Mieli ok. 30 lat, regularnie przyjmowali witaminę D. Taki był skutek
Witamina D jest kluczowa dla zdrowia kości, układu odpornościowego, ale i nierzadko dla kondycji psychicznej. Ostatnie badania potwierdzają także jej wpływ na inne schorzenia, w tym stwardnienie rozsiane (SM) oraz zespół jelita drażliwego (IBS). Warto więc wiedzieć, jak należy ją właściwie suplementować i kiedy jest to zalecane.
1. Wpływ witaminy D na zdrowie – nowe badania
Choć badanie poziomu witaminy D3 nie jest refundowane, lekarze zalecają, aby wykonywać je regularnie, bo niedobory mogą wiązać się z licznymi objawami: począwszy od obniżenia odporności i osłabienia kości, aż po obniżony poziomu energii i wahania nastrojów.
Ostatnie badania naukowe zwracają również uwagę na nowe powiązania witaminy D z niektórymi chorobami.
W ramach badania "Efficacy of Cholecalciferol (Vitamin D3) for Delaying the Diagnosis of MS After a Clinically Isolated Syndrome (D-Lay-MS)" przedstawionego na konferencji ECTRIMS (Europejskiego Komitetu Leczenia i Badań nad Stwardnieniem Rozsianym) we wrześniu 2024 wykazano, że stosowanie wysokich dawek witaminy D3 może opóźniać postęp stwardnienia rozsianego (SM) u osób z zespołem klinicznie izolowanym (CIS), czyli pierwszymi objawami choroby.
Wykazano, że osoby przyjmujące witaminę D miały wydłużony czas bez nowych objawów choroby, co sugeruje jej ochronny wpływ na układ nerwowy. W badaniu wzięło udział 303 dorosłych, których mediana wieku wynosiła 34 lata i u których wystąpił epizod CIS w ciągu poprzednich trzech miesięcy.
Z kolei analiza zbiorcza badań opublikowana w czasopiśmie "Critical Reviews in Food Science and Nutrition" wskazuje, że suplementacja witaminy D może poprawić jakość życia pacjentów z zespołem jelita drażliwego (IBS) - zwłaszcza tych, u których stwierdzono niedobory tej witaminy.
U 56,7 proc. badanych zaobserwowano zupełne ustąpienie objawów takich jak wzdęcia, biegunki, zaparcia i bóle brzucha, u 36,1 proc. - znaczące złagodzenie objawów, a u 6,2 proc. - umiarkowane.
2. Suplementacja witaminy D – nowe zalecenia
Odpowiednia ilość witaminy D w organizmie jest kluczowa dla zdrowia z wielu powodów: pełni ona liczne funkcje związane z kondycją układu kostnego czy układu odpornościowego oraz ogólnym funkcjonowaniem organizmu.
Zgodnie z najnowszymi wytycznymi opublikowanymi w czasopiśmie "Nutrients" pod tytułem "Guidelines for Preventing and Treating Vitamin D Deficiency: A 2023 Update in Poland", sama dieta nie jest w stanie dostarczyć wystarczającej ilości witaminy D, nawet jeśli jest zróżnicowana i zbilansowana.
Synteza witaminy D przez skórę, będąca głównym źródłem tego składnika, jest jednak ograniczona w naszym klimacie, szczególnie w miesiącach o niskiej ekspozycji na słońce. Eksperci zalecają więc suplementację witaminy D przez cały rok u osób, które spędzają mało czasu na świeżym powietrzu, oraz u wszystkich w okresie jesienno-zimowym (wrzesień-marzec).
- To nie jest tak, że suplementacja jest niezbędna dla wszystkich przez cały rok. Osoby spędzające wiele czasu na zewnątrz podczas słonecznych miesięcy z reguły jej nie potrzebują, co potwierdzają badania, które zlecam swoim pacjentom prowadzącym taki styl życia. Trzeba jednak podkreślić, że takich osób jest niewiele - wyjaśnia lekarka rodzinna Magdalena Krajewska.
- Większość osób pracuje w zamkniętych budynkach, a ich codzienny kontakt ze słońcem ogranicza się do godzin porannych i późnopopołudniowych: podczas przemieszczania się do pracy i z pracy. W takich przypadkach faktycznie suplementacja będzie wskazana także latem – dodaje lekarka.
Jak podkreślają autorzy wytycznych dot. suplementacji witaminy D, prof. Paweł Płudowski i prof. Carsten Carlberg wraz z zespołem, najbardziej efektywne są godziny od 11 do 15 (czasu letniego). Eksperci jednak wyjaśniają, że potrzeba naturalnej produkcji witaminy D poprzez ekspozycję słoneczną w żadnym wypadku nie wyklucza konieczności stosowania filtrów UV.
- Ta ekspozycja, zwłaszcza w godzinach najbardziej nasłonecznionych, nie powinna być nadmierna i zawsze powinno się ją łączyć ze stosowaniem filtrów - podkreśla dr Krajewska.
Jak dobrać odpowiednią dawkę witaminy D? Eksperci podkreślają, że należy ją dostosować przede wszystkim do masy ciała: osoby ważące do 75 kg powinny przyjmować 2000 jednostek (jednostek międzynarodowych) dziennie, a osoby o większej masie ciała - 4000 jednostek.
Ważne jest jednak, by nie przekraczać tej dawki, gdyż może to doprowadzić m.in. do zaburzeń funkcji nerek, podwyższenie stężenia wapnia we krwi, zwapnień w tkankach miękkich, zaburzeń psychologicznych (depresja, problemy z koncentracją, drażliwość) czy problemów sercowo-naczyniowych.
- To nie jest tak, że im więcej witaminy D będziemy suplementować, tym lepszą będziemy mieli odporność. Chodzi tu wyłącznie o unikanie niedoborów - podsumowuje dr Krajewska.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- 40-latka przyjmowała "końską dawkę" witaminy D. Lekarz pokazuje, jakie są skutki
- Inozytol (witamina B8) - rola w organizmie, niedobór inozytolu, nadmiar inozytolu, inozytol w ciąży, witamina B8 w ciąży
- Ashwagandha i witamina B12 a niedoczynność tarczycy. Właściwości żeń-szenia indyjskiego znane są od setek lat
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.