Newsy"Sprawdzajcie PSA". Muzyk już poznał diagnozę, teraz ostrzega

"Sprawdzajcie PSA". Muzyk już poznał diagnozę, teraz ostrzega

Amerykanin Tony Harnell, wokalista norweskich hardrockowców z grupy TNT, podzielił się z fanami smutną wiadomością na temat swojego zdrowia. 62-latek wyznał, że jego stan był na tyle poważny, że musiał pilnie przejść operację.

Tony Harnell chorował na raka prostaty
Tony Harnell chorował na raka prostaty
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Rozmus

Tony Harnell walczy z groźnym rakiem

Tony Harnell, 62-letni wokalista i lider grupy TNT, w mediach społecznościowych opublikował post. Wyjaśnia w nim, że w związku z diagnozą agresywnego raka trafił na pięć dni do szpitala.

"1 sierpnia przeszedłem udaną laparoskopową operację agresywnego raka prostaty. Pięć dni później zostałem przetransportowany na pogotowie z powodu sepsy i spędziłem kolejne trzy dni w szpitalu, aż do momentu ustabilizowania mojego stanu" - relacjonuje muzyk na swoim koncie na Instagramie.

"Co za jazda! Nie jestem pewien, jak blisko byłem drzwi wyjściowych, ale jestem głęboko wdzięczny wszystkim, którzy tego dnia podjęli szybką akcję, aby uratować mi życie" - pisze Amerykanin w sieci.

5 objawów raka prostaty, których nie należy ignorować. Nie są oczywiste

Muzyk wyznał, że zmagał się z rakiem prostaty
Muzyk wyznał, że zmagał się z rakiem prostaty© Instagram

Przed muzykiem długa rekonwalescencja. Jak wyjaśnia na Instagramie, chce "poświęcić resztę 2024 roku na uzdrowienie ciała, umysłu i ducha". Artysta liczy, że na scenę wróci w 2025 r.

Zaapelował do fanów. Chce, żeby pamiętali o badaniu

Wykorzystując zasięgi i sławę, Harnell postanowił zaapelować do swoich fanów. "Ludzie, sprawdzajcie regularnie poziom PSA każdego roku!" - takimi słowami zakończył wpis lider zespołu TNT.

Rak prostaty, czy też rak gruczołu krokowego to jeden z najczęstszych nowotworów występujących w populacji męskiej. Każdego roku dotyka aż 1,4 mln osób na świecie - w Polsce liczba ta sięga 18 tys. osób. Niestety szacunki są zatrważające, bo opublikowane na łamach "The Lancet" wyniki badań wskazują, że do 2040 r. liczba diagnoz drastycznie wzrośnie - do niespełna trzech milionów chorych na nowotwór gruczołu krokowego. Te same analizy wskazują, że aż o 85 proc. wzrośnie także liczba zgonów, a rak prostaty za ok. 15 lat będzie zabijał 700 tys. chorych.

Nowotwór działa bardzo podstępnie, długo może rozwijać się, nie dając żadnych objawów, a gdy te się pojawią, choroba jest już w zaawansowanym stadium. To z kolei ogranicza możliwości leczenia.

Dlatego tak istotne jest, by nie czekać na symptomy, lecz pamiętać o profilaktycznych badaniach.

  • krew w moczu lub nasieniu,
  • ból w okolicy miednicy, pleców lub bioder, który może być spowodowany przerzutami do kości,
  • problemy z erekcją,
  • utrata masy ciała i ogólne osłabienie,
  • obrzęk nóg (wskutek nacisku guza na naczynia limfatyczne),
  • nietrzymanie moczu lub stolca (w bardzo zaawansowanych przypadkach).

Należy do nich wspomniane przez Harnella badanie PSA (ang. Prostate Specific Antigen). To swoisty antygen sterczowy, czyli glikoproteina produkowana przez komórki nabłonka gruczołowego prostaty.

Badanie wykonywane jest z krwi - cała procedura trwa kilka minut, wyniki pacjent może otrzymać już kolejnego dnia. Do tego jest to badanie tanie i powszechne, ale jego wartość przy tym jest nieoceniona.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. The Lancet
  2. Instagram

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie