2 z 8Geofagia
Terminem tym określa się niepohamowany apetyt na... ziemię. Naukowcom w dalszym ciągu nie udaje się jednoznacznie określić przyczyn zaburzenia. Teorii jest wiele. Za najbardziej prawdopodobne przyjmuje się, że niecodzienny nawyk wynika z zapotrzebowania organizmu na określone mikroelementy, które nie są dostarczane do organizmu wraz z pożywieniem w odpowiedniej ilości. Teza ta nie broni się jednak do końca, bowiem spożywana bywa także glina, a tej nie można uznać za „posiłek” wartościowy pod względem ilości substancji odżywczych. Co ciekawe, eksperci z Uniwersytetu Cornell w Nowym Jorku dowiedli, że jedzenie ziemi może być całkiem korzystne dla zdrowia, gdyż pomaga chronić organizm przed toksynami, pasożytami i chorobotwórczymi patogenami. Mimo to nie polecamy tego typu posiłków.