurcze porodowe. Odpowiednie techniki oddychania, których można się nauczyć w ramach szkoły rodzenia są również bardzo pomocne. Jeśli nic nie pomoże, zawsze pozostaje znieczulenie zewnątrzoponowe, które niestety nie jest dostępne w wielu polskich szpitalach, a jeśli jest, to trzeba za nie płacić.
Zobacz film: "Bóle porodowe"
1. Naturalne sposoby walki z bólem porodowym
Ból porodowy w pierwszej fazie porodu wynika ze skurczów macicy, nacisku główki dziecka na szyjkę macicy oraz rozwierania się kanału szyjki macicy. W kolejnym etapie wywołuje go rozciąganie mięśni powięzi miednicy oraz skóry krocza. Ból pleców to z kolei wynik ucisku na nerwy.
Niektóre kobiety dobrze znoszą ból porodowy i nie potrzebują interwencji farmakologicznej.
Są jednak i takie, u których ból prowadzi do wyczerpania, działa również niekorzystnie na układ krążenia i układ oddechowy.
Aby zminimalizować bóle porodowe, należy stosować się do poniższych zaleceń:
- wygodna pozycja – ułożenie się w odpowiedniej pozycji pomaga wytrzymać ból w czasie skurczu. W pierwszym okresie porodu kobieta powinna także spacerować i często zmieniać pozycję. Ruch poprawia krążenie i przyspiesza rozwieranie szyjki;
- ciepły prysznic – ciepła woda rozluźnia mięśnie i relaksuje, dzięki czemu skurcze są mniej bolesne;
- prawidłowe oddychanie – nie bez powodu poświęca się temu zagadnieniu dużo czasu w szkołach rodzenia. Oddychając spokojnie i głęboko, kobieta zapewnia odpowiednią ilość tlenu sobie i dziecku;
- masaż – rozluźnia i relaksuje. Jeśli wykonuje go bliska osoba, daje także poczucie bezpieczeństwa i zmniejsza stres.
2. Znieczulenie zewnątrzoponowe
W szpitalach można się spotkać z kilkoma metodami łagodzenia bólu porodowego. Najpopularniejszym jest znieczulenie zewnątrzoponowe. Ma ono mnóstwo zalet, choć oczywiście, jak wszystko na tym świecie, nie jest pozbawione wad.
Zalety ZZO:
- kobieta zachowuje pełną przytomność i może świadomie uczestniczyć w porodzie,
- ZZO zmniejsza ból możliwie najmniejszą dawką leku, możliwa jest modyfikacja stopnia znieczulenia,
- nie trzeba pozostawać w łóżku w pierwszym okresie porodu. Konieczne jest to jedynie przez pierwsze 20 minut po założeniu cewnika,
- działa również po porodzie.
Wady ZZO:
- w wielu szpitalach za znieczulenie zewnątrzoponowe trzeba płacić,
- może wydłużyć okres porodu poprzez osłabienie czynności skurczowej macicy,
- może powodować spadki ciśnienia i bóle głowy,
- trzeba podjąć decyzję o znieczuleniu zanim rozwarcie będzie miało 7-8 cm, później jest to już niemożliwe,
- u 1 na 200 tysięcy przypadków występuje krwiak zewnątrzoponowy z porażeniem kończyn.
Aby zapobiec spadkowi ciśnienia, przed zabiegiem podaje się dożylnie 2 litry płynów. Następnie kobietę układa się na boku, z kolanami podciągniętymi do brody. Okolicę lędźwiową dezynfekuje się i znieczula. Anestezjolog wprowadza igłę do przestrzeni zewnątrzoponowej, a przez jej środek wpuszcza cieniutki cewnik, który jest później przymocowywany do skóry. Igła zostaje wyjęta natychmiast, natomiast giętką rureczkę usuwa się kilkanaście godzin po porodzie.
Komentarze