Pięć rzeczy, które niszczą twoje serce. Kardiolog wskazuje pomijane nawyki
We wpisie w mediach społecznościowych, który obejrzało niemal pół miliona osób, dr Dmitry Yaranov, kardiolog z Memphis, wylicza pięć czynników, o których większość z nas nie myśli, a które mają kluczowe znaczenie dla zdrowia serca. - Zdrowe serce to nie tylko kwestia ćwiczeń i sałatek – przestrzega lekarz.
W tym artykule:
Sen – nie tylko regeneracja, ale profilaktyka
Zbyt mało snu (poniżej 7–8 godzin na dobę) zaburza naturalny rytm organizmu, w tym fizjologiczny spadek ciśnienia tętniczego podczas nocy. Jego brak prowadzi do trwałego podwyższenia ciśnienia, a to bezpośrednio zwiększa ryzyko zawału serca, udaru czy nawet nagłej śmierci sercowej.
- Sen jest absolutną podstawą zdrowia serca – podkreśla dr Yaranov.
Zanieczyszczenie powietrza – cichy wróg tętnic
Codzienne oddychanie zanieczyszczonym powietrzem, spalinami czy smogiem, przyspiesza rozwój miażdżycy.
Produkty, które obniżą ciśnienie
- Powietrze, którym oddychamy, wpływa na stan naszych naczyń krwionośnych. To nie jest tylko problem płuc, to problem całego układu sercowo-naczyniowego – mówi lekarz.
Wdychane zanieczyszczenia sprzyjają odkładaniu się blaszki miażdżycowej i prowadzą do zwężenia tętnic, co zwiększa ryzyko zawału.
Stres – cichy zabójca z kortyzolem w tle
Przewlekły stres to nie tylko problem psychologiczny. Nadmiar kortyzolu, hormonu stresu, powoduje nadciśnienie i stany zapalne, które uszkadzają naczynia krwionośne.
- Przestajemy reagować na sygnały przeciążenia, a ciało płaci za to najwyższą cenę – zauważa dr Yaranov.
Zdrowie jamy ustnej – nie lekceważ dziąseł
Zła higiena jamy ustnej może prowadzić do stanów zapalnych dziąseł, a te są powiązane z większym ryzykiem chorób serca. Bakterie z jamy ustnej mogą przedostawać się do krwiobiegu, wywołując stan zapalny w całym organizmie.
- Zdrowe zęby to nie tylko estetyka, to element profilaktyki sercowo-naczyniowej – przypomina lekarz.
Mikrobiota jelitowa i dieta – wpływają na ciśnienie i cholesterol
Mikrobiom jelitowy, czyli zespół bakterii zamieszkujących nasze jelita, reguluje nie tylko trawienie, ale także poziom cholesterolu i ciśnienie krwi.
- Zaniedbując dietę i zdrowie jelit, zwiększamy ryzyko miażdżycy i innych powikłań – ostrzega dr Yaranov.
Dodatkowo mieszkanie w tzw. pustyniach żywieniowych, czyli obszarach z ograniczonym dostępem do świeżej, zdrowej żywności, przekłada się na gorsze rokowania kardiologiczne.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.