MZ stawia na "medycynę pola walki". Pierwsze posiedzenie nowego zespołu
Nowy ministerialny zespół ds. medycyny taktycznej ma zmienić sposób kształcenia przyszłych medyków tak, aby potrafili ratować życie i zdrowie także w warunkach zagrożenia. Pierwsze propozycje działań mają paść do końca maja 2026 roku.
W tym artykule:
Po co powstał zespół i kto go powołał?
Jak podaje rządowy portal informacyjny, 17 grudnia w Ministerstwie Zdrowia odbyło się pierwsze posiedzenie zespołu, który ma przygotować propozycje zmian w standardach kształcenia na kierunkach medycznych - od lekarskiego i lekarsko-dentystycznego, przez pielęgniarstwo i położnictwo, po ratownictwo medyczne, fizjoterapię czy diagnostykę laboratoryjną.
Sam zespół został powołany zarządzeniem Ministra Zdrowia z 9 grudnia 2025 r. jako organ pomocniczy resortu, a dokument podpisała z upoważnienia ministra podsekretarz stanu Katarzyna Kęcka. Celem jest opracowanie propozycji zmian do rozporządzenia o standardach kształcenia (z 26 lipca 2019 r.), tak aby uzupełnić efekty kształcenia o treści związane z działaniem w realiach "medycyny pola walki" lub tzw. medycyny taktycznej.
W skład zespołu weszli przedstawiciele wojskowej służby zdrowia, środowiska akademickiego i ratownictwa. Wśród członków wymieniani są m.in. gen. broni prof. Grzegorz Gielerak (Wojskowy Instytut Medyczny), prof. Waldemar Machała (UM w Łodzi), prof. Robert Gałązkowski i dr hab. Patryk Rzońca (WUM), a także rektorzy kilku uczelni medycznych oraz przedstawiciele studentów i resortu nauki.
Sprawdziliśmy warszawskie SOR-y
Co ustalono na pierwszym posiedzeniu?
Podczas spotkania podkreślono, że kluczowe znaczenie ma kształcenie przeddyplomowe - czyli takie, które trafia do studentów jeszcze przed wejściem do zawodu. Ma ono być fundamentem, a kolejnym krokiem ma być spójna ścieżka rozwoju w ramach szkoleń podyplomowych i kursów dla osób już pracujących w ochronie zdrowia.
Ustalono również, że właściwą nazwą przedmiotu będzie "medycyna taktyczna", a zespół przyjął harmonogram i kierunki dalszych prac. W praktyce chodzi o to, by przyszli medycy uczyli się działania wtedy, gdy "idealne warunki" nie istnieją: przy zdarzeniach masowych, w sytuacjach nadzwyczajnych, przy klęskach żywiołowych i tam, gdzie ma miejsce stan zagrożenia bezpieczeństwa.
Na przedstawienie propozycji zmian wyznaczono termin graniczny do 31 maja 2026 r.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- gov.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.