Trwa ładowanie...

Chciał oczyścić zatoki. Tak zaraził się amebą, która zjada mózg

 Katarzyna Prus
27.02.2023 15:20
Do zakażenia amebą może dojść po użyciu wody z kranu
Do zakażenia amebą może dojść po użyciu wody z kranu (Getty Images)

Mieszkaniec Florydy chciał oczyścić zatoki i nieświadomy konsekwencji użył do tego wody z kranu. Okazało się to tragiczne w skutkach. Podczas domowego zabiegu doszło do zakażenia amebą "zjadającą mózg". Mężczyzny nie udało się uratować.

spis treści

1. Zaraził się amebą "zjadającą mózg"

Z komunikatu Departamentu Zdrowia Florydy wynika, że mężczyzna zaraził się Naegleria fowleri, a do fatalnej w skutkach infekcji doszło podczas pozornie niegroźnej czynności. Mężczyzna płukał zatoki niefiltrowaną wodą z kranu.

Do infekcji doszło podczas płukania zatok
Do infekcji doszło podczas płukania zatok (Getty Images)
Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

Ameba Naegleria fowleri wywołuje negleriozę, bardzo groźną chorobę, która prowadzi do pierwotnego zapalenia mózgu i opon mózgowych, a finalnie do śmierci.

Do zakażenia najczęściej dochodzi w trakcie kąpieli w zanieczyszczonej, ciepłej, stojącej i słodkiej wodzie - w jeziorach i stawach. Może do niego dojść także w niechlorowanych basenach do kąpieli i basenach do hydroterapii.

2. Wnika przez nos i zjada mózg

Ameba przedostaje się do mózgu przez wypustki komórek węchowych w nosie, "przegryza" błony śluzowe i dostaje się do mózgu, który "zjada".

Objawy negleriozy występują zazwyczaj do tygodnia po zakażeniu amebą. Należą do nich: bóle głowy, sztywnienie karku, wymioty, podwyższoa temperatura, senność, problemy z koncentracją i utrzymaniem równowagi, drgawki, halucynacje.

Najwięcej zachorowań na negleriozę odnotowuje się w Pakistanie, Nowej Zelandii i USA. W ciągu sześćdziesięciu lat odnotowano tam ponad 150 przypadków tej choroby. Przeżyły zaledwie cztery osoby.

Jak tłumaczyła w rozmowie z abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych - w Polsce do negleriozy dochodzi niezwykle rzadko.

- W polskich jeziorach może zdarzyć się ameba Naegleria fowleri. Przez zatoki klinowe, czyli te leżące u podstawy nosa, może dotrzeć do mózgu i tam spowodować zmiany. W swojej praktyce miałam już takiego młodego pacjenta. Nagle doznał ataku padaczkowego. Badania obrazowe mózgu pokazały zmianę przypominającą nowotwór, a po operacji okazało się, że to zmiana pasożytnicza – opisywała prof. Anna Boroń-Kaczmarska.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze