Trwa ładowanie...

Łykają jak cukierki. Mają obniżać cholesterol, ale lekarz ostrzega

Pacjenci boją się stosowania statyn przepisanych przez lekarzy, ale bezrefleksyjnie sięgają po suplementy diety
Pacjenci boją się stosowania statyn przepisanych przez lekarzy, ale bezrefleksyjnie sięgają po suplementy diety (East News)

Czy suplementy diety są w stanie rozwiązać problem pacjentów zmagających się z za wysokim poziomem cholesterolu LDL? Wiele osób sięga po nie jak po cukierki, tymczasem eksperci ostrzegają, że tylko nieliczne z tych preparatów są skuteczne, a ich przyjmowanie może mieć także skutki uboczne. - Nie nadużywajmy suplementów diety, jeżeli są wskazania do stosowania statyn - ostrzega kardiolog prof. Maciej Banach.

spis treści

1. Czy suplementy pomogą obniżyć zły cholesterol?

W badaniu SPORT, które zostało zaprezentowane na sesjach naukowych Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego 2022 ( AHA Scientific Sessions) i opublikowane na łamach ''Journal of the American College of Cardiology'', wzięło udział łącznie 190 osób dorosłych między 40. a 75. rokiem życia, bez wcześniejszej historii chorób układu krążenia. Poszczególnym grupom podawano przez okres 28 dni niskie dawki statyn - rosuwastatyny, placebo, olej rybny, cynamon, czosnek, kurkumę, sterole roślinne albo czerwony ryż drożdżowy.

Na tej podstawie autorzy publikacji stwierdzili, że średnia redukcja złego cholesterolu w grupie przyjmującej statyny wynosiła ok. 40 proc. Naukowcy zaobserwowali w tej grupie również dodatkowy efekt - obniżenie poziomu całkowitego cholesterolu o 24 proc. i poziomu triglicerydów o 19 proc. W przypadku pozostałych grup nie zaobserwowano znaczącego spadku poziomu cholesterolu LDL, podobnie było wśród badanych, którzy przyjmowali placebo.

Zobacz film: "Przyczyny wysokiego cholesterolu we krwi"

- Można powiedzieć, że w przypadku tego badania z założenia było wiadomo, jakie będą wyniki. Ja jestem nim zawiedziony. Porównywano suplementy, o których wiedzieliśmy, że nie obniżają cholesterolu LDL, poza czerwonym ryżem z najsilniejszą statyną. Wprawdzie podanej w najmniejszej dawce, ale w przypadku której wiemy, że poziom redukcji LDL cholesterolu wynosi ok. 30 proc. - komentuje wyniki prof. dr hab. n. med. Maciej Banach, kardiolog, kierownik Zakładu Kardiologii Prewencyjnej i Lipidologii UM w Łodzi, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.

Podwyższenie stężenia złego cholesterolu (LDL) nie boli, latami może nie wywoływać żadnych objawów
Podwyższenie stężenia złego cholesterolu (LDL) nie boli, latami może nie wywoływać żadnych objawów (Getty Images)

- Natomiast bez wątpienia najważniejszy jest przekaz tego badania: nie nadużywajmy suplementów diety, jeżeli są wskazania do stosowania statyn. Suplementy diety nigdy nie zastąpią statyn - podkreśla prof. Banach i przypomina, że w badaniu analizowano tylko sześć suplementów.

Wcześniejsze, znacznie szersze analizy, wykazały, że część nutraceutyków może być pomocna w walce ze zbyt wysokim cholesterolem.

- W tym roku opublikowaliśmy największą na świecie metaanalizę sieciową, w której pokazaliśmy, które nutraceutyki są bezpieczne i skuteczne. Potwierdziliśmy, że zarówno bergamota, barberyna, czerwony ryż, polikosanol czy karczoch, mogą skutecznie obniżać stężenie cholesterolu LDL. Już w 2017 r. przygotowując pierwsze rekomendacje na ten temat, wykazaliśmy skuteczność i bezpieczeństwo tylko 20 z 2000 badanych nutraceutyków. Są to m.in. ryż czerwony w skojarzeniu z innymi substancjami pochodzenia naturalnego, polikosanol, astaksantyna, koenzym Q10. To one mogą obniżać poziom LDL cholesterolu, co potwierdziły badania. Natomiast nie mogą zastąpić leczenia farmakologicznego, jeśli jest takie wskazanie - wyjaśnia prof. Banach.

2. Jakie są skutki zbyt wysokiego cholesterolu?

Tzw. zły cholesterol (LDL), czyli lipoproteiny, transportują cholesterol z wątroby do komórek ciała. Jego prawidłowe stężenie dla osób zdrowych nie powinno przekraczać 100-115 mg/dl. Przy wyższych wartościach może dochodzić do odkładania złogów w tętnicach, a to z kolei skutkuje blokowaniem przepływu krwi i tlenu. W konsekwencji rośnie ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych.

- Jeśli mamy bardzo wysoki poziom cholesterolu, to odkłada się blaszka miażdżycowa, która może powstawać w całym organizmie. Jeżeli powstanie w naczyniach wieńcowych serca, może dojść do bólu w klatce piersiowej, tzw. dławicy piersiowej. Gdy te blaszki dalej zatykają naczynia, to dochodzi do zawału mięśnia sercowego. Jeśli zawał następuje w młodym wieku i nie ma krążenia obocznego, niestety kończy się bardzo często dramatycznie, łącznie ze zgonem sercowo-naczyniowym. Jeżeli blaszka się oderwie i zablokuje jakieś naczynie mózgowe, to w tym momencie mamy do czynienia z udarem niedokrwiennym mózgu i wszelkimi jego konsekwencjami. Wreszcie, gdy zablokuje tętnice kończyn, to rozwija się krytyczne niedokrwienie kończyn - tłumaczy kardiolog.

3. Jak walczyć ze złym cholesterolem?

Eksperci podkreślają, że podwyższone wartości cholesterolu to jasny sygnał wysyłany przez organizm, że musimy zmienić styl życia. Podstawą jest zbilansowana, niskotłuszczowa dieta i regularna aktywność fizyczna.

- Wysiłek fizyczny nie wpływa bezpośrednio na redukcję LDL, ale wpływa na redukcję masy ciała, a to już przekłada się na redukcję cholesterolu LDL. Wiemy, że dzięki zmianie stylu życia możemy obniżyć poziom LDL cholesterolu nawet o 20-25 proc. - wyjaśnia prof. Banach. - Natomiast do tych zaleceń stosuje się mniej więcej 20 proc. pacjentów, czyli co piąty. W takich właśnie przypadkach jest miejsce dla nutraceutyków o udowodnionej skuteczności - dodaje.

- W ramach międzynarodowego panelu ekspertów lipidowych (ang. International Lipid Expert Panel) przedstawiliśmy pierwsze wytyczne na świecie na temat suplementów, które rzeczywiście działają z punktu widzenia zaburzeń lipidowych i mogą być taką terapią adjuwantową, czyli terapią dodatkową w niektórych przypadkach. Taką terapię możemy zastosować jeżeli pacjent ma wartość LDL cholesterolu poniżej 140 mg/dl, a nie stosuje się do zmiany stylu życia, u pacjentów niskiego ryzyka, którzy nie mają wskazań do leczenia statynami, u osób z nietolerancją statyn oraz u osób, które odmawiają przyjmowania leczenia farmakologicznego - zaznacza prof. Banach.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze