Nowe dane GUS: mapa śmiertelności w Polsce. Gdzie umiera najwięcej osób?
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego ujawniają duże różnice w liczbie zgonów między poszczególnymi regionami kraju. Wyniki te stawiają w trudnej sytuacji system ochrony zdrowia i zmuszają do refleksji nad tym, jak styl życia, środowisko oraz dostęp do leczenia wpływają na długość życia Polaków.
W tym artykule:
Tu umiera najwięcej osób
W pierwszych miesiącach 2025 roku szczególnie niepokojąco wyglądają statystyki dla południa kraju. To właśnie tam odnotowano najwyższą liczbę zgonów, a wśród województw wyróżnia się Śląsk, który stał się niechlubnym liderem zestawienia (16 tys. 509 zgonów w ciągu pierwszych 15 tygodni 2025 roku).
Tak wysoki wynik może wskazywać na kumulację problemów - od chorób przewlekłych i zanieczyszczenia środowiska, po niewystarczającą profilaktykę i przeciążenie placówek medycznych. Wysoką śmiertelność odnotowano również na Mazowszu, choć tam przyczyną częściowo jest także duża liczba mieszkańców.
Na drugim biegunie znajduje się południowo-zachodnia część Polski (13 tys. 931 zgonów). To właśnie ten obszar wyróżnia się najniższą liczbą zgonów w całym kraju. Trudno jednoznacznie określić, co za tym stoi - być może jest to efekt lepszego dostępu do lekarzy, skuteczniejszych programów profilaktycznych, korzystniejszych warunków środowiskowych lub po prostu czynników losowych. W innych makroregionach wyniki są zróżnicowane, ale w żadnym nie udało się osiągnąć tak dobrego poziomu jak na południowym zachodzie.
Nastolatek zmarł po zatruciu dezodorantem
Najczęstsze są zgony w tej grupie wiekowej
Statystyki pokazują również wyraźną zależność między wiekiem a ryzykiem zgonu. Najczęściej umierają osoby w późnej starości - szczególnie po 75. roku życia, kiedy zdrowie jest już mocno obciążone skutkami chorób przewlekłych i naturalnego osłabienia organizmu. To moment, w którym ogromne znaczenie ma dostęp do leczenia geriatrycznego i opieki paliatywnej.
Ryzyko wyraźnie rośnie już po 65. roku życia, a największe problemy zdrowotne kumulują się w trzech kolejnych dekadach życia.
Na tle tych danych wyróżniają się niskie wskaźniki śmiertelności wśród dzieci w wieku 5-9 lat. Wczesne dzieciństwo, poza okresem niemowlęcym, pozostaje stosunkowo bezpieczne, choć wciąż zdarzają się zgony najmłodszych, szczególnie w grupie noworodków i niemowląt (w grupie 0-4 lata zmarło 328 dzieci). To przypomina, że w obszarze opieki okołoporodowej i pediatrycznej jest jeszcze wiele do zrobienia.
Różnice między regionami pokazują, że zdrowie publiczne w Polsce to nie tylko kwestia krajowych programów, ale także lokalnych uwarunkowań. Tam, gdzie umiera najmniej osób, warto analizować i przenosić dobre praktyki na inne obszary. Tam zaś, gdzie śmiertelność jest najwyższa, potrzebne są zdecydowane działania - zarówno w profilaktyce, jak i w poprawie jakości opieki medycznej.
Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: GUS.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.