Po te substancje najczęściej sięgają Polacy. Rośnie popularność syntetycznych symulantów

W Polsce zmienia się krajobraz używania substancji psychoaktywnych. Tak wynika z najnowszego badania PolDrugs 2025, opublikowanego w czasopiśmie naukowym "Frontiers in Psychiatry". To trzecia edycja ogólnopolskiego projektu, który analizuje zachowania użytkowników substancji poza systemem leczenia uzależnień, skupiając się na ich profilach demograficznych, wzorcach użycia i zagrożeniach dla zdrowia publicznego.

Po te substancje najczęściej sięgają Polacy. Rośnie popularność syntetycznych symulantówPo te substancje najczęściej sięgają Polacy. Rośnie popularność syntetycznych symulantów
Źródło zdjęć: © Getty Images

Mefedron wyprzedza amfetaminę

Autorzy badania podkreślają, że największym zagrożeniem stają się syntetyczne katynony, zwłaszcza mefedron, który odpowiada za największą liczbę przypadków nagłych interwencji medycznych po użyciu substancji (32,6 proc. wszystkich zgłoszeń).

To znaczący wzrost w porównaniu z poprzednimi edycjami badania (19,4 proc. w 2023 roku i 22,5 proc. w 2021 roku). Dla porównania – amfetamina, która przez lata dominowała w tej statystyce, utrzymuje stabilny poziom (25,8 proc. w 2025 roku).

Badacze wiążą ten trend z nieprzewidywalnością składu syntetycznych stymulantów, częstymi zmianami w ich formule chemicznej i identycznym wyglądem różnych związków. Różnice w dawkowaniu są dramatyczne – podczas gdy standardowa dawka donosowa mefedronu wynosi 80–125 mg, wizualnie podobny pentedron jest aktywny już przy 10–20 mg. Kupowanie substancji od nieznajomych lub przez darknet zwiększa ryzyko pomyłki i przedawkowania.

Marihuana i MDMA tracą popularność

Z danych PolDrugs 2025 wynika, że najczęściej używaną substancją wciąż pozostaje marihuana – 97,9 proc. badanych miało z nią kontakt w życiu, a 85 proc. w ostatnim roku.

Jednak jej popularność, podobnie jak MDMA, zaczyna spadać. Użycie MDMA zmniejszyło się z 59,2 proc. w 2021 roku do 42,1 proc. w 2025 roku, co badacze częściowo łączą z rosnącą konkurencją ze strony katynonów, które dają podobne efekty w klubowej kulturze.

Badacze odnotowali również zmianę w zachowaniach alkoholowych – więcej respondentów deklaruje abstynencję (o 9,5 punktu procentowego więcej niż cztery lata temu), a wśród pijących rośnie udział osób spożywających alkohol raz w miesiącu lub rzadziej.

Spada też popularność piwa (z 56,3 proc. w 2021 roku do 48,2 proc. w 2025 roku), rośnie natomiast sprzedaż piw bezalkoholowych i zainteresowanie trendami typu sober curious, promującymi ograniczanie alkoholu.

Coraz więcej osób używa substancji w samotności

Na szczególną uwagę zasługuje rosnący odsetek osób używających substancji psychoaktywnych w odosobnieniu – 25,7 proc. badanych, wobec 20,2 proc. w 2023 roku i 18,2 proc. w 2021 roku. Naukowcy wskazują, że może to być efekt postpandemicznej izolacji społecznej oraz mniejszej popularności alkoholu, który jest tradycyjnie związany z kontaktami towarzyskimi.

Co więcej, ponad 51 proc. użytkowników przyznaje, że dawkuje substancje "na oko", bez stosowania odczynników czy badań laboratoryjnych, co zwiększa ryzyko niebezpiecznych reakcji i zatruć. Tylko 16,4 proc. badanych korzysta z jakichkolwiek metod testowania substancji.

Ponad 43 proc. uczestników badania korzystało z pomocy psychiatrycznej, głównie z powodu zaburzeń depresyjnych. Aż 41 proc. z tej grupy miało w przeszłości próby samobójcze, a w 70,5 proc. przypadków pierwsza wizyta u psychiatry była poprzedzona użyciem substancji psychoaktywnych.

Wyniki wskazują na rosnącą akceptację leczenia psychiatrycznego w Polsce, ale także na pilną potrzebę rozwoju działań z zakresu redukcji szkód, zwłaszcza w środowiskach klubowych i festiwalowych.

Kto najczęściej sięga po substancje psychoaktywne?

Badanie objęło 2447 osób w wieku od 13 do 63 lat, z czego średnia wieku wynosiła 27 lat. Najliczniejszą grupę stanowili młodzi dorośli w wieku 18–34 lat, a wśród badanych znalazło się 39 osób niepełnoletnich (1,6 proc.), co podkreśla obecność problemu używania substancji psychoaktywnych również wśród nastolatków.

W badanej populacji dominowali mężczyźni (56,1 proc.), a większość uczestników mieszka w dużych miastach powyżej 200 tys. mieszkańców (56,1 proc.). Ponad połowa ankietowanych (50,6 proc.) miała wykształcenie średnie, a 38 proc. – wyższe.

Większość osób była w związkach nieformalnych (50,6 proc.), a 31,2 proc. to single. Taki profil demograficzny pokazuje, że używanie substancji psychoaktywnych nie jest zjawiskiem ograniczonym do marginalizowanych grup społecznych, ale dotyczy głównie młodych, aktywnych zawodowo mieszkańców miast.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródła

  1. Frontiers in Psychiatry

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Globisz przeszedł rozległy udar. Dziś mówi o sobie: Jestem szczęśliwy
Globisz przeszedł rozległy udar. Dziś mówi o sobie: Jestem szczęśliwy
Ser i śmietana mogą obniżać ryzyko demencji? Zaskakujące wyniki badań
Ser i śmietana mogą obniżać ryzyko demencji? Zaskakujące wyniki badań
"Pierwszy sygnał" uszkodzenia nerek, wątroby. Kluczowe badanie
"Pierwszy sygnał" uszkodzenia nerek, wątroby. Kluczowe badanie
Suplementy, które mogą podnosić ciśnienie krwi. Ważne ostrzeżenie dla sercowców
Suplementy, które mogą podnosić ciśnienie krwi. Ważne ostrzeżenie dla sercowców
Denga i chikungunya coraz częstsze. Tak można się ochronić
Denga i chikungunya coraz częstsze. Tak można się ochronić
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Symbol świąt. Jemioła jest trująca, ale może wspomagać ciśnienie krwi
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Obwód uda może świadczyć o ryzyku zgonu? Naukowcy wiedzą, ile cm to minimum
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Polacy przejadają się w święta. "Zapalenie trzustki, żołądka czy przełyku"
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Izba bez lekarza zamiast porodówki? MZ nie chce dopłacać do nierentownych oddziałów
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Uważaj na tę rybę. GIS ostrzega przed alternatywą dla karpia
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Tysiące chorych bez finansowania z NFZ. Eksperci alarmują o niedoszacowanych kontraktach
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału
Dla tych Polaków grypa jest szczególnie niebezpieczna. Rośnie ryzyko zawału