"Killerzy" na świątecznym stole. Nawet 80 proc. potraw może nam zaszkodzić

Kapusta z grzybami, smażona ryba czy słodkie ciasta. Bożonarodzeniowe przysmaki mogą być prawdziwym wyzwaniem dla naszego układu pokarmowego. – Takimi "killerami" będą potrawy smażone, bogate w tłuszcze, a także zawierające duże ilości grzybów. Czyli można powiedzieć, że 80 proc. świątecznych potraw – mówi dietetyk Patrycja Boluk. Sprawdzamy, jak przygotować ich zdrowsze wersje.

"Killerzy" na świątecznym stole. Nawet 80 proc. potraw może nam zaszkodzić"Killerzy" na świątecznym stole. Nawet 80 proc. potraw może nam zaszkodzić
Źródło zdjęć: © Getty Images / archiwum prywatne
Anna Klimczyk

Anna Klimczyk, WP abcZdrowie: Już niedługo święta Bożego Narodzenia, a ich kulinarna odsłona kojarzy nam się z wielogodzinnym biesiadowaniem. To chyba nie jest łatwy czas dla naszego przewodu pokarmowego?

Patrycja Boluk, dietetyk z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 PUM w Szczecinie: Zdecydowanie nie. Zazwyczaj jest to czas bogaty w potrawy ciężkostrawne, z którymi nasz żołądek i jelita gorzej sobie radzą. Jest to również czas, w którym jemy dużo, bo chcemy spróbować wszystkiego, co znajduje się na odświętnym stole, i łączymy ze sobą wiele produktów. To może być szok dla naszego układu pokarmowego.

Dlatego do takiej biesiady trzeba się dobrze przygotować. Jak to zrobić?

Przede wszystkim nie głódźmy się przed wieczerzą wigilijną. Jesteśmy nauczeni takiego postu, ale nie róbmy tego. Jedzmy regularnie, ale małe porcje, by przygotować nasz organizm do wieczornego posiłku. Dzięki takiej strategii zjemy też mniej. Rano możemy zjeść owsiankę z owocami i orzechami albo pełnoziarniste pieczywo z takimi dodatkami jak ser, wędlina czy warzywa. Pijmy także dużo wody, bo nawodnienie w takim przypadku to podstawa. Możemy postawić także na napary np. z mięty, rumianku i imbiru.

Które potrawy będą największym wyzwaniem dla naszego układu pokarmowego?

Takimi "killerami" będą potrawy smażone, bogate w tłuszcze, a także zawierające duże ilości grzybów. Czyli można powiedzieć, że 80 proc. świątecznych potraw. Lista jest naprawdę długa - kapusta z grochem czy z grzybami, pierogi z kapustą i grzybami, smażony karp...

Jak przygotować te dania w zdrowszej wersji, by cieszyć nimi podniebienie?

Możemy spróbować podać karpia w trochę inny sposób. Zamiast smażyć, możemy go upiec czy poddusić. Podajmy go też z lekkostrawnymi warzywami i zrezygnujmy z panierki. Może zamiast karpia zdecydujmy się na pstrąga czy dorsza? To zdecydowanie lżejsze ryby, które nasz układ pokarmowy będzie lepiej tolerował.

Podobnie z pierogami. Zamiast je smażyć, postawmy na gotowanie. Będą pyszne i miękkie. Odpuśćmy sobie także okrasę z podsmażonej cebulki. Możemy także, zamiast mąki pszennej, użyć tej orkiszowej czy owsianej, która jest bogata w błonnik rozpuszczalny czy minerały. Ten trick możemy zastosować też przy robieniu ciast, a zamiast cukru użyć erytrytolu lub ksylitolu. Wtedy uda nam się je trochę "odchudzić".

A co w przypadku kapusty z grochem czy z grzybami?

Tu sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. Postawiłabym po prostu na umiar. Z jednej strony kiszonki mogą wspomagać funkcje trawienne, a z drugiej taka smażona kapusta z dużą ilością grzybów może być po prostu ciężkostrawna. Więc jedzmy ją, ale z rozsądkiem i umiarem. Do jej przygotowania warto dodać także przyprawy wspomagające trawienie, takie jak kminek czy majeranek.

A których świątecznych potraw "odchudzać" nie musimy i możemy je jeść do woli?

Pamiętajmy, że rozsądek, jeżeli chodzi o ilość jedzenia, też jest ważny. Ale zdecydowanie bez wyrzutów sumienia możemy jeść kutię, czyli potrawę przyrządzaną z gotowanej pszenicy, maku, miodu i bakalii. Jest bogata w zdrowe tłuszcze, błonnik, minerały, a także naturalne antyoksydanty, więc spokojnie może zagościć na naszym świątecznym stole.

Podobnie jak ryba po grecku. Jeśli podamy ją ugotowaną albo duszoną w towarzystwie warzyw, to zjedzenie jej wyjdzie nam zdecydowanie na zdrowie. Będzie bogata w białko i witaminy, takie jak witamina A. Nie będzie też tak bardzo kaloryczna i nie obciąży naszego układu pokarmowego.

Wiemy już, które dania będą nam służyły, a które nie. A co zrobić po takim biesiadowaniu, by czuć się dobrze, a nie walczyć z gastrycznymi dolegliwościami?

Rzeczywiście często po takim obfitym posiłku zmagamy się z objawami, takimi jak: ból brzucha, zgaga, niestrawność, nudności, wzdęcia, odbijanie, zaparcia lub biegunka. By do nich nie doprowadzić albo je zminimalizować, powinniśmy postawić przede wszystkim na umiar w trakcie kolacji, a po niej na ruch i nawodnienie. Wstańmy od stołu, idźmy na spacer z rodziną, to pobudzi nasz układ pokarmowy do pracy. Cały czas pijmy także wodę lub napary i zrezygnujmy z alkoholu, bo pamiętajmy, że każda jego dawka szkodzi. Wtedy świąteczne jedzenie i biesiady wyjdą nam na zdrowie.

Rozmawiała Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
MZ stawia na "medycynę pola walki". Pierwsze posiedzenie nowego zespołu
MZ stawia na "medycynę pola walki". Pierwsze posiedzenie nowego zespołu
Lekarz, który zarabia 2,8 tys. zł za godzinę, dostanie podwyżkę? Patologia w szpitalu
Lekarz, który zarabia 2,8 tys. zł za godzinę, dostanie podwyżkę? Patologia w szpitalu
Wypadek w Gdyni wywołał lawinę komentarzy. Lekarz zabiera głos
Wypadek w Gdyni wywołał lawinę komentarzy. Lekarz zabiera głos
25 lat obserwacji. Zaskakujący wpływ sera na rozwój demencji
25 lat obserwacji. Zaskakujący wpływ sera na rozwój demencji
Kosmetyki trychologiczne w praktyce. Pielęgnacja włosów zaczyna się od skóry głowy
Kosmetyki trychologiczne w praktyce. Pielęgnacja włosów zaczyna się od skóry głowy
Te produkty kardiolog trzyma w lodówce. Zdradza, co naprawdę służy sercu
Te produkty kardiolog trzyma w lodówce. Zdradza, co naprawdę służy sercu
WHO ostrzega przed groźnym wirusem. Polacy stracili odporność populacyjną
WHO ostrzega przed groźnym wirusem. Polacy stracili odporność populacyjną
Zmiany od 24 grudnia 2025 r. Co grozi pracodawcom za błędy?
Zmiany od 24 grudnia 2025 r. Co grozi pracodawcom za błędy?
Jeden ojciec i prawie 200 dzieci. Eksperci o zagrożeniach związanych z dawstwem nasienia
Jeden ojciec i prawie 200 dzieci. Eksperci o zagrożeniach związanych z dawstwem nasienia
Gwiazdor apeluje o badania. Mówi, jak u niego objawił się rak jelita grubego
Gwiazdor apeluje o badania. Mówi, jak u niego objawił się rak jelita grubego
"Jest dość zaraźliwy". Lekarz mówi, jakie objawy zdradzają adenowirusa
"Jest dość zaraźliwy". Lekarz mówi, jakie objawy zdradzają adenowirusa
Urolog wskazuje dwa najgorsze napoje dla pęcherza. Mówi, co najlepiej pić
Urolog wskazuje dwa najgorsze napoje dla pęcherza. Mówi, co najlepiej pić