Trwa ładowanie...

"COVID będzie zbierał żniwa". Pojawiły się dwa zupełnie nowe objawy

Chorują całe rodziny. Nowe objawy notowane u pacjentów z COVID-19
Chorują całe rodziny. Nowe objawy notowane u pacjentów z COVID-19 (Getty Images / Facebook)

Covidowe alerty płyną z kolejnych państw Europy. Brytyjczycy i Włosi wskazują na wysoką falę zachorowań. Problemem jest nie tylko COVID, przybywa też chorych na grypę i inne sezonowe infekcje. W niektórych szpitalach już brakuje miejsc. Eksperci wskazują, że kolejne tygodnie mogą być jeszcze trudniejsze. Jak wygląda sytuacja w Polsce?

spis treści

1. Rośnie liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19

Kolejne kraje Europy notują wzrosty zachorowań na COVID-19. Systematycznie przybywa też pacjentów w ciężkim stanie wymagających hospitalizacji z powodu nie tylko koronawirusa, ale i szalejącej grypy. Włoscy lekarze alarmują, że placówki pogotowia ratunkowego przeżywają oblężenie. W Lombardii, ze względu na przepełnienie, wstrzymano przyjmowanie nowych pacjentów na oddziały.

- W całym kraju notujemy ogromną presję na wszystkie placówki pogotowia ratunkowego, a w różnych regionach uruchomiono plany awaryjne w związku z przepełnieniem szpitali - mówi Fabio De Iaco, prezes włoskiego stowarzyszenia medycyny ratunkowej.

Zobacz film: "Łykają suplementy i pożyczają sobie leki. Lekarze o słabościach pacjentów"

Jak informują brytyjskie media, liczba osób hospitalizowanych z powodu grypy wzrosła tam o 500 proc. w ciągu miesiąca. W ciągu tygodnia poprzedzającego Boże Narodzenie z powodu COVID-19 do szpitali trafiło 3,6 tys. pacjentów.

Wysoka liczba zachorowań na COVID utrzymuje się również w Polsce. Przychodnie są pełne pacjentów. Jak opisuje jedna z naszych czytelniczek, samo umówienie wizyty do lekarza wymaga determinacji. W jej przypadku dodzwonienie się do poradni oznaczało 30 minut oczekiwania na infolinii.

Ostatni raport Ministerstwa Zdrowia z 3 stycznia mówi o 1907 potwierdzonych zakażeniach na 5413 wykonanych badań. Jednak znacznie lepszym miernikiem skali zachorowań są dane sprzedaży testów w aptekach. Według raportu przygotowanego przez firmę PEX PharmaSequence w ostatnim tygodniu grudnia Polacy kupili 262,9 tys. testów.

Problemem jest nie tylko COVID, ale również inne infekcje atakujące zazwyczaj w okresie jesienno-zimowym. Przybywa zachorowań na grypę i RSV. W ciągu tygodnia roku Polacy wykupili ponad 5,3 mln opakowań leków OTC "na przeziębienie", czyli wszelkich środków na ból gardła, kaszel czy katar.

Lekarze przyznają, że niepokoi też ciągle wysoka liczba pacjentów trafiających do szpitali.

- COVID nadal nie odpuszcza. Na razie ta liczba hospitalizacji nie maleje. Prawie codziennie przyjmujemy jakiś pacjentów covidowych. Dominują osoby starsze, większość chorych obecnie to osoby po 75. roku życia. Jeżeli trafiają do nas młodsi pacjenci, to są przede wszystkim osoby, które cierpią na przewlekłe choroby płuc, serca albo mają niedobory odporności - opowiada w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Jerzy Jaroszewicz, specjalista chorób zakaźnych i hepatolog.

- Niepokoi mnie też duża liczba zgonów z powodu COVID-19, która utrzymuje się od grudnia. Mało się o tym mówi, a ciągle walczymy z tym samym, czyli dostępem do leczenia - wszystkie ościenne kraje europejskie mają dostęp do leków przeciwwirusowych w formie doustnej, a my nie. Drugi problem to diagnostyka, dostęp do szybkich testów, ale też zwlekanie przez pacjentów z wykonaniem badań, liczą, że infekcja przejdzie, a potem trafiają do szpitali. To jest nasza bolączka narodowa - podkreśla ekspert.

Każdego dnia w Polsce przez COVID umiera od kilku do kilkudziesięciu osób. Dane za 2 stycznia mówią o 14 zgonach, a najwyższy odsetek w ostatnim miesiącu był 15. grudnia - wówczas zmarło 40 osób.

2. Tych objawów nie obserwowano wcześniej

Naukowcy cały czas obserwują kierunek mutacji koronawirusa. W ostatnich tygodniach pod obserwację WHO trafił kolejny szczep - JN.1, który wykryto na przełomie listopada i grudnia poprzedniego roku.

- Na razie pragnę uspokoić, że w krajach Europy kontynentalnej do tej pory nie stwierdzono wzrostu zakażeń spowodowanych wariantem JN.1. Jego obecność potwierdzono na razie w Stanach Zjednoczonych, w Wielkiej Brytanii, ostatnio pojawiły się też doniesienia na jego temat z Indii. Należy wyraźnie podkreślić, że on na razie nie staje się dominującym, to nie jest Eris ani Pirola - zauważa w rozmowie z WP abcZdrowie doc. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

- Uznano go za wariant zainteresowania WHO. Przy czym bardzo wiele subwariantów w ciągu ostatnich trzech lat było uznawanych również za warianty do obserwacji, część z nich przebijała się na łamy prasy, jak słynny wariant Mu, czy Lambda, natomiast później okazywało się, że ich czas szybko przeminął - dodaje naukowiec.

Na uwagę zasługuje przebieg infekcji u zakażonych wariantem JN.1. Zaobserwowano u nich dwa nowe symptomy, których nie zgłaszano w przypadku wcześniejszych wariantów.

- Głównym objawem zakażenia nowym wariantem SARS-CoV-2 jest wodnisty katar. Natomiast w przeciwieństwie do wszystkich innych wcześniejszych subwariantów u ok. 10 proc. zgłaszano również objawy zaburzeń lękowych i zaburzeń snu. Z czego to wynika na tę chwilę trudno odpowiedzieć - wyjaśnia doc. Dzieciątkowski.

- Może to wynikać ze specyfiki samego wirusa, ale również z nasilonego lęku wśród ludzi, którzy się zakazili. Tu może być mechanizm absolutnie wtórny. Przy czym informacje o tych objawach to na razie doniesienia agencyjne, trudno oczekiwać, żeby po dwóch miesiącach funkcjonowania wariantu był on dokładnie opisany w literaturze fachowej - zaznacza.

Aktualne objawy COVID
Aktualne objawy COVID (wp.pl)

Z obserwacji Brytyjczyków wynika, że zakażeni nowym wariantem poza katarem narzekali też na kaszel - objaw zgłosiło 23 proc. zakażonych, ból główy - 20 proc., tyle samo skarżyło się na osłabienie i zmęczenie, 16 proc. zgłaszało bóle mięśni, a 13 proc. - ból gardła.

Z obserwacji polskich lekarzy wynika, że dominującymi objawami u hospitalizowanych pacjentów jest kaszel i gorączka.

- Charakterystyczne jest też zmęczenie, osłabienie, bóle mieśni, spadek formy, pacjenci często nie mają chęci nawet wstać z łóżka, nie mają chęci do jakiejkolwiek aktywności. Mamy teraz pacjentkę, u której z kolei dominują objawy jelitowe, pamiętajmy, że bóle brzucha, biegunki również mogą występować w przebiegu COVID-19. Mylące mogą być też objawy neurologiczne, u chorych mogą wystąpić bóle i zawroty głowy, nawet w postaci zapaleń opon mózgowych. Takie przypadki też się zdarzały - wskazuje prof. Jaroszewicz.

3. Wysokie liczby zachorowań mogą utrzymać się aż do marca

Kolejnych wzrostów zachorowań lekarze spodziewają się po powrocie uczniów do szkół po feriach świąteczno-noworocznych. W najbliższych tygodniach może też wzrosnąć liczba chorujących na grypę, największe liczby zachorowań notowane są zawsze od stycznia do marca.

- Jeżeli nie będziemy mieli wiedzy na temat tego wirusa, nie będziemy mieli dostępu do leków, to zwłaszcza w grupach bardziej wrażliwych COVID będzie zbierał żniwa, tak jak co roku zbiera je grypa - podkreśla doc. Dzieciątkowski.

- Zdecydowanie sezon infekcyjny nie odpuszcza. Po tych wszystkich spotkaniach świątecznych, noworocznych spodziewamy się, że ta liczba będzie dalej rosła przez najbliższy tydzień, dwa. A mając w pamięci te poprzednie jesienno-zimowe okresy covidowe, wiemy, że dopiero w okolicach kwietnia następowało uspokojenie sytuacji - przypomina prof. Jaroszewicz.

- W dodatku czeka nas teraz okres ferii zimowych, a więc liczne wyjazdy i spotkania, a COVID jest chorobą przenoszoną drogą kropelkową. Na szczęście u większości osób młodszych i immunokompetentnych te przebiegi nie są tak ciężkie, ale liczba zachorowań na pewno będzie wysoka do końca okresu ferii, a być może nawet do końca marca - prognozuje ekspert.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze