Lekarze czują się oszukani. "Mamienie poprawą"
Polski system ochrony zdrowia znalazł się w jednym z najtrudniejszych momentów ostatnich lat, a Naczelna Rada Lekarska (NRL) nie kryje oburzenia wobec działań rządu. Zdaniem samorządu lekarskiego zamiast reform pojawiają się polityczne zagrywki i działania pozorowane, które przerzucają odpowiedzialność za kryzys na środowisko medyczne.
W tym artykule:
Niespełnione postulaty
Prezes NRL, Łukasz Jankowski, podczas konferencji prasowej podkreślił, że mimo licznych zapowiedzi i medialnych deklaracji władze nie zrealizowały kluczowych obietnic.
Jankowski wprost stwierdził, że obietnice składane przez kolejne rządy pozostają w sferze "mamienia środowiska poprawą, która się nie ziściła". W efekcie zarówno pacjenci, jak i lekarze nadal pozostają bez odpowiedniej ochrony i wsparcia systemowego.
Największe rozczarowanie dotyczy braku postępów w realizacji postulatów, które miały znacząco poprawić funkcjonowanie ochrony zdrowia. Wśród nich znalazły się:
Zarobki medyków. Prof. Matyja: Minister Niedzielski wprowadza w błąd. Nie rozumiem
rozszerzenie systemu no-fault, czyli ograniczenie odpowiedzialności karnej lekarzy wyłącznie do rażących błędów medycznych oraz zapewnienie pacjentom szybkiej ścieżki rekompensaty z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych,
wprowadzenie klauzuli wyższego dobra, która chroniłaby lekarzy w sytuacjach podejmowania trudnych decyzji klinicznych,
uruchomienie automatyzacji procesu refundacji leków, mającej odciążyć lekarzy od biurokratycznych obowiązków,
wdrożenie powszechnej centralnej e-rejestracji, która obecnie działa jedynie pilotażowo w trzech obszarach – zapisach do kardiologa, na mammografię i cytologię – mimo wcześniejszych obietnic pełnego wdrożenia,
zwiększenie finansowania kluczowych świadczeń, w tym opieki geriatrycznej i stomatologicznej, które wciąż są słabo dostępne.
Jak podkreśla Jankowski, w wielu przypadkach prace nad tymi rozwiązaniami zostały rozpoczęte od nowa lub utknęły w martwym punkcie, a medycy obawiają się, że niektóre projekty mogą zostać całkowicie porzucone.
Brak ochrony prawnej i problem agresji wobec lekarzy
NRL zwraca uwagę, że mimo tragicznych wydarzeń, w tym ataków na lekarzy, jak głośna tragedia w Krakowie, państwo nie wprowadziło rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo personelu medycznego.
Poza wytycznymi Prokuratora Generalnego nie pojawiły się przepisy dotyczące automatycznego ścigania agresji z urzędu czy stworzenia rejestru agresywnych pacjentów.
Samorząd wskazuje, że zaniechanie tych działań pogłębia poczucie zagrożenia wśród medyków, którzy coraz częściej stają się ofiarami przemocy fizycznej i słownej ze strony pacjentów. Brak przepisów chroniących lekarzy, niezależnie od formy wykonywania zawodu, jest zdaniem NRL dowodem lekceważenia bezpieczeństwa personelu.
Pogarszająca się jakość kształcenia i chaos w medycynie estetycznej
Kolejnym obszarem krytyki jest edukacja przyszłych lekarzy. Jak alarmuje NRL, funkcjonują uczelnie z negatywną oceną Polskiej Komisji Akredytacyjnej, które mimo to kształcą studentów medycyny.
Rząd toleruje także uproszczone procedury nadawania prawa wykonywania zawodu, w tym dla cudzoziemców, co zdaniem lekarzy może prowadzić do spadku jakości usług i zagrożenia dla pacjentów.
- Obietnice złożone lekarzom są obietnicami złożonymi również pacjentom. Ich niedotrzymanie to sygnał lekceważenia bezpieczeństwa zdrowotnego Polek i Polaków – zaznaczył prezes NRL.
Rada wskazuje również na brak jasnych przepisów zakazujących wykonywania inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej (takich jak wstrzykiwanie botoksu) przez kosmetyczki i kosmetologów. Brak odpowiedniego zaplecza technicznego i wiedzy w takich gabinetach może skutkować poważnymi powikłaniami.
Apel o strategię i konkretne decyzje
Łukasz Jankowski podkreśla, że powtarzające się zmiany personalne w Ministerstwie Zdrowia, brak legislacyjnego wsparcia i polityczne narracje antagonizujące pacjentów i lekarzy to jedynie działania odwracające uwagę od faktycznych problemów. Jego zdaniem resort zdrowia musi być traktowany jako priorytet państwowy, a nie pole do testowania kolejnych koncepcji politycznych.
Samorząd lekarski deklaruje gotowość do współpracy z nowymi władzami, ale oczekuje konkretnych działań, a nie kolejnych konferencji prasowych. NRL apeluje m.in. o stworzenie kompleksowej strategii reformy systemu ochrony zdrowia, stabilne finansowanie, przeciwdziałanie dezinformacji medycznej, jasne standardy teleporad oraz pilne rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo lekarzy.
Jak podsumował Jankowski, zaufanie środowiska medycznego do instytucji publicznych znajduje się obecnie na rekordowo niskim poziomie. Brak zdecydowanych działań może doprowadzić nie tylko do eskalacji protestów, ale również do dalszej destabilizacji systemu, którego ofiarami staną się pacjenci i personel medyczny.
- Nie chcemy kolejnych medialnych burz i fałszywych narracji. Chcemy godnych warunków pracy, jasnych zasad prawnych i systemu, który służy pacjentom, a nie politycznym interesom - podsumował Jankowski.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- NRL
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.