Wzrasta konsumpcja przetworzonej żywności. Badacze powiązali ją z 12 skutkami dla zdrowia

Ultraprzetworzone jedzenie przestaje być dodatkiem, a staje się podstawą diety milionów ludzi. Najnowsze analizy opublikowane w prestiżowym czasopiśmie "The Lancet" pokazują, że udział takich produktów rośnie na całym świecie, a wraz z nim rośnie poważnych chorób – od otyłości brzusznej i cukrzycy typu 2 po depresję, choroby serca i nerek.

"Rosnące spożycie ultraprzetworzonej żywności przekształca diety na całym świecie""Rosnące spożycie ultraprzetworzonej żywności przekształca diety na całym świecie"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Marta Słupska

Wybuch cichej rewolucji na talerzu

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu większość posiłków powstawała z prostych składników – warzyw, zbóż, mięsa, jaj. Dziś coraz częściej sięgamy po produkty zaprojektowane w fabrykach: gotowe dania, słodzone napoje, przekąski w kolorowych opakowaniach, płatki śniadaniowe o długiej liście składników. To właśnie one zaliczane są do kategorii UPF – ultraprzetworzonej żywności, czyli, jak definiuje system NOVA, "formulacji składników przeznaczonych głównie do użytku przemysłowego, tworzonych w wyniku serii technik i procesów przemysłowych".

Analiza opublikowana w "The Lancet" pokazuje, że udział energii pochodzącej z takich produktów przekracza już 50 proc. w domach w USA i Wielkiej Brytanii. W Hiszpanii i Chinach w zaledwie kilka lat się potroił, a w Meksyku i Brazylii wzrósł z 10 do 23 proc. Jak komentuje główny autor pracy, prof. Carlos A. Monteiro z Uniwersytetu w São Paulo: "Rosnące spożycie ultraprzetworzonej żywności przekształca diety na całym świecie, wypierając świeżą i minimalnie przetworzoną żywność oraz tradycyjne posiłki".

Monteiro zwraca uwagę nie tylko na nasze indywidualne wybory, ale także na siłę stojących za nimi firm: "Ta zmiana w sposobie odżywiania jest napędzana przez potężne globalne korporacje, które generują ogromne zyski, stawiając na pierwszym miejscu ultraprzetworzone produkty, wspierane przez agresywny marketing i lobbing polityczny, mające powstrzymać skuteczne polityki zdrowia publicznego promujące zdrowe odżywianie".

Objawy zatrucia dioksynami

12 groźnych skutków

Autorzy przeglądu wzięli pod lupę 104 długoterminowe badania. W 92 z nich znaleziono wyraźny związek między wysokim spożyciem produktów ultraprzetworzonych a zwiększonym ryzykiem aż 12 poważnych problemów zdrowotnych. Na liście znajdują się m.in.:

  • nadwaga i otyłość, w tym otyłość brzuszna,
  • choroby sercowo-naczyniowe, w tym choroba niedokrwienna serca i choroby naczyń mózgowych,
  • cukrzyca typu 2,
  • przewlekła choroba nerek,
  • choroba Leśniowskiego-Crohna,
  • nadciśnienie tętnicze,
  • zaburzenia lipidowe (wysoki cholesterol, dyslipidemia),
  • depresja,
  • zwiększona ogólna śmiertelność.

To nie są pojedyncze obserwacje, lecz powtarzający się schemat: im więcej UPF w diecie, tym wyższe ryzyko chorób przewlekłych. Jak podkreśla chirurg bariatryczny Mir Ali, dyrektor medyczny ośrodka leczenia otyłości w Kalifornii: "Na całym świecie, a szczególnie w USA, rośnie spożycie ultraprzetworzonej żywności, dlatego lekarze praktycznie wszystkich specjalności będą obserwować skutki tej zmiany diety u pacjentów".

Ali zaznacza, że takie badania mają ogromne znaczenie praktyczne: "Prowadzenie badań pokazujących, jak i dlaczego te produkty są szkodliwe, pomaga pacjentom – i profesjonalistom medycznym – lepiej zrozumieć, dlaczego należy je ograniczać".

Jednocześnie przyznaje, że "potrzeba więcej badań, aby lepiej określić mechanizmy, poprzez które ultraprzetworzona żywność szkodzi organizmowi" oraz porównać różne typy diet z modelami opartymi na UPF.

- Należy to jasno powiedzieć: częste spożywanie takiej żywności wiąże się ze zwiększonym ryzykiem otyłości, chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, problemów metabolicznych i psychicznych, a także przedwczesnej śmierci. Ultraprzetworzona żywność to nie tylko dania gotowe i fast foody, ale także niektóre wędliny czy przetworzone produkty mleczne, takie jak słodkie jogurty - wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Ultraprzetworzona żywność jest smaczna i często quasi uzależniająca, jednak za jej częste spożywanie możemy słono zapłacić - mówił w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyk kliniczny Kamil Paprotny.

Dietetycy przestrzegają, że dieta ultraprzetworzona działa destrukcyjnie m.in. na jelita, żołądek, może także powodować nowotwory.

- Spożywanie takiej żywności działa destrukcyjnie na jelita. Najczęściej takie produkty są pozbawione błonnika i zakłócają funkcjonowanie całego układu pokarmowego. Te produkty mają także często bardzo dużo soli, co może wprowadzać zamęt także w naszym żołądku i prowadzić np. do jego zapalenia – tłumaczy Paprotny.

- Dieta bogata w cukier, a uboga w błonnik, to jeden z pierwszych kroków do raka, a w szczególności nowotworów układu pokarmowego. Musimy pamiętać o tym, że na przykład rak jelita grubego należy do nowotworów, których rozwój w dużej mierze zależy od nas. Można więc zrobić wiele, by go uniknąć – przekonuje dietetyk kliniczny dr n. o zdrowiu Hanna Stolińska.

Jak realnie jeść mniej ultraprzetworzonej żywności?

Łatwo powiedzieć "jedz mniej przetworzonego", trudniej zrobić to w świecie, w którym szybkie, gotowe produkty są często tańsze i łatwiej dostępne niż świeża żywność. Dietetyczka Monique Richard, właścicielka poradni Nutrition-In-Sight, podkreśla, że punkt wyjścia nie powinien opierać się na obwinianiu siebie: "Po pierwsze zachęcam ludzi, aby zaczęli od oceny swoich możliwości: dostępu, umiejętności i świadomości – a nie od skupiania się na poczuciu winy czy wstydu".

Richard przypomina, że rola dietetyka to towarzyszenie, a nie ocenianie: "Moim zadaniem jako dyplomowanej dietetyczki jest spotkać się z pacjentem tam, gdzie on jest, a nie tam, gdzie idealna wersja jego samego czy społeczeństwo uważa, że 'powinien' być". Zwraca też uwagę, że nawet w miejscach kojarzonych wyłącznie z "śmieciowym jedzeniem" można znaleźć lepsze wybory: od stacji benzynowych i fast foodów po lotniska czy szpitale.

Jej pierwsza praktyczna zasada brzmi: najpierw dodawaj, potem ograniczaj. Zamiast obsesyjnie skreślać produkty z listy, warto stopniowo dokładać te, które są bogate w składniki odżywcze – owoce, warzywa, orzechy, rośliny strączkowe. Z czasem "wypycha" to część ultraprzetworzonego jedzenia z jadłospisu.

Drugim krokiem są sprytne zamiany bez rezygnowania z wygody. Jeśli na początku listy składników dominują cukry, rafinowane skrobie, oleje, emulgatory, stabilizatory czy "gumy", to najprawdopodobniej mamy do czynienia z UPF. Wtedy warto sięgnąć po alternatywy:

  • zamiast słodzonych napojów – woda z dodatkiem cytrusów, owoców jagodowych lub ziół, albo bezcukrowe dodatki smakowe;
  • zamiast panierowanych i smażonych dań – pieczone lub grillowane mięso, ryby, tofu;
  • zamiast wysoko przetworzonych wędlin – mięso z rożna, fasola, jogurt, konserwy rybne o obniżonej zawartości sodu;
  • zamiast chipsów – mieszanka orzechów i suszonych owoców.

Trzeci filar to choć odrobina gotowania w domu. Nie musi być perfekcyjnie – liczy się częstotliwość. "Nawet jeden posiłek przygotowany w domu robi różnicę" – podkreśla Richard. Zachęca, by opierać się na prostych składnikach: warzywach, jajach, pełnych ziarnach, fasoli, ziołach i przyprawach. I budować posiłki wokół "prawdziwej żywności, a nie składników, które w zasadzie nie są jedzeniem".

W świecie, w którym ultraprzetworzone produkty kuszą nas na każdym kroku, całkowite ich wyeliminowanie może być nierealne. Ale każde świadome zmniejszenie ich udziału w diecie – i każda porcja prawdziwego jedzenia zamiast zawartości paczki – to realny krok w stronę lepszego zdrowia dziś i w przyszłości.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło: medicalnewstoday.com

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Limitowanie badań znów zagrozi pacjentom. "Nie chcemy umierać w kolejkach"
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Spotkanie na szczycie. Prezydent ma zdecydować o przekazaniu 3,6 mld zł na NFZ
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Wspiera jelita, serce i daje uczucie sytości. Po ten napój warto sięgać codziennie
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Farmaceutka ostrzega przed brakiem leku. "Mogą nie mieć ciągłego dostępu do terapii"
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Do niedawna mieliśmy "zero" zachorowań. Obecnie chorują dziesiątki tysięcy osób
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Innowacyjne terapie raka trzustki. "To może być największy od 30 lat krok w leczeniu"
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Wirus z dzieciństwa, rak w dorosłości? BK na celowniku naukowców
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Babcia zawsze po nie sięgała. Jak naprawdę działają krople żołądkowe?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Powikłania po wypełniaczach. Jak ultrasonografia może im zapobiec?
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Leki, które mogą niszczyć kości. Ciche ryzyko, o którym warto wiedzieć
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Pomagają sercu i poprawiają trawienie. Sięgaj po nie codziennie
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc
Kardiolożka ostrzega. To "subtelne objawy zawału", od razu wzywaj pomoc