Polacy chętnie kupują na święta. Takiej kiełbasy lepiej unikać
Wielkanoc coraz bliżej, a to oznacza, że lada moment rozpoczniemy wielkie przygotowania do świątecznego stołu. Wśród przysmaków jedno miejsce jest niezaprzeczalnie zarezerwowane dla kiełbasy. Nie wyobrażamy sobie bez niej święconki, żurku, czy śniadania wielkanocnego w gronie rodziny. Ale czy wiemy, jaką kiełbasę wybrać, by nie tylko smakowała, ale i była dobrej jakości?
W tym artykule:
Kiełbasa w świątecznym koszyczku
Tradycyjnie do wielkanocnego koszyczka wkładamy symboliczną porcję kiełbasy. Najczęściej wybierana jest biała kiełbasa, surowa lub parzona, doprawiona czosnkiem, majerankiem i pieprzem. Jej intensywny, naturalny aromat i charakterystyczna konsystencja sprawiają, że idealnie komponuje się z chrzanem, jajkiem i domowym żurkiem.
W okresie przedświątecznym półki sklepowe uginają się od rozmaitych wyrobów mięsnych, ale warto zachować czujność. Wybierając kiełbasę na wielkanocny stół, kierujmy się składem, a nie tylko ceną. Im mniej składników – tym lepiej.
Szukajmy produktów, które zawierają co najmniej 80–90 proc. mięsa, a nie wypełniaczy, wody i ulepszaczy. Unikajmy kiełbas z dodatkiem E450–E452 (fosforany), E407 (karagen) czy nadmiaru syropu glukozowo-fruktozowego.
Domowa swojska kiełbasa. Banalny przepis
Dobrym wyborem będą kiełbasy rzemieślnicze, od lokalnych producentów, które powstają na bazie tradycyjnych receptur, bez sztucznych dodatków i wędzone naturalnym dymem.
Co warto wiedzieć o białej kiełbasie?
Biała kiełbasa to wyrób surowy, który wymaga odpowiedniego przygotowania – najlepiej gotować ją powoli, bez wrzenia, by nie pękła i nie straciła aromatu. Doskonale sprawdza się w świątecznym żurku, pieczona w piekarniku z cebulą i jabłkami albo jako dodatek do jaj wielkanocnych.
Dla osób dbających o linię lub unikających wieprzowiny, warto poszukać kiełbas drobiowych – chudszych, a przy odpowiednim doprawieniu równie smacznych.
Wielkanoc to święto tradycji, ale także świadomych wyborów. Coraz więcej osób zwraca uwagę na pochodzenie produktów, ich skład i sposób przetworzenia. Warto więc wykorzystać ten czas nie tylko na kultywowanie rodzinnych rytuałów, ale też na wybór jakościowych produktów, które nie tylko ozdobią nasz stół, ale i będą korzystne dla zdrowia.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- WP abcZdrowie
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.