Trwa ładowanie...

26-latek nagle stracił słuch. Myślał, że to objawy grypy, a okazało się, że przyczyną jest rzadka choroba

Avatar placeholder
27.02.2023 13:33
26-latek nagle stracil słuch. Myślał, że to objawy grypy, a okazało się, że przyczyną jest rzadka choroba
26-latek nagle stracil słuch. Myślał, że to objawy grypy, a okazało się, że przyczyną jest rzadka choroba (Facebook)

Choroby lubią nas atakować niespodziewanie, a pierwsze objawy bywają mylące i nie zawsze niepokoją, przez co często je bagatelizujemy. Marion Marincat miał 26 lat, kiedy zaczął mu doskwierać ból ucha.

spis treści

1. Myślał, że to grypa

Zaczęło się niewinnie. Marion czuł się tak, jak po wyjściu z samolotu, kiedy uszy są zatkane, więc nieustannie próbował je odetkać. Myślał, że przyczyną dziwnych dolegliwości jest grypa, ale w nadchodzących miesiącach jego stan się nie poprawiał.

Po jakimś czasie 26-latek praktycznie przestał słyszeć. Cierpiał 80-procentowy ubytek słuchu i nie był w stanie wykonywać swojej pracy. Nie mógł brać udziału w spotkaniach i nie był w stanie rozmawiać z klientami.

2. Konsekwencje antybiotyku sprzed lat

Zobacz film: "#dziejesienazywo: Czy warto wykonywać badania profilaktyczne?"

W końcu u Mariona zdiagnozowano postępującą utratę słuchu, częściowo spowodowaną otosklerozą. Okazało się, że kiedy miał kilka miesięcy, podawano mu antybiotyki ototoksyczne, czyli takie, które uszkadzają uszy.

Przez wiele lat nic się nie działo, ale antybiotyki przyjęte wiele lat wcześniej wywołały problemy w układzie słuchowym, ponieważ maleńkie kości w uchu w końcu stały się zbyt duże. Jedyną opcją dla Mariona był aparat słuchowy.

Początkowo myślał, że ból ucha to objaw grypy
Początkowo myślał, że ból ucha to objaw grypy (Facebook)

3. Początki z aparatem słuchowym

Noszenie aparatu słuchowego dla Mariona była niezwykle traumatyczne. „Aparaty słuchowe wzmacniają każdy dźwięk. To było coś, do czego mój mózg musiał się przystosować przez około dwa lata, a każda restauracja i bar były nie do przyjęcia” – wspomina mężczyzna.

Socjalizacja stała się bardzo trudna. Marion nie mógł bawić się z przyjaciółmi jak wcześniej, spotkania towarzyskie były krępujące i trudne. Połowa tego, co słyszał mężczyzna, pochodziła z czytania ruchu warg. Praca i nauka również były ogromnym wyzwaniem.

4. Nowy cel w życiu

Marion nie zawsze spotykał się ze zrozumieniem ze strony innych. Jego doświadczenia sprawiły, że zapragnął pomóc innym osobom, u których zdiagnozowano ubytek słuchu, ale także tym wrażliwym na hałas i z silną niechęcią do niektórych dźwięków.

Marion uważa, że należy zapewnić dostępność dla osób z niepełnosprawnością słuchową. Wciąż zmaga się z chorobą, ale pragnie wykorzystać swoje przeżycia, by pomóc innym osobom zmagającym się z problemami ze słuchem.

Swoje doświadczenia wykorzystuje, by pomagać innym
Swoje doświadczenia wykorzystuje, by pomagać innym (Facebook)

5. Niepewna przyszłość

Dziś Marion ma 38 lat. W ciągu ostatnich dwunastu lat przeszedł przez sześć różnych typów aparatów słuchowych. W październiku przeszedł operację wszczepienia implantu, który zamienia dźwięk w wibracje w uchu wewnętrznym.

„Przy postępującym ubytku słuchu za każdym razem, gdy jest gorzej, masz wrażenie, że słyszysz wiadomości po raz pierwszy” – wyznaje Marion. Za pięć do siedmiu lat czeka go kolejna operacja, tym razem wszczepienia implantu ślimakowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze