Małe grudki na twarzy. Wyjaśniamy, czym są prosaki i jak się ich pozbyć
Prosaki (ang. milia) to małe grudki o wielkości 1-2 mm. Mają przeważnie barwę białą lub żółtą. Oczy, usta i nos – w tych okolicach twarzy pojawiają się najczęściej. Ale nie tylko. Mogą pojawić się również w okolicach pach czy karku. Problem ten może dotykać zarówno dorosłych jak i dzieci.
Prosaki przypominają krostki i często mylone są z kaszakami. Jednak ich struktura jest twarda. ”Wyciśnięcie” ich jest niemożliwe. Nie są groźne dla zdrowia i nie można się nimi zarazić. Stają się kłopotliwe, gdy zwiększają swoją objętość. Mogą urosnąć nawet do 2 cm. W tym wypadku jedynym rozwiązaniem jest ich chirurgiczne usunięcie.
Na następnym slajdzie obejrzysz WIDEO
Zobacz też: Jak dbać o tłustą cerę?
Czym różnią się o kaszaków?
Prosaki są bezbolesne. Objętościowo są mniejsze od kaszaków, które wypełniają się łojem, zrogowaciałym naskórkiem i elementem mieszków włosowych.
Kaszaki mogą również zmieniać objętość i barwę. Prosaki pojawiają się na skórze przeważnie w grupach. Torbiel skórna występuje pojedynczo i jest podobna do ropnych krost.
Zobacz też: Kaszaki na twarzy.
Skąd biorą się prosaki?
Grudki te, to małe formy cyst. Dlaczego powstają? Zdarza się, że sebum produkowane przez skórę ”zapycha” mieszki włosowe. Ujście gruczołów zostaje wtedy zablokowane i gromadzi się w nim łój. Niektórzy uważają, że prosaki mogą być genetyczne.
Przyczyną dolegliwości mogą być także zmiany hormonalne - grudki mogą pojawiać się, kiedy praca tarczycy szwankuje. Innym powodem jest zła pielęgnacja skóry. Gdy dopuścimy do nadmiernego i systematycznego zapychania porów zwiększa szansa na pojawienie się prusaków.
Na następnym slajdzie obejrzysz wideo
Zobacz też: Trądzik zaskórnikowy
Możemy je usunąć u kosmetyczki
Istnieją niedrogie zabiegi kosmetyczne, które mogą pomoc ci trwale usunąć ten problem. Warto wybrać się do osoby, która ma doświadczenie. Zaproponuje ci ona metodę dobraną do twoich potrzeb.
Jedną z nich jest nakłucie prosaka igłą pod odpowiednim kątem. Pozwoli to odblokować ujście dla łoju.
Taki zabieg kosztuje 40-60 zł. Nie próbujmy robić tego w domu. Możemy narazić się na zakażenie i powstanie blizny.
Zobacz też: Zabiegi na twarz - oczyszczanie, efekty.
Zabiegi, które pomogą pozbyć się kompleksu
Inne zabiegi jakie oferują salony kosmetyczne i gabinety estetyczne to: elektrokoagulacja, wymrażanie i peeling chemiczny.
Elektrokoagulacja wykorzystuje prąd elektryczny do usuwania zmian. Jest ona bezbolesna. Kosztuje ok. 100 zł. Wymrażanie jest najpopularniejszą formą pozbywania się brodawek. Zadziała również na prosaki. Cena to ok. 100 zł.
Zabiegi złuszczające, takie jak peeling czy mikrodermabrazja, złuszczają martwy naskórek, w tym grudki. Ich cena waha się od 50-250 zł.
Jeśli te metody nie pomogą warto pomyśleć o laserze. Jest on zdecydowanie droższy. Warto korzystać z tej metody dopiero, gdy zawiodą inne formy usuwania prosaków.
Zobacz też: Wypalanie kurzajek.
Metody nieinwazyjne
Istnieję mniej inwazyjne metody, które wspierają w walce z prosakami. Warto używać kremy, które w swoim składzie mają kwas glikolowy lub migdałowy. Kwasy AHA, PHA czy BHA mają właściwości złuszczające i wnikają w skórę.
Należy jednak pamiętać o systematyczności – używaj takiego kremu przez trzy miesiące podczas wczesnej wiosny i jesieni. Wtedy skóra jest mniej narażona na działanie promieni słonecznych.
Nie nakładaj zbyt tłustych kremów i kosmetyków. Raz w miesiącu stosuj peelingi.
Naturalną metodą walki z prosakmi będzie olejek herbaciany. Zrób z niego okład i przykładaj go do twarzy przez 2-3 godziny. Po tygodniu skóra złuszczy się wraz nieproszonymi gośćmi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.