Znaleźli w jego tchawicy ropień. Winny był pospolity grzyb
Chrząstkoskórnik purpurowy to powszechnie występujący grzyb, którego owocniki rosną przez cały rok w lasach różnego typu. Ten okaz okazuje się interesujący z innego powodu. Medycyna odnotowała po raz pierwszy przypadek, kiedy grzyb zasiedlił się w drogach oddechowych człowieka.
Pospolity grzyb, bywalec każdego lasu
Chrząstkoskórnik purpurowy (Chondrostereum purpureum), należący do rodziny kielisznikowatych, wcześniej w Polsce znany był także pod nazwami pleśniak purpurowy, skórniak purpurowy lub ziarnoskórnik purpurowy. Ten charakterystyczny grzyb występuje bardzo często gromadnie, a znaleźć go można w lasach, parkach, zaroślach, przy drogach, a nawet w ogrodach. Owocniki porastają gałęzie i pnie żywych oraz martwych drzew liściastych, na iglastych występują rzadko.
Jest interesujący z jednego powodu – jak się okazuje, może zasiedlać także organizm ludzki.
Odkryli ropień w tchawicy
Przypadek ten pojawił się w najnowszym numerze "Medical Mycology Xase Reports". 61-letni pacjent ze wschodnich Indii zgłosił się do lekarza z kilkoma dolegliwościami: chrypką, kaszlem, nawracającymi zapaleniami gardła, zmęczeniem, trudnościami w połykaniu i jadłowstrętem, które utrzymywały się od trzech miesięcy.
Czym jest grzybica?
Autorzy artykułu zwracają uwagę, że pacjent nie miał chorób przewlekłych – w tym cukrzycy czy chorób nerek, nie był zakażony wirusem HIV, a także nie stosował leków immunosupresyjnych. Tacy pacjenci bowiem są bardziej narażeni na infekcje grzybicze czy patogeny chorobotwórcze innego rodzaju, które u osób z niewłaściwie funkcjonującym układem immunologicznym mogą stanowić poważne zagrożenie.
Z opisu przypadku dowiadujemy się również, że pacjent z zawodu było mykologiem, "przez długi czas zajmował się materiałem rozkładającym, grzybami i różnymi grzybami roślinnymi w ramach swojej działalności badawczej".
Tomografia komputerowa ujawniła ropień okołotchawiczy. Lekarze dokonali aspiracji materiału, a badania początkowo nie ujawniły, jakiego rodzaju infekcja grzybicza doprowadziła do powstania ropnia. Ostatecznie próbkę odesłano Centrum Informacji i Badań nad Grzybami o znaczeniu medycznym należącego do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), gdzie sekwencjonowanie DNA ujawniło właśnie chrząstkoskórnika purpurowego.
Autorzy zwracają uwagę, że spośród milionów grzybów w środowisku zaledwie kilkaset ma zdolności do zarażania ludzi czy zwierząt.
Po leczeniu polegającym na aspiracji ropnia i farmakoterapii pacjent wyzdrowiał. Autorzy pracy zwracają uwagę, że nie doszło do nawrotu choroby.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.