Te produkty kardiolog trzyma w lodówce. Zdradza, co naprawdę służy sercu
Jak wygląda lodówka specjalisty, który na co dzień widzi, jak niezdrowy styl życia niszczy serca? Dr Witold Mazur zdradza proste zasady, które, stosowane konsekwentnie, doskonale wpływają na zdrowie serca.
W tym artykule:
Najważniejsze? Jakość i różnorodność
Dr Witold Mazur, kardiochirurg i kardiolog, znany z edukacyjnych materiałów w mediach społecznościowych, podkreśla, że kluczem diety zdrowej dla serca są jakość produktów i powtarzalne nawyki. W jego domu zasada jest stała: ma być różnorodnie i możliwie z jak najmniejszym udziałem produktów wysokoprzetworzonych. I dotyczy to również napojów.
- Nie słodzimy, nie używamy w ogóle cukru prostego. Nie mamy żadnych wód kolorowych, napojów gazowanych ani soków. U nas głównym napojem jest woda - mówił specjalista w rozmowie z WP abcZdrowie. Do tego kawa (bez mleka) i herbaty.
Ile Polacy wydają na grilla? "Z 1000 zł wyjdzie"
Jajka, białe sery i warzywa: śniadanie bez kombinowania
W codziennym menu ważne miejsce zajmują jajka. Jak podkreśla lekarz, "w każdej postaci": od gotowanych po jajecznicę. Dr Mazur chętnie sięga też po białe sery i inspiruje się kuchnią włoską oraz grecką: feta, mozzarella, tradycyjny twaróg. Fundamentem każdego posiłku, także śniadania, są natomiast warzywa.
- Ja jem bardzo często na śniadanie "ser na winie" - czyli do białego sera dodaję, co się nawinie. Może to być papryka, ogórek, pomidor, oliwki, czasem rukola, co wpadnie w ręce - wspominał ekspert.
Na szybkie drugie śniadanie wchodzą jogurty, ale tu pojawia się ważna uwaga jakościowa. - Wybieramy te, które nie mają dodatku mleka w proszku - ostrzega lekarz, zwracając uwagę na częsty trik zagęszczania produktów.
Do tego owoce, często mrożone samodzielnie: świeże kupione i zamrożone (albo z rodzinnej działki). Taki zestaw ląduje w blenderze. Do stałych elementów należą też kefir oraz kiszonki, czyli produkty probiotyczne, które wspierają jelita i pośrednio cały metabolizm.
Mięso z umiarem, wędliny pod lupą i trzy rzeczy "na nie"
Wędliny to dla kardiologa produkt problematyczny - głównie przez dodatki i wysokie przetworzenie. Jeśli skład budzi wątpliwości, wybór jest prosty.
- Szukamy zaufanych źródeł, czasem przygotowujemy szynkę lub polędwicę w piekarniku... Mamy wtedy pewność, że nie jest napakowana chemią - mówi ekspert.
Mięso? Dr Mazur sięga po nie, ale rozsądnie: najczęściej jest to indyk, ryby 1-2 razy w tygodniu, czerwone mięso rzadko. Na kolację często pojawia się sałatka z warzywami lub owocami, orzechami i nasionami, z odrobiną oliwy albo domowym majonezem. Oliwa z oliwek jest zresztą produktem, który króluje w kuchni kardiologa: to najzdrowszy tłuszcz dla serca, o ile pamiętamy o jego niskiej temperaturze wrzenia. Zaraz po oliwie, kolejnym najzdrowszym wyborem jest klasyczny olej rzepakowy.
Dr Mazur podkreśla, że podstawą jego diety jest rezygnacja z najbardziej szkodliwych lub "zdradliwych" produktów. - Generalnie unikamy trzech rzeczy: cukru, pieczywa oraz alkoholu - podsumował kardiolog.
oprac. Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- WP abcZdrowie Długie Życie
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.