Trwa ładowanie...

Ten wirus szaleje w Polsce. Po infekcji ryzyko zawału wzrasta sześciokrotnie

Grypa zwiększa ryzyko zawału sześciokrotnie
Grypa zwiększa ryzyko zawału sześciokrotnie (Getty Images)

Ataki serca są wyjątkowo niebezpieczne ze względu na ich nieprzewidywalny i nagły charakter. Nowe badania sugerują, że infekcja grypy znacznie zwiększa ryzyko chorób serca. Szczególnie niebezpieczny dla naszego zdrowia jest pierwszy tydzień po chorobie.

spis treści

1. Poważne powikłania grypy

Według nowego badania, pacjenci z grypą mogą być narażeni na sześciokrotnie większe ryzyko zawału serca już w ciągu tygodnia po zakażeniu wirusem. Zespół badawczy przeprowadził analizę danych ponad 26 000 pacjentów z całej Holandii, co pozwoliło na wykazanie tego związku.

Już wcześniej wiadomo było, że wirus grypy może powodować zwiększenie lepkości krwi, co może prowadzić do tworzenia się skrzepów i osłabienia blaszek tłuszczowych w tętnicach. Zawał serca następuje, gdy dopływ krwi do serca zostaje nagle zablokowany, zwykle przez skrzep krwi. To dlatego szczególnie niebezpieczny jest pierwszy tydzień po zdiagnozowaniu infekcji.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

Dotychczasowe badania nad związkiem między grypą a atakami serca skupiały się wyłącznie na pacjentach hospitalizowanych z powodu zawału serca. Na przykład kanadyjskie badanie przeprowadzone w 2018 roku nie uwzględniało danych z akt zgonów, co oznaczało, że zgony poza szpitalami nie zostały wzięte pod uwagę.

W przeciwieństwie do tego, w nowym badaniu wykorzystano dane z 16 laboratoriów w całej Holandii, obejmujące około 40 proc.całej populacji. Analiza ta uwzględniła zarówno zgony, jak i dokumentację szpitalną, co pozwoliło na uzyskanie szerszego i dokładniejszego przeglądu. W ciągu lat 2008-2019 holenderskie laboratoria zarejestrowały około 26 221 przypadków grypy.

2. Dlaczego grypa może doprowadzać do zawału serca?

Dane badawcze wykazały, że nieco ponad 400 osób z grypą miało co najmniej jeden zawał serca w ciągu jednego roku od zdiagnozowania grypy.

Z badań przeprowadzonych przez dr Annemarijn de Boer i jego zespół badawczy wynika, że osoby, które badano, były 6,16 razy bardziej narażone na zawał serca w ciągu pierwszych siedmiu dni po zdiagnozowaniu grypy niż w całym roku poprzedzającym i następującym po postawieniu diagnozy.

Dzieje się tak, że wirus grypy może wpłynąć na układ krążenia i powodować zwiększenie lepkości krwi. To z kolei prowadzi do powstawania skrzepów krwi, które mogą zablokować przepływ krwi w tętnicach, w tym w tętnicy wieńcowej, która odżywia serce.

Jeśli taka blokada wystąpi, serce może przestać otrzymywać odpowiednią ilość krwi, co prowadzi do zawału serca.

Ponadto grypa może również wywoływać stan zapalny w organizmie, co z kolei może prowadzić do osłabienia blaszek tłuszczowych w tętnicach i zwiększyć ryzyko powstania skrzepów krwi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze