"Choroba brudnych rąk". Przeciwko WZW A warto zaszczepić się właśnie teraz
Jeszcze niedawno wydawało się, że wirusowe zapalenie wątroby typu A to problem odległych krajów o niskim standardzie sanitarnym. Tymczasem tuż za naszą południową granicą Czechy mierzą się z największą od dekad epidemią WZW A, liczoną już w tysiącach przypadków. "Żółtaczka pokarmowa" nie jest egzotyczną ciekawostką, lecz realnym zagrożeniem także u nas.
W tym artykule:
Szczepienie przeciw WZW A
WZW A uchodzi za niegroźną "chorobę brudnych rąk", ale tylko w przypadku dzieci. U osób dorosłych przebieg bywa gwałtowny i wyniszczający. Choroba zaczyna się niewinnie: zmęczeniem, bólem głowy, objawami grypopodobnymi. Dopiero później pojawiają się nudności, zgaga, wzdęcia, ciemny mocz i żółtaczka.
Najbardziej niepokojący jest jednak fakt, że osoba zakażona wydala wirusa nawet kilka tygodni, zanim pojawią się objawy. Czyli zaraża wtedy, gdy uważa się za zdrową. Wystarczy zanieczyszczona woda, surowe warzywa umyte pod skażonym kranem, wspólna toaleta albo po prostu brudne ręce.
Szczepienie przeciw WZW A nie jest obowiązkowe, ale są grupy, dla których powinno być absolutnym standardem. Są to:
WZW A i B - czym się różnią?
osoby jadące do Czech, Bałkanów, Egiptu, Turcji czy krajów o gorszej higienie,
pracownicy oczyszczalni ścieków, kanalizacji, gastronomii, żłobków i przedszkoli,
lekarze, pielęgniarki, sanitariusze,
osoby z chorobami wątroby i zakażone HIV,
mężczyźni mający kontakty seksualne z mężczyznami (w ostatnich latach to właśnie tam pojawiały się ogniska w Europie),
dzieci i młodzież, które dotąd nie chorowały i nie były szczepione,
każdy, kto chce uniknąć poważnego zakażenia, a często podróżuje lub korzysta z publicznych toalet i stołuje się "na mieście".
Brzmi jak połowa społeczeństwa? I słusznie, bo wirus jest podstępniejszy niż zasady higieny.
Czy szczepionka przeciw WZW A jest skuteczna?
Preparat zawiera inaktywowanego, czyli martwego wirusa, więc nie może wywołać zakażenia. Najczęściej po podaniu pojawia się jedynie ból ramienia lub lekki ból głowy.
Skuteczność szacowana jest na 98–99 proc., a odporność co najmniej 25 lat, według wielu ekspertów nawet na całe życie. To jedna z najtrwalszych odporności spośród wszystkich dostępnych szczepień.
Szczepionka przeciwko WZW A podawana jest w dwóch dawkach (0 oraz 6-12 mies.). – Odporność utrzymuje się co najmniej 20 lat, a u większości osób prawdopodobnie całe życie – mówiła w rozmowie z portalem WP abcZdrowie dr n. med. Karolina Pyziak-Kowalska, specjalistka chorób zakaźnych.
Przeciwwskazania – kiedy poczekać, a kiedy nie wolno szczepić?
Szczepienia przeciw WZW A nie mogą przyjąć jedynie osoby, które miały ciężką reakcję alergiczną na poprzednią dawkę lub składnik preparatu. Jeśli masz infekcję z gorączką, warto poczekać kilka dni. To wszystko.
Szczepionka może być stosowana u osób z obniżoną odpornością, w ciąży – po konsultacji lekarskiej.
Dwie dawki dające spokój na dekady to zwykle kilkaset złotych za cały cykl. Biorąc pod uwagę, że hospitalizacja w ostrym WZW A potrafi trwać tygodniami, a powrót do normalnego życia – miesiącami, trudno o lepszą inwestycję.
Epidemia w Czechach pokazuje, że choroby, o których myśleliśmy, że już nie wrócą, wracają szybko i niespodziewanie. Wystarczy weekendowy wyjazd do Pragi, posiłek w barze, toaleta na stacji benzynowej i wirus, który przez 30 dni nie da żadnych objawów, przez cały ten czas się rozmnaża i zaraża innych.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródła
- PZH
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.