Lek na HIV redukuje zakażenie o ponad 90 proc. Będzie refundowany
Od 2027 roku w ponad 100 krajach o niskich i średnich dochodach będzie dostępna generyczna wersja nowoczesnego leku zapobiegającego HIV. Cena ma wynosić jedynie 40 dolarów rocznie, czyli około 0,1 proc. obecnego kosztu terapii. Eksperci oceniają, że może to być krok milowy w walce z ludzkim wirusem upośledzenia odporności. - Teraz, dzięki temu produktowi, możemy zakończyć epidemię HIV - oceniła Carmen Perez Casas z organizacji Unitaid.
W tym artykule:
Lenakapawir – zastrzyk, który zmienia zasady gry
Nowy lek, o nazwie lenakapawir, podawany jest w formie zastrzyku dwa razy w roku. Daje on sześciomiesięczną ochronę przed zakażeniem HIV, a badania wykazały, że redukuje ryzyko przeniesienia wirusa o ponad 99,9 procent.
Obecnie sprzedawany pod marką Yeztugo przez firmę Gilead Sciences kosztuje około 28 tys. dolarów rocznie w USA. Taka cena sprawia, że dostęp do terapii w biedniejszych krajach jest praktycznie niemożliwy. - Tańsze wersje generyczne są absolutnie kluczowe dla rozszerzenia skali działań prewencyjnych wobec HIV - podkreśliła Carmen Perez Casas z organizacji Unitaid cytowana przez serwis France24. - Teraz, dzięki temu produktowi, możemy zakończyć epidemię HIV - dodała.
Zobacz także: Do 25 września decyzje ws. edukacji zdrowotnej. Takie zdanie mają Polacy o przedmiocie
Partnerstwa na rzecz dostępności
W ramach nowych porozumień, Clinton Health Access Initiative, Fundacja Gatesów oraz południowoafrykańska instytut badawczy Wits RHI nawiązały współpracę z indyjskimi producentami leków. Początkowo lenakapawir będzie produkowany w Indiach, ale w przyszłości planowane jest rozszerzenie produkcji regionalnej.
- Dla wielu krajów o niskich i średnich dochodach przystępny cenowo dostęp do profilaktyki HIV nie jest luksusem, lecz koniecznością - powiedziała prof. Saiqa Mullick z Wits RHI w rozmowie z BBC. - Lenakapawir ma potencjał, by zrewolucjonizować profilaktykę, zwłaszcza wśród młodych ludzi i społeczności niedostatecznie objętych opieką.
Z kolei Trevor Mundel z Fundacji Gatesów stwierdził: "Postępy naukowe, takie jak lenakapawir, mogą pomóc nam zakończyć epidemię HIV, jeśli tylko zostaną udostępnione tym, którzy mogą odnieść z nich największe korzyści".
Lepsza alternatywa dla PrEP
Do tej pory najpopularniejszą formą profilaktyki było doustne PrEP, które również kosztuje około 40 dolarów rocznie. Jednak konieczność codziennego przyjmowania tabletek stanowi dla wielu osób duże wyzwanie i bywa obarczona społeczną stygmatyzacją. Według danych Fundacji Gatesów, tylko 18 proc. osób, które mogłyby skorzystać z PrEP, faktycznie z niego korzysta.
Eksperci podkreślają, że długo działające zastrzyki, takie jak lenakapawir, mogą znacząco ograniczyć liczbę nowych zakażeń w grupach szczególnie narażonych: wśród młodych kobiet, osób LGBT, pracowników seksualnych czy osób przyjmujących narkotyki.
Skala wyzwania
Choć globalne działania pozwoliły od 2010 roku zmniejszyć liczbę nowych zakażeń HIV o 40 proc., to w 2024 roku wirusem zakaziło się nadal 1,3 mln osób. Ponad 600 tys. zmarło z powodu chorób związanych z AIDS.
Najwięcej osób żyjących z HIV mieszka w Republice Południowej Afryki – niemal 8 milionów. RPA będzie jednym z pierwszych krajów, które uzyskają dostęp do tańszego leku. Tamtejsze ministerstwo zdrowia podkreśliło, że "popiera wszelkie działania mające na celu zapewnienie dostępności i przystępności cenowej ratującego życie leczenia, takiego jak lenakapawir".
Nadzieja na przyszłość
Światowa Organizacja Zdrowia już w lipcu zatwierdziła lenakapawir jako skuteczną metodę profilaktyki HIV. Lek zaakceptowały też Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Komisja Europejska.
Lenakapawir ma być stosowany zarówno w zapobieganiu zakażeniom, jak i w leczeniu osób już żyjących z wirusem. Badania wskazują, że objęcie zaledwie 4 proc. populacji programem wstrzyknięć lenakapawiru mogłoby zapobiec nawet 20 proc. nowych zakażeń. To pokazuje, że obniżka ceny i zwiększenie dostępności leku mogą mieć realny wpływ na dalszy przebieg epidemii.
- Prawdziwa praca zaczyna się teraz - we współpracy ze społecznościami i rządami, aby przygotować systemy na szybkie wprowadzenie i zwiększenie skali dostępu - zaznaczyła prof. Mullick.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- BBC
- France24
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.