Tata poczuł dziwny zapach wydobywający się z kubka niekapka. Wewnątrz odkrył warstwę pleśni
Po butelkach ze smoczkiem w życiu każdego malucha przychodzi czas na kubki niekapki, które mają go przygotować do picia z normalnych kubków "dla dorosłych". Maluchy uwielbiają z nich pić – niezależnie od tego, w którą stronę je przechylą i jak mocno będą nimi machać, to nic się z nich nie wyleje. Okazuje się jednak, że w takim kubku może kryć się śmiertelne zagrożenie dla każdego dziecka.
Zobacz także: Życiowa pasja mogła ją zabić! Dziś stara się wrócić do zdrowia
Przerażające odkrycie
Simon, tata kilkuletniego chłopca pewnego dnia poczuł dziwny zapach wydobywający się z kubka jego syna. Umył więc naczynie, jednak dziwny zapach nie zniknął. Mężczyzna postanowił więc dokładnie przyjrzeć się niekapkowi.
To, co odkrył w jego wnętrzu sprawiło, że włos zjeżył mu się na głowie. Kiedy otworzył butelkę i rozmontował ustnik, z którego każdego dnia jego syn pił ulubione napoje, zobaczył w nim warstwę pleśni. Nie mógł w to uwierzyć zwłaszcza, że jej ilość była ogromna.
Zobacz także: Nowy trend: brokat do pochwy! Lekarze ostrzegają
Ostrzeżenie dla innych
Postanowił zrobić zdjęcia spleśniałego kubka i zamieścić je na Facebooku. Na odzew nie musiał długo czekać. Jego skrzynka odbiorcza została zalana setkami podobnych zdjęć przesłanych przez innych rodziców, których dzieci również korzystają z tego typu kubków.
Okazało się, że ustnik kubka jest tak skonstruowany, że nie sposób go dokładnie umyć, a jego budowa nie pozwala na swobodne wypłynięcie z niego wody, co skutkuje narastaniem pleśni. Simon przyznał też, że pleśń w kubku była przyczyną słabego stanu zdrowia jego syna i nawracających infekcji.
Zobacz także: Znalazłeś na skórze "oko byka"? Biegiem do szpiatala!
Brak higieny
Dziwi fakt, że firma, która produkuje cały wachlarz produktów do dzieci, nie sprawdza swoich wyrobów pod względem łatwości ich czyszczenia. Nie od dziś przecież wiadomo, że przedmioty, z którymi mają kontakt dzieci powinny być czyste. Zwłaszcza jeśli chodzi o te rzeczy, które maluchy wkładają do buzi. Niewłaściwa higiena może prowadzić do szeregu infekcji i nieprawidłowości w pracy układu pokarmowego.