Palce stają się sine na mrozie? Może za tym stać jedno zaburzenie
Blednięcie, sinienie i ból palców podczas mrozu to objawy, których nie należy lekceważyć i zrzucać jedynie na karb niskiej temperatury. Czasem może za nimi stać tzw. objaw Raynauda, który w skrajnych przypadkach łagodzi się nawet metodami farmakologicznymi.
W tym artykule:
Kiedy palce zmieniają kolory na mrozie
Zimą wiele osób narzeka na zimne dłonie, ale u części problem przybiera znacznie poważniejszą formę: palce u rąk (rzadziej u stóp) bledną, stają się białe, a następnie fioletowe albo sine - a do tego pojawia się kłucie, drętwienie i ból. Tak właśnie wygląda objaw Raynauda, czyli przejściowy skurcz naczyń krwionośnych w odpowiedzi na zimno. Objaw ten może utrzymywać się od kilku minut do nawet kilku godzin.
O tym, jak uciążliwe potrafi być to schorzenie, mówiła niedawno prezenterka Cherry Healey, cytując słuchaczkę swojego podcastu, która przyznała, że w tym sezonie zimowym jej dłonie i stopy "przybierają odcienie od fioletu do bieli" i stają się bardzo blesne. Jej współprowadzący, lekarz dr Amir Khan, podkreślał, że choć często wystarczają domowe sposoby, czasem warto porozmawiać z lekarzem rodzinnym o leczeniu.
Sprawdziliśmy warszawskie SOR-y
Co możesz zrobić samodzielnie, zanim sięgniesz po leki
Najczęstszym wyzwalaczem jest chłód, ale napad może sprowokować też stres lub silne emocje. Dlatego podstawą jest ograniczanie bodźców: ciepłe rękawiczki (najlepiej warstwowe), ogrzewacze do dłoni, skarpety termiczne, unikanie gwałtownych zmian temperatury oraz rozgrzewanie całego ciała, nie tylko palców.
Możliwe jest także wsparcie farmakologiczne. Dr Khan zwrócił uwagę, że lekarze mogą przepisać lek stosowany również w nadciśnieniu, który "rozluźnia" naczynia krwionośne. Inni eksperci wymieniają w tym kontekście nifedypinę - lek dostępny wyłącznie na receptę, najczęściej tabletkach lub kapsułkach, ale czasem także w postaci płynnej. O kwalifikacji decyduje jednak lekarz, biorąc pod uwagę m.in. inne choroby i przyjmowane leki, dlatego leku nie należy stosować na własną rękę.
Ważna jest też dieta. Osobom leczonym nifedypiną zwykle zaleca się unikanie grejpfruta i soku grejpfrutowego, które mogą podnosić stężenie leku we krwi i nasilać działania niepożądane, takie jak ból głowy, uderzenia gorąca czy zawroty głowy.
Warto szukać pomocy medycznej, jeśli objawy są bardzo nasilone lub się pogarszają, utrudniają codzienne funkcjonowanie, dotyczą tylko jednej strony ciała, albo towarzyszą im inne niepokojące sygnały (np. bóle stawów, wysypki skórne, osłabienie mięśni). Zwróć uwagę także na wiek: gdy pierwsze epizody pojawiają się po 30. roku życia lub gdy symptomy występują u dziecka poniżej 12 lat, konsultacja jest szczególnie wskazana.
oprac. Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- MDPI
- Healthline
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.