W ciągu dwóch lat jej waga wzrosła z 57 do 102 kg. Dziewczyna była przerażona. Przeszła na dietę i zaczęła dbać o aktywność fizyczną, ale nic nie pomagało. Lekarze nie wiedzieli, co jej dolega. Postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i udać się na badania do prywatnej kliniki. Wynik testu urzeczywistnił jej największy koszmar. Miała guza mózgu, który powodował nagły przyrost wagi.