Trwa ładowanie...

Aleksandra Domańska przeszła poważną chorobę. Po tygodniach bólu usłyszała diagnozę

 Karolina Rozmus
11.05.2023 16:24
Aleksandra Domańska myślała, że ma rwę kulszową
Aleksandra Domańska myślała, że ma rwę kulszową (Instagram)

Niedawno aktorka informowała, że przechodzi rehabilitację z powodu rwy kulszowej. Ból był obezwładniający, ale w swoim cierpieniu Domańska czuła się osamotniona. Jej stan się nie poprawiał, a 34-latka nie czuła, by miała wsparcie w lekarzach. Zwlekała z kolejnymi konsultacjami. - Ja bym tu leżała po prostu, aż bym dostała jakiejś sepsy pewnie. Jestem zdruzgotana tym, jak siebie samą potraktowałam – mówi wprost.

spis treści

1. Aleksandra Domańska leczyła się na rwę kulszową

Aleksandra Domańska znana jest z wielu produkcji. Wystąpiła m.in. w "Drogówce", "Pod Mocnym Aniołem" czy "Bodo", a także wielokrotnie dała się poznać szerszej publiczności na srebrnym ekranie.

Kilka tygodni temu wzbudziła niepokój wśród swoich fanów, publikując w mediach społecznościowych zdjęcia ze szpitala i poruszający post. W innym poście opublikowała też fotkę, na której widać, że jej biodra przepasa ortopedyczny gorset. Media podchwyciły od razu temat, podejrzewając, że przeszła jakąś operację.

Zobacz film: "Rehabilitacja kardiologiczna"

Aktorka niedługo później postanowiła sprostować te plotki, wyjaśniając, że cierpi na rwę kulszową. To objawiające się silnymi dolegliwościami w dolnym odcinku kręgosłupa i niekiedy drętwieniem nogi schorzenie będące skutkiem ucisku lub podrażnienia nerwu kulszowego. Najczęściej źródłem rwy jest przepuklina krążka międzykręgowego czy stenoza kręgosłupa.

Aktorka odniosła się do swojego stanu zdrowia, tłumacząc, że ma rwę kulszową
Aktorka odniosła się do swojego stanu zdrowia, tłumacząc, że ma rwę kulszową (Instagram)

2. Spondylodiscitis. Nieleczone grozi nawet sepsą

Gwiazda spędziła kilka tygodni w szpitalu, a w rozmowie z Magdą Mołek postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i wyznać, że zmagała się z czymś znacznie poważniejszym niż rwa kulszowa.

- To się nazywa tak ładnie, profesjonalnie, spondylodiscitis i jest to nic innego, jak bakteryjne zakażenie kręgów i przestrzeni międzykręgowej. To się skupiło w odcinku lędźwiowym, czyli tam, gdzie kręgosłup bierze największą siłę na siebie – wyjaśniła w wywiadzie.

Aktorka szczerze wyznała, że cierpiała z powodu ogromnego bólu, a także – niezrozumienia ze strony lekarzy.

- Myślałam, że jestem po prostu słaba i nie zasługuję na to, żeby trzeci raz iść na SOR i się przekonać, że jestem mało odporna na ból. Więc tak leżałam z tą diagnozą, myśląc po prostu, że muszę cierpieć – powiedziała.

Dodała też, że leżała przez sześć tygodni w łóżku z powodu bólu tak intensywnego, że każda próba podniesienia się kończyła się niemal omdleniem. Dopiero przyjaciółka namówiła Domańską, by po raz kolejny spotkała się z lekarzem.

- Ja bym tu leżała po prostu, aż bym dostała jakiejś sepsy pewnie. Jestem zdruzgotana, tym, jak siebie samą potraktowałam – mówiła.

Spondylodiscitis wskutek braku leczenia może się szerzyć dalej, w tym drogą krwi, prowadząc do sepsy lub zakażeń odległych narządów.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze