Nie potrzebujesz 10 tys. kroków dziennie. Naukowcy rozwiewają wątpliwości
Nowe badania opublikowane przez "ScienceAlert" wskazują, że 7 tys. kroków dziennie znacząco obniża ryzyko przedwczesnej śmierci i chorób. Nie trzeba robić 10 tys. kroków, jak dotychczas sądzono.
Niekoniecznie 10 tys. kroków
Wielu z nas wierzy, że 10 tys. kroków dziennie to klucz do zdrowia. Jednak badania pokazują, że już 7 tys. kroków dziennie może znacząco obniżyć ryzyko przedwczesnej śmierci. Osoby osiągające ten cel mają o 47 proc. mniejsze ryzyko zgonu niż ci, którzy robią tylko 2 tys. kroków.
Liczba 10 tys. kroków pochodzi z japońskiej kampanii marketingowej z lat 60. XX wieku. Firma Yamasa wprowadziła wtedy krokomierz Manpo-kei, co oznacza "miernik 10 tys. kroków". Choć liczba ta była chwytliwa, nie opierała się na solidnych badaniach naukowych.
Wystarczy mniej
Badania wykazały, że nawet niewielki wzrost aktywności, np. z 2 tys. do 4 tys. kroków dziennie, zmniejsza ryzyko śmierci o 36 proc. Największe korzyści zdrowotne obserwuje się przy 7 tys. kroków, choć dalsze zwiększanie liczby kroków nadal przynosi pewne korzyści.
Dla osób powyżej 60. roku życia optymalna liczba kroków to 6-8 tys. dziennie. Choć nawet 4,5 tys. kroków dziennie może znacząco obniżyć ryzyko chorób serca u starszych osób. Młodsi potrzebują 8-10 tys. kroków, aby uzyskać podobne korzyści zdrowotne.
Cele krokowe zawodzą
Założenie sobie ambitnego celu na 10 tys. kroków i więcej często przynosi odwrotny skutek od zamierzonego. Nierzadko takie postanowienia kończą się całkowitą rezygnacją z systematycznych treningów. Badania porównujące różne dzienne limity kroków wykazały wyraźny trend. Przy celu 10 tys. kroków dziennie aż 85 proc. osób potrafiło go utrzymać. Po zwiększeniu do 12,5 tys. kroków odsetek spadał do 77 proc. Gdy próbowano osiągnąć 15 tys. kroków dziennie, niemal co trzecia osoba wypadała z programu.
Większość naszych kroków pochodzi z codziennych czynności, takich jak sprzątanie czy dojazdy do pracy. Nawet krótkie, częste aktywności mogą być równie skuteczne jak długie spacery. Kluczem jest zwiększenie ruchu w ramach istniejącej rutyny.
Magdalena Pietras, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- Science Alert
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.