Tyle szpitale wydają na medyków. "Pracujemy więcej, niż kosztujemy"

55 proc. budżetu polskich szpitali idzie na wynagrodzenia medyków - ustaliło Porozumienie Rezydentów. Są to pierwsze takie wyliczenia, a dane, które dotychczas krążyły, były często zawyżone. - System jest w złej sytuacji, ale patrząc po naszych wynikach, nie dostrzegam, że to my jesteśmy temu winni - zaznacza Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

Porozumienie Rezydentów wyliczyło, ile szpitale wydają na medykówPorozumienie Rezydentów wyliczyło, ile szpitale wydają na medyków
Źródło zdjęć: © Getty Images/X
Katarzyna Prus

Połowa budżetu na pensje medyków

Z raportu, który Porozumienie Rezydentów zaprezentowało podczas wtorkowej konferencji prasowej, wynika, że 55 proc. budżetu szpitali idzie na wynagrodzenia dla personelu medycznego. Jego autorzy zwracają uwagę, że takie wyliczenia są publikowane po raz pierwszy i przeczą powielanym w przestrzeni publicznej informacjom o kosztach sięgających nawet 80 proc. Ich zdaniem ma to być kluczowy argument za tym, by zamrozić waloryzację wynagrodzeń.

- System finansowania ochrony zdrowia jest bardzo skomplikowany, więc podając jedynie wybiórcze dane, zamiast pokazać pełny obraz dotyczący wynagrodzeń personelu medycznego, bardzo łatwo wzbudzić skrajne emocje - wskazuje w rozmowie z WP abcZdrowie Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

- I trudno się z jednej strony dziwić pacjentom, którzy oburzają się na skrajnie wysokie wynagrodzenia lekarzy, zwłaszcza gdy mają problem, by szybko dostać się do specjalisty. Z drugiej jednak - mamy wynagrodzenia np. rezydentów na minimalnym poziomie przewidzianym ustawą, czyli ok. 50 zł za godzinę. Miesięcznie to pensja w wysokości ok. 8 tys. zł brutto. Niewiele wyższe wynagrodzenia, bo na poziomie ok. 65 zł za godzinę, zdarzają się też w grupie lekarzy specjalistów - podkreśla.

55 proc. budżetu szpitali idzie na pensje medyków
55 proc. budżetu szpitali idzie na pensje medyków © Getty Images

Ocenia, że coroczna waloryzacja wynagrodzeń jest koniecznością. - Zarobki są bardzo różnorodne i mamy do czynienia ze znaczącymi dysproporcjami, co wyraźnie widać w naszej analizie. Waloryzacja to kluczowy argument, by zatrzymać w publicznej ochronie zdrowia tych, którzy zarabiają najmniej. Inaczej nie zatrzymamy odpływu medyków do prywatnego sektora, gdzie ceny za wizyty można kształtować dowolnie - zaznacza przewodniczący.

Kto wydaje najwięcej, a kto najmniej?

Pytania o wynagrodzenia medyków Porozumienie Rezydentów wysłało do 577 szpitali w Polsce. Na razie opowiedziało 321 placówek i na tej podstawie powstał raport zaprezentowany na wtorkowej konferencji prasowej.

Jego autorzy zaznaczyli, że do tej pory nikt nie policzył tego, ile faktycznie szpitale wydają na pensje dla personelu medycznego. - Z naszych wyliczeń wynika, że 55 proc. budżetu szpitali jest przeznaczanych na wynagrodzenia medyków. To średnia arytmetyczna - powiedział podczas wtorkowej konferencji Goncerz.

Dodał, że ten poziom jest zbliżony do innych krajów. W USA to 56 proc., w Niemczech i Singapurze po 60 proc.

Okazuje się, że najmniej w Polsce wydają na wynagrodzenia instytuty - takie placówki przeważają w przedziale 10-20 proc. lub 20-30 proc. budżetu. Na drugim biegunie są szpitale powiatowe - powyżej 50 proc. budżetu.

Autorzy raportu zwrócili uwagę, że jedynie siedem szpitali z 321, które objęłą ich analiza, przeznacza 80 proc. z budżetu na wynagrodzenia medyków. To 2,18 proc. wszystkich szpitali.

Z raportu wynika, że wynagrodzenia lekarzy pochłaniają 23 proc. budżetu i stanowią średnio 42 proc. wszystkich wynagrodzeń personelu medycznego.

Pensje lekarzy to 23 proc. budżetu szpitali
Pensje lekarzy to 23 proc. budżetu szpitali © Porozumienie Rezydentów

Goncerz zwrócił też uwagę na koszty, które generują wynagrodzenia lekarzy etatowych (zatrudnionych na umowę o pracę). To one są kluczowe z perspektywy Ustawy o minimalnych wynagrodzeniach, która powinna waloryzować pensje minimalne osób zatrudnionych na umowę o pracę. - Tacy lekarze stanowią średnio 8 proc. budżetu - zaznaczył.

Z kolei na szkolenia rezydentów (środki przekazywane z Ministerstwa Zdrowia) idzie ok. 1,8 proc. budżetu szpitali. - Przy czym pracujemy więcej, niż kosztujemy. Rezydenci na pewno wykonują więcej niż 1,8 proc. pracy, która jest do wykonania w szpitalu. Przy optymistycznych szacunkach to dwukrotność - wskazał Goncerz.

Wynagrodzenia lekarzy etatowych
Wynagrodzenia lekarzy etatowych © Porozumienie Rezydentów

Szpitale powiatowe wydają najwięcej

Porozumienie Rezydentów ustaliło, że najwięcej - w porównaniu do szpitali wojewódzkich i uniwersyteckich - na medyków wydają szpitale powiatowe. Aż 61,18 proc. Największa część budżetu idzie tam też na lekarzy - 25,82 proc.

Szpitale wojewódzkie przeznaczają na pensje personelu medycznego 49,14 proc. swojego budżetu, a szpitale uniwersyteckie - 48,82 proc.

Wydatki szpitali na wynagrodzenia
Wydatki szpitali na wynagrodzenia © Porozumienie Rezydentów

- Jest to jednak kwestia budżetu, więc pytanie, czy personel medyczny zarabia tam więcej, czy te szpitale mają mniejszy budżet. Na to niestety nasza analiza nie odpowiada, ale jest na pewno punktem zaczepienia, którym powinny zainteresować się instytucje państwowe - ocenił Goncerz.

1,5 mld deficytu

Porozumienie Rezydentów pytało też szpitale o deficyt. Przyznało się do niego 45 proc. szpitali, które objęła analiza.

- Deficyt w tych szpitalach wyniósł w sumie ponad 1,5 mld zł. Ten deficyt jest wieloskładnikowy i trzeba zaznaczyć, że problemy z długami szpitali pojawiły się, zanim powstała Ustawa o minimalnych wynagrodzeniach - wskazał Władysław Krajewski, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

Dodał, że niektóre szpitale wydają nawet do 15 proc. na obsługę długu, co można przełożyć na wyszkolenie nawet do 7-8 razy większej liczby rezydentów.

- Zdajemy sobie sprawę, że system jest w złej sytuacji, ale patrząc na nasze wyniki, nie dostrzegam, że to my jesteśmy temu winni - podsumował Goncerz.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Wczesne wykrycie raka z krwi. Na czym polega test Galleri?
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Świadczenie wspierające w 2026 roku. Nawet 4134 zł miesięcznie
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Smog dusi Polskę. Zagrożenie głównie w dwóch województwach
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda
Planowe operacje wstrzymane w szpitalu w Kielcach. Interweniuje wojewoda